Maryniu piszesz, że nie masz czego fotnąć

??? Widziałam u Ciebie całe masy przepięknych kolorowych kwiatuszków.... a na cudne różowe hiacynty nie mogłam się wprost napatrzeć
Aniu nawet nie wiesz jak mi miło, ze na tyle spodobała Ci się fotka z sasanką, że ustawiłaś jako tapetę
Ewuniu dziękuję
U mnie raczej wszystkie żurawki przetrwały, ale wiele muszę golić do gołej łodyżki.....
Aguś cieszę się , że podobają Ci się
Aniu niektóre żurawki są faktycznie w świetnej kondycji, ale część golutka, wystrzyżona do gołej łodyżki.....
Justynko, na sasanki bardzo namawiam, to przepiękne kwiatuszki
Jadziu to tak samo jak ja

Wtykam , gdzie jest tylko troszkę miejsca
Sasaneczka o którą pytasz ma faktycznie taki śliczny intensywny kolorek, kilka tonów jaśniejszą mam również

Tu na zdjęciach są 2 kolorki. A dziś zakwitła jaśniejsza lila, później jak nie będzie takiego ostrego słoneczka cyknę fotki
