Moje kwitnące i zielone czIII

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Domimika
500p
500p
Posty: 612
Od: 20 kwie 2011, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

:wit Ismeny przepiękne, już wcześniej widziałam, ale nie miałam czasu pochwalić. A jeśli chodzi o fuksje jestem pewna, że jeszcze Ci Marylko zakwitną i będziesz miała jednak balkon w kwiatach :wink: Co do truskawek to się pochwalę, że wczoraj robiłam dżem z ponad 12 kg. Będzie co jeść zimą :tan Palczycha wygląda bardzo egzotycznie :wink:
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Dominiko, narobiłas mi smaka na domowe przetwory. Co roku robie po kilka słoików. Ale truskawki coś nie chcą tanieć, 7,50 lub 7,90 drożyzna.Myśle, jak tak dalej pogrzeje to ceny spadną ;:224
Domimika
500p
500p
Posty: 612
Od: 20 kwie 2011, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Moja mama kupowała w gospodarstwie, które zajmuje się uprawą między innymi truskawek, sprzedawali po 6 zł za kg, a pani była przemiła i w ogóle nie ważyła, jestem pewna, że tam było więcej, łubianki były czubate, że aż się z nich wysypywało, więc nie zdziwiłabym się, gdyby tam było z 15 kg. W sumie nawet nie pomyślałam o tym, żeby jeszcze zważyć w domu. My postanowiłyśmy zrobić z mamą dżem już teraz bo coś czuję, że ceny jednak nie spadną... :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
APe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 21 wrz 2009, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Marylko -na spadek cen truskawek to Ty nie licz,u nas kolejny dzień leje,nawet gdy się wypogodzi to truskawki będą gniły.To samo u mnie jest z czereśniami.Było długo sucho,teraz leje i dojrzałe owoce pękają i gniją.Aż szkoda patrzeć jak się marnują,nawet szpaków nie ma tyle, jak co roku,chociaż one by miały uciechę.
Szczawiki piękne takie rozrośniete ;:63 Mój bordowy się po zimie nie obudził ,najprawdopodobniej zmarzł :(
Pozdrawiam, Anna
-------------------------------------
Moje kwiatki:)
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

To u nas parno 32st.C. na balkonie, fuksje zwiedłe będę musiała wlać w nie ze 2 wiadra wody ;:224
Aniu to musze sobie juz kupic chociaż 5 kg na parę małych słoików kompotu bo jak zacznie padac to szybko znikną.Szkoda dla szpaków takich drogich owoców ;:185 Bardzo lubie czereśnie w życiu nie widzialam takich cen 15,50 za kg, fakt piekne i nie nadziewane. Kupiłam kiedys 1/2 kg na targu i w drodze do domu wyjadlam :;230
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Marylko fuksje na pewno zakwitną ;:108 , a ta co teraz kwitnie śliczna jest ;:oj
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Marylo, toż to jasna sprawa, że fuksje czekają na przekwitniecie ismeny, bo wiadomo, ze nie chcą mieć konkurencji. :)
U mnie pojawiają się pączki na kolejnych sadzonkach, ale na rozkwitnięcie w czerwcu to raczej nie liczę.
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Jagoda,wiesz że Iza przywiozła mi kilka szczepek zwykłych fuksji. ;:173
Szybko mi sie przyjeły i chyba one zaczną mi kwitnąć :;230
Jagoda, a kiedy Ty jedziesz na urlop, co zrobisz z kwiatami :?: :?:
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Szczawiki wyrosły ci niesamowicie :shock: i pięknie kwitną ;:138 .
Co do truskawek i czereśni, to ja też miałam nadzieję, że trochę potanieją, ale wygląda, że się nie doczekam. Na szczęście nie gustuję w kompotach, dżemach, ani innych przetworach, ale lubię świeże (no, truskawki to jeszcze mrożone, na koktajl). Ale się rozmarzyłam ;:108 :) .
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
izabela skula
1000p
1000p
Posty: 3130
Od: 3 sie 2010, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Myszkowa

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

możecie we mnie szczelac ale ja wielkie obawy co do zakwitnięcia tych fuksji - są kupione u Adriana, który pędzi kwiaty samą chemią - tzn na każdym etapie rozwoju rośliny używa odpowiedniego nawozu, a Marylka używa nawozu uniwersalnego. Normalne jest że my amatorzy nie mamy takiej wiedzy jak hodowcy, więc te fuksje są ciągle GŁODNE, zanim się przyzwyczają do nowego systemu odżywczego może przyjśc jesień i natura nie pozwoli już na pokazanie kwiatów ;:223

OBYM SIĘ MYLIŁA
Awatar użytkownika
Wiktoria_W
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2364
Od: 21 sty 2011, o 03:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Myślę, że nie będzie tak źle. Dwa lata temu (jeszcze nie byłam na forum i nie znałam sklepu Adriana) kupiłam od niego fuksje na all. Ja też używam nawozów niezbyt regularnie, jak mi się przypomni, czyli rzadko :wink: . Z tego, co pamiętam, to wszystkie fuksje pięknie kwitły ;:108 . Szkoda tylko, że nie udało mi się ich przezimować, ale to udało mi się tylko jeden, jedyny raz, dobre kilka lat temu.
Miłego dnia, Wiktoria
Dom w odcieniach zieleni
Poszukuję
Awatar użytkownika
izabela skula
1000p
1000p
Posty: 3130
Od: 3 sie 2010, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Myszkowa

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

no to nie jesteś pierwsza, która nie umiała przezimowac fuksji od Adriana - jednak są jakieś straty, najlepiej moim zdaniem to by było zrobic z nich sadzonki, wtedy będzie większe prawdopodobieństwo przezimowania ;:108
Awatar użytkownika
fiskomp
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1425
Od: 1 wrz 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie 6a

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Widziałam u Ciebie piekne zdjęcie fuksji ;:oj (od Adriana) czy możesz pokazać ich więcej....
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka :)
Awatar użytkownika
kubasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 31 mar 2012, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Marylko na pewno fuksje zakwitną. Iza myślę, że to kwestia tegorocznej aury ;:224 bardzo zimna wiosna, teraz leje ;:224 fuksje tego nie lubią. Na pocieszenie dodam, że 80 % moich kupionych było u Adriana. Jeżeli chodzi o nawozy to od zeszłego roku do fuksji używam kupionego w LM i sprawdza się rewelacyjnie (nazwę mogę podać na pw).
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje kwitnące i zielone czIII

Post »

Basiu ta kwitnąca biało-czerwona to kupiona u mnie w kwiaciarni już po sadzonkach od Adriana.

Obrazek
Obrazek

a ta jest to jedna z sześciu....

Obrazek







..

-- 22 cze 2012, o 08:09 --

Kasiu bardzo proszę o PW
Wiktorio,Izo,Jagodo jak widze na balkonach fuksje obsypane kwiatami to bardzo mi smutno że tyle sie wyczekalam na nie a u mnie zielone krzaki. Ale Wy mi dajecie nadzieje że będa kwitly więc na razie ich nie będę skubałam na sadzonki. Czekamy ;:224

A tego stworka juz znacie ;:218
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”