Ogród Linety 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Linety 2

Post »

Linetko wspaniała kaskada. ;:138
Brzoza nad oczkiem wodnym uroczo wygląda, uwielbiam brzozy, ale nie masz jesienią problemów z liśćmi wpadającymi do wody?
U mnie przy oczku M posadził orzecha, był nie pocieszony, ale w końcu go wykopał. :)
Awatar użytkownika
Rewi
1000p
1000p
Posty: 3623
Od: 17 lip 2012, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Kontakt:

Re: Ogród Linety 2

Post »

A ja jestem w szoku ;:oj ;:oj Po prostu genialna prostota! Pięknie to wszystko razem wygląda ;:108 Mam pytanie jak kwitną Ci lilie wodne dość obficie bo brzoza chyba robi cień :wit
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Linety 2

Post »

Linetko, kaskada bardzo mi się podoba ;:167
Nad moim oczkiem też rosną brzozy... kiedyś jesienią zaciągaliśmy na taflę wody specjalną siatkę przeciw liściom, ale teraz tak się wszystko rozrosło, że jedynym wyjściem jest wiosenne sprzątanie oczka odkurzaczem... Uciążliwe, jednak dla mnie brzozy nad oczkiem tak uroczo wyglądają, że jestem w stanie to przeżyć ;-)
Miłego wieczoru!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród Linety 2

Post »

Kaskada cudna ;:167 ....prostota (którą lubię)
Czy zamontowana pompa działa? czy to tylko element ozdobny?
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety 2

Post »

Naprawdę Wam się podoba? Trochę się wstydziłam ją pokazać, bo taka jest zaniedbana. Ale teraz, kiedy odsłoniłam ją trochę i dopuściłam więcej słońca, może rośliny chętniej się na niej rozgoszczą. :)

Tajeczko, niestety, masz absolutną rację, mamy problem z tymi liśćmi. Oczywiście uprzątamy, co się da, zbieramy liście unoszące się na wodzie, ale i tak każdej wiosny trzeba opróżnić oczko prawie do dna (tak żeby rybom nie zaszkodzić) i wybrać taką pompą do brudnej wody wszystkie zalegające paskudztwa. Potem puszczamy kaskadę i oczko powoli się wypełnia studzienną wodą, jednocześnie nieco się nagrzewając. Moglibyśmy wyciąć tę brzozę, ale są na niej budki lęgowe dla ptaków, więc z kolei szkoda nam fajnego miejsca do wylęgania. No i w ogóle, wiecie, biała brzoza przeglądająca się w lustrze wody... Te romantyczne klimaty...

Rewi, no właśnie, ku mojej radości lilie jednak kwitną, może nie jakoś obłędnie, ale na tyle, żebyśmy nacieszyli się kwiatami. Cieszę się, że Ci się podoba, powtórzę mężowi Twój piękny komplement, bo ta kaskada to jego dzieło.

Aguniu, otóż to, też mamy za sobą etap siatki, ale w tej chwili posłużenie się nią wydaje nam się wręcz niemożliwe. Trzeba czyścić oczko do dna i chyba nie ma na to rady. Pisząc o odkurzaczu masz na myśli taki do liści? A co wtedy dzieje się z rybkami?

Pisząc o romantycznych klimatach miałam na myśli też to, że pod brzozą nad oczkiem jest ławeczka, zrobiona z części rozebranego kominka, na której można siedzieć i czytać, jak moja najmłodsza córka Kasia na zdjęciu:

Obrazek

A teraz jeszcze parę słów odpowiedzi na pominięte wcześniej posty miłych Gości:

Dorciu, dostałam parę sadzonek lwiej paszczy już w zeszłym roku. Kwitła nawet ładnie, ale nie nazbyt obficie. Kiedy po zimie porządkowałam rabatkę, stwierdziłam za zdumieniem, że większość lwich paszczy przetrwała i wypuszcza świeże pędy. No i to, co pokazuję na zdjęciach, to właśnie te dwuletnie lwie paszcze. Akurat na zdjęcia dostały się biała i żółta, ale mam jeszcze różowo-żółtą i czerwono-żółtą. Jakbyś miała chęć, to może wymienimy się nasionkami?

Aage, cieszę się, że do mnie trafiłaś. Ja też już odwiedziłam Twój ogród i wiesz co, nie zawstydzaj mnie. :oops: Ty masz naprawdę piękny, zadbany ogród, a u mnie to dziada z babą brak. Ale i tak od zeszłego roku, odkąd trafiłam na forum, zaszła zmiana na lepsze. Cieszę się, że mamy taki krąg osób wspierających się wzajemnie w dobrych postanowieniach. I dających najlepsze wzorce do naśladowania - jak Ty. :)

Zeberko, oglądałam Twoje kwiaty z podziwem, na Annabelkę też czekam niecierpliwie - Twoją, bo swojej jeszcze nie mam. :D No i Vanille Fraise, bardzo jestem jej ciekawa. U mnie ciągle jest biała, ale i tak śliczna.

