Ale dawno tu nie zaglądałam do Ciebie i widzę, że sporo przeoczyłam
Zbiorówki jak zawsze są przyjemne dla oka

a najbardziej podoba mi się "parkinson"
Co do dostatniego nabytku, to na pierwszy rzut oka wydało mi się że to Gymnocalicium jakieś ale aż tak to ja się nie znam ;)
To przebarwienie na przędziorki nie wygląda, to raczej jakaś rdza, a więc grzyb... napisałeś, że da się to oderwać, więc proponowała bym Ci to usunąć delikatnie i prysnąć delikatnie czymś od grzyba (Topsin jest m.in. od rdzy ale też od innych grzybów, w razie gdybym się myliła i nie była to rdza:))