
Ogród róży część 2
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży część 2
wielkakulka u mnie to samo to zakupy ,a to obiad ja szycia nie lubię przerywać strasznie mnie to irytuje 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród róży część 2
Koty są w ogóle mądre
Rysio zasnął w niesamowitej pozycji 


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród róży część 2
Rózo przeczytałam o krążkach i mam teraz pietra czy ja moich też nie zamęczę wodą...już cosś mi wychodzi tylko nie wiem co bo pomajtałam doniczki... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród róży część 2
Różyczko zwierzątka poznają dobrych ludzi i lgną do nich
Bardzo miło się czyta takie posty jak Twój. Fajnie że masz takie rozsądne podejście i nie jesteś znieczulona na to co się stanie z ich losem. Póki nie miałam działki swojej i przebywałam w domku rodziców to co roku z całej miejscowości tylko u nas pod bramą był jakiś pies. Nie było roku żebyśmy nie mieli psa. Oczywiście staraliśmy się nie przyzwyczajać z racji tego że ja mam psa i nie mogłam pozwolić sobie na kolejne. Chociaż w tym roku naprawdę mało brakowało. Przybłąkała się do nas śliczna labradorka. Wujo pewnego weekendowego rana puka i puka do drzwi i mówi że mi pies uciekł. Ja mu na to wujo coś Ty foxer w domu siedzi. A on że rano mu po podwórku biegał i że u nas pod bramą koczuje i wejść nie ma jak .Ja wychodzę a tam rzeczywiście siedzi śliczna czarnulka. Każdy potem do mnie przychodził i mówił że mi pies uciekł
Sunia nie chciała się "odczepić". Nakarmiłam ją i dałam wody. Była z nami całe wakacje. Nikt jej nie chciał przygarnąć chociaż była taka piękna ale strasznie płochliwa. Ten kto ją wyrzucił musiał ją strasznie bić. Ufała tylko mnie i mojemu M. Ale na szczęście w końcu przygarnął ją mój brat. Wdała się w romans z moim foxerem i mieliśmy małe labradorki.


- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży część 2
Misiu też czytałam o krążkach szczególnie u Pati i też się boję tych moich doniczek nie mam z nimi żadnego doświadczenia
MID2006 ja też zawsze dokarmiam te dochodzące kociaki dziś nawet ten rezydent z werandy dał się pogłaskać żal mi ich.Małym kotom staram się znaleźć domki tak oto z jednym właścicielem ,któremu dałam kotka jestem w kontakcie dba o nią i to mnie cieszy a to ona po sterylizacji co jakiś czas posyła mi zdjęcia i zaprasza w odwiedziny chyba skorzystam jak ją wydałam bardzo tęskniłam

i jak randkuje przez okno


MID2006 ja też zawsze dokarmiam te dochodzące kociaki dziś nawet ten rezydent z werandy dał się pogłaskać żal mi ich.Małym kotom staram się znaleźć domki tak oto z jednym właścicielem ,któremu dałam kotka jestem w kontakcie dba o nią i to mnie cieszy a to ona po sterylizacji co jakiś czas posyła mi zdjęcia i zaprasza w odwiedziny chyba skorzystam jak ją wydałam bardzo tęskniłam

i jak randkuje przez okno

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Re: Ogród róży część 2
Cudownie, że są tacy ludzie jak Ty pomagający zwierzętom.
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży część 2
perdii ja lubię pomagać zwierzętom jak i ludziom nie zawsze wychodzi mi to na dobre.Sąsiedzi działkowcy nie lubią kotów gonią je przeklinają ,a ja nie bardzo wiem czemu wiadomo czasem kot napsoci ale to przecież tylko zwierzaczek.Ludzie czasem robią więcej szkody niż zwierzęta .Sąsiad narzekał ze kot mu grządki pokopał ,a sam załatwia się za altanom i akurat ja mam go podziwiać jak robi siku żałuję że nie mam aparatu cyfrowego zrobiła bym mu zdjęcie i dała do gablotki na działkach niech sąsiedzi zobaczą co on wyprawia i jego częsci goście 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Re: Ogród róży część 2
To jest niestety prawda. Ludzie jednak uważają się za jedyne istoty którym wszystko wolno 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród róży część 2
hehhehhehehhe Różyczko nie zazdroszczę Ci takiego sąsiada. Jakieś minimum kultury obowiązuje. Zwłaszcza na działkach ogrodniczych gdzie wszystko prawie widać i tyle ludzi jest . Masz racje, powinien zastanowić się najpierw nad sobą potem dopiero nad kotami i ich psotami. Zero serca i zrozumienia. Jak ktoś nie chce przyzwyczajać do siebie kotów może zawsze odejść kawałek dalej i dać jedzonko. Postawić jakąś miseczkę czy coś. Ale po co.. ważne to samemu się najeść a nie myśleć o bezdomnych zwierzątkach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogród róży część 2
Różyczko takie kobietki jak ty sa dzielne i zasługuja na pochwałe i



- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży część 2
MID2006 ja mieszkam w domu naprzeciwko jego działki okna z sypialni i pokojów dzieci wychodzą na działki i hurtownię.Ten z działki sika za swoim wychodkiem,a narzeka na koty że mu sikają
o daniu jedzenia nie ma mowy z jego strony ale sam często objada się gilem i popija piwsko ,a potem to wiadomo.
e-babcia dziękuję
beatrix+ cieszę się że Ci się u mnie podoba ja lubię takie koła i inne sprzęty ale u mnie nic takiego nie ma w pobliżu latem pojadę do znajomej mieszka w części rolniczej może tam coś znajdę fajnego mam jeszcze kankę na mleko od ciotki na All jest dużo fajnych rzeczy ale ceny też mają fajne.
perdii i tu się z Tobą zgodzę

e-babcia dziękuję

beatrix+ cieszę się że Ci się u mnie podoba ja lubię takie koła i inne sprzęty ale u mnie nic takiego nie ma w pobliżu latem pojadę do znajomej mieszka w części rolniczej może tam coś znajdę fajnego mam jeszcze kankę na mleko od ciotki na All jest dużo fajnych rzeczy ale ceny też mają fajne.
perdii i tu się z Tobą zgodzę

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Ogród róży część 2
Renata1962 

Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród róży część 2
ooojjj to już dubeltowo Ci współczuję. Są ludzie bez kultury wiadomo, ale na koty narzekać a samemu się zachowywać jak ostatnia świnia to już szczyt wszystkiego. Tragedia z takimi ludźmi. Ja też lubię takie dekoracje ogrodowe, ale faktycznie all ma ceny z kosmosu. Może bez przesyłki to i dużo rzeczy by się opłacało. Ale jak się doliczy przesyłkę, a czasami za kilka przedmiotów duuużo większe koszty wysyłki to już nie jest tak wesoło. Czasami coś fajnego się trafi w hipermarkecie, ale to już trzeba mieć szczęście. Oglądam właśnie internetowe sklepiki. Najfajniej mają Ci co posiadają odpowiedni sprzęt i samemu potrafią zrobić sobie śliczne ozdoby. Tylko u takich często pustka bo wszystko na sprzedaż 