Aprilko-Jolu, a wiesz, że ja też miałam kłopoty z koleusami. I też przechował mi się ten jeden, który widać na zdjęciu. Nie przetrwał niestety ten, który najbardziej się rozrósł poprzedniego lata. Szkoda, ale może jeszcze kiedyś na niego trafię, bo podobał mi się, był taki złocisty.
A te lilie, na które zwróciłaś uwagę, właśnie sobie przypomniałam, to odmiana Simplon. Dzisiaj wygląda tak:

Obrazek

O tak, musimy się pozachwycać naszymi Vanilkami: Ty, Agunia, Zeberka i ja. Wszystkie je kupiłyśmy i wszystkie przeżywamy pierwsze kwitnienie. Czekam na Wasze zdjęcia, Dziewczyny. ;:65

Polu, bratnia duszo, ja też uwielbiam wszystkie białe kwiaty. Ale teraz, kiedy wszędzie dookoła mam tylko białe lilie, jakoś bardziej podoba mi się rabata, gdzie są białe i niebieskie dzwonki karpackie, biała i różowa liatra, niebieski rozwar i różowa inkarwila. Aha, i jeszcze błękitna ostróżka. Czuję, że jednak z samą bielą byłoby może smutnawo.

Tajeczko, bardzo Ci dziękuję za dobre słowo. Z tymi frezjami to jeszcze zobaczymy, co będzie. Muszę dokładniej poczytać o ich przechowywaniu, bo jakoś do tej pory nie miałam do nich szczęścia. A liliowiec kwitnie sobie dalej jakby nigdy nic i chyba ma zamiar się rozrosnąć w większą kępkę. :D

Wiolu, dziękuję, ale hm, jestem świadoma, że mój ogród nie dorasta do pięt wielu innym ogrodom, jak choćby Twojemu. Ale nic to, grunt, że mam się na kim wzorować i skąd czerpać inspirację.

Ściskam Was wieczornie, komary gryzą mimo palących się pałeczek owadobójczych, trzeba wiać do domu.

-- 18 lip 2013, o 20:35 --

Aage, dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba. A ta ręczna pompa działa, tylko że na ogół z niej nie korzystamy, bo w środku, w studni, jest zamontowana elektryczna. Mamy czym podlewać ogródek bez wielkich kosztów. :)
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Linety 2

Post »

Linetko, mam na myśli odkurzacz do oczka wodnego :) (nasz jest firmy Oase)
Wyposażony jest w takie akcesoria, które podczas czyszczenia są bezpieczne dla ryb ;:170
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42379
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Linety 2

Post »

Linetko kaskada to widzę skomplikowana budowla - chyba duża sądząc po widocznej bramie? jak kaskada to skąd spływa woda? a lilie Ci kwitną?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Linety 2

Post »

Piękne miejsce pokazałaś :D M może być z siebie dumny-a Ty z niego i jego wyobraźni :D A może to wspólny pomysł?
Lwie paszcze, te niskie, tak mają, że jeśli zima jest łagodna, potrafią ją przetrwać. Wtedy dopiero kwitnienie jest wspaniałe ;:oj
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
wiolamanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4127
Od: 16 cze 2012, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Ogród Linety 2

Post »

Linetko wspaniała kaskada z kącikiem brzozowym ;:215
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogród Linety 2

Post »

Linetko kaskada bomba ;:138 bardzo mi się podoba ;:215
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród Linety 2

Post »

Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe komentarze. ;:196

Aguniu, to mnie zaskoczyłaś, nie miałam pojęcia, że istnieją specjalne odkurzacze do oczek wodnych! Może sprawię coś takiego mężowi w prezencie? :roll:

Maseczko, zaraz zamieszczę zdjęcia, które pokażą, którędy tam płynie woda. A lilie kwitną, oj kwitną, i pachną jak nie wiem co.

Ewciu, tak, mąż ma taki zmysł, że wyobraża sobie takie rzeczy i potrafi je realizować. Ja niestety zupełnie nie mam takiej zdolności. Ale sadzę kwiatki, gdzie popadnie. :D I czasem nawet ładnie to wygląda.
A lwie paszczki postaram się zabezpieczyć na następną zimę, może będą kwitły dalej w przyszłym roku. Albo przynajmniej same się rozsieją.

Wiolu, bardzo dziękuję. Zawsze mi wstyd zamieszczać te moje zdjęcia, bo jestem świadoma wszystkich niedostatków, a tu nawet Wiola, właścicielka idealnego ogrodu, chwali!

Moniu, dziękuję gorąco, przekażę wszystkie pochwały mężowi. :D Ucieszy się. :D

No to teraz ta kaskada:
wypływa z takiego kamiennego dzbana ukrytego między kamieniami

Obrazek

potem spływa w dół z poziomu na poziom po takich płytach wbudowanych pomiędzy kamienie

Obrazek

aż do żaby,

Obrazek

która wygląda tak:

Obrazek

i jest właściwie poidełkiem dla ptaków. Jednak jako właścicielka trzech kotów bałam się umieszczać to poidełko gdzieś, gdzie stanowiłoby dla nich zachętę do polowania.
Dalej woda spływa na ostatni poziom i wpada do oczka wodnego:

Obrazek
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogród Linety 2

Post »

Super ;:138 a Żabcia rewelacyjna ;:215
Męża pochwal koniecznie ;:172
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6843
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Ogród Linety 2

Post »

Prawdziwe romantyczne uroczysko z kaskadą- muszę Cię "znienawidzieć" bo tak mi się bardzo podoba i teraz będę wymyślać gdzie ja mogłabym coś takiego wstawić ;:112
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród Linety 2

Post »

Fajnie tak posłuchac szumu wody w ogrodzie,ale na razie nie marzę o takim ciurkadełku.2 lata temu u nas na agrze mieli piekne fontanny i nawet w ludzkich cenach,ale i tak nie wiem dlaczego płace po 600 zł za prąd,a to dodatkowy koszt jednak.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42379
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Linety 2

Post »

Super! i żabusia jest :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”