Justynko Już napisałam na pw. Takie kolorki mają pysznogłowki, z których pobrałyście dzieci.

Dla porównania zwykła czerwona
Aga No właśnie nadrobiłam przywiezione mi przez mamę czasopisma ogrodnicze (ale forum ciekawsze). No to pokuszę Cię jeszcze raz bzem Eva.

Chopin rzeczywiście warto kupić mój kupiony wiosną to już mocny akcent. Ładnie prezentuję się też lilia Little Kiss
Kania 
Dziękuję za miłe słowa. To prawda moje wyobrażenia i pomysłu na ogród ewaluowały, choć priorytetem początkowo było posadzić to co szybko i bezproblemowow rośnie, by zapełnić pustą przestrzeń. No i w kolorach najlepiej łosoś, pomarańcz, żółć. Teraz wzięło mnie na róże, choć te już nie są takie bezproblemowe. W tej dziedzinie widzę że jesteś specjalistką- Twoje różyczki piękne.
Justyna_gl Witam, dzięki za pochwałę wizytówki (tak mnie wzięło na wspomnienia, gdy wiosna się opóźniała). Wszystko szło małymi kroczkami do przodu, nie było aż takiej wielkiej harówki.
Na zakończenie- mój letni- żółty szpalerek lilii Cordelia (zaczynałam od 4 cebulek, ale ta lilia jest bardzo płodna ileż ona już ma potomstwa), To pas przy parkingu, który wiosną jest czerwony od tulipanów.
