Siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
No toś mi teraz zabiła ćwieka...
Twoje w gruncie są o wiele ładniejsze niż moje w folii. Mam je 2 czy 3 sezon i wiecznie miały i teraz też mają podwinięte liście i są jakby omdlałe , takie byle jakie. Owocowały dość przyzwoicie , dlatego siałam je i w tym roku. , ale wyglądają u mnie paskudnie. 
Pozdrawiam,Małgorzata
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
No coś Ty, na pewno nie ładniejsze, Twoje pewnie już kwitną i owocki zawiązują, moje o kwitnieniu zaczynają dopiero myśleć
Późno je wysadziłam, bo miałam cykora przed przymrozkami i męczyły się w kubkach do 20 maja gdzieś... Wyglądały w tych kubkach i po posadzeniu jakby miały się rozpłakać, takie smutasy przez te liście popodwijane. Dopiero teraz tak się wzięły za siebie. Ja je mam pierwszy raz, więc porównania nie mam żadnego.
A czy u Ciebie Małgosiu też mają takie podbarwione na ciemno stożki? Moje Byczki tak mają, Black Krim, P-20 Blue i Czarne Zebry..
A czy u Ciebie Małgosiu też mają takie podbarwione na ciemno stożki? Moje Byczki tak mają, Black Krim, P-20 Blue i Czarne Zebry..
Pozdrawiam, Dorota
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Aż poleciałam do folii pooglądać swoje pomidory
Byczym Rogom kwitnie drugie grono , na pierwszym są już widoczne 2 owocki. Dolne liście wyprostowane , ale górne pozwijane w trąbki
Fioletowego nie widać na nich.
Ludwik gdzieś napisał ,że takie podwiędnięcie pomidorów może oznaczać przenawożenie....
Muszę to przeanalizować.
P-20 chyba ma widocznie genach ten kolor , bo i liście i łodygi ma fioletowe. Nawet owocki już mi się na fioletowo wybarwiają. Niestety nie mam do niedzieli aparatu , więc fotek nie zrobię.
Black Krim i Czarne Zebry również nie mają przebarwień. Takie Fioletowe kolorki na pomidorach mogą oznaczać brak fosforu lub trudności w jego przyswajaniu ( z tego co pamiętam).
Ludwik gdzieś napisał ,że takie podwiędnięcie pomidorów może oznaczać przenawożenie....
P-20 chyba ma widocznie genach ten kolor , bo i liście i łodygi ma fioletowe. Nawet owocki już mi się na fioletowo wybarwiają. Niestety nie mam do niedzieli aparatu , więc fotek nie zrobię.
Black Krim i Czarne Zebry również nie mają przebarwień. Takie Fioletowe kolorki na pomidorach mogą oznaczać brak fosforu lub trudności w jego przyswajaniu ( z tego co pamiętam).
Pozdrawiam,Małgorzata
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
No to pięknie!
Ja już się nie mogę doczekać pierwszych zawiązków
O tym fosforze myślałam właśnie, że może to dlatego - zobaczę jak się sprawa rozwinie po wczorajszym oprysku, może przyswoją co mają przyswoić i zzielenieją
Mam nadzieję, że coś zdążyły wchłonąć, bo oprysk robiłam ok. godz. 17.00-18.00 a ok. 2.00 w nocy spadł deszcz
P-20 u mnie też cały fioletowy, ale nawet jeszcze nie zaczął dawać oznak kwitnienia, więc owoce to w sierpniu uświadczę najwcześniej
A intrygują mnie one baaaardzo 
O tym fosforze myślałam właśnie, że może to dlatego - zobaczę jak się sprawa rozwinie po wczorajszym oprysku, może przyswoją co mają przyswoić i zzielenieją
P-20 u mnie też cały fioletowy, ale nawet jeszcze nie zaczął dawać oznak kwitnienia, więc owoce to w sierpniu uświadczę najwcześniej
Pozdrawiam, Dorota
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Od 18 do 2.00 zdążyły 100 razy wyschnąć , więc wchłonęły wszystko , nic się "nie zmarnowało"cantati pisze:Mam nadzieję, że coś zdążyły wchłonąć, bo oprysk robiłam ok. godz. 17.00-18.00 a ok. 2.00 w nocy spadł deszcz![]()
Tego P-20 też jestem bardzo ciekawa. Zapowiada się ciekawie , jeszcze żeby był smaczny , to było by miło...
Ja w ogóle mam większą korbę na koktailówki , i gdyby nie przeciery , to sadziłabym tylko drobnoowocowe pomidory ( ot, takie zboczenie
Pozdrawiam,Małgorzata
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Dzięki Małgosiu, uspokoiłaś mnie powiem Ci, bo jak zobaczyłam ten deszcz w nocy, to do 4 rano nie spałam
Co do koktajlówek, to powiem Ci, że były moją pierwszą pomidorową miłością 3 lata temu i już tak zostało
Nawet nie opamiętałam się i jak pod koniec kwietnia dostałam nasiona kilku odmian, to je wysiałam po kilka sztuk
I teraz mam takie piętnastocentymetrowe mikruski Pink Peach, Red Star, Cherry Purple Pear, Green Grape Cherry, Ildi i Rosa Quartz Multiflora
Wysadziłam je dzisiaj właśnie, no bo cóż, może choć po jednym gronku zawiążą i zaspokoją moją ciekawość
Co do koktajlówek, to powiem Ci, że były moją pierwszą pomidorową miłością 3 lata temu i już tak zostało
Nawet nie opamiętałam się i jak pod koniec kwietnia dostałam nasiona kilku odmian, to je wysiałam po kilka sztuk
I teraz mam takie piętnastocentymetrowe mikruski Pink Peach, Red Star, Cherry Purple Pear, Green Grape Cherry, Ildi i Rosa Quartz Multiflora
Wysadziłam je dzisiaj właśnie, no bo cóż, może choć po jednym gronku zawiążą i zaspokoją moją ciekawość
Pozdrawiam, Dorota
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Widać, że zaczęło sie EURO 2012 - bo panów na Frum nie widać! 
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Dokładnie
Wszyscy już przyklejeni do telewizorków
Ja też jednym okiem podglądam 
Pozdrawiam, Dorota
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Trudno jest pisać trzymając kciuki, prawda
?!
- danaa
- danaa
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Green Grape Cherry i Ildi miałam. Ildi piękne grona wiąże ( podobne do megagroniastego) , ale za kwaśne były , jak dla mnie. Natomiast Green Grape Cherry , nie dosyć ,że pyszny , to jeszcze pięknie wygląda.
W tym roku też go mam.Reszty nie miałam , ale pooglądam w sieci , jak się mecz skończy
W razie W będę sępić
( na wymiankę , oczywiście)
Cieszę się ,że Cię uspokoiłam
Cieszę się ,że Cię uspokoiłam
Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
A ja zdążyłem opryskać swoje pomidorki przed meczem, i teraz siedzę spokojnie i przeglądam forum. Ponadto 4 dni temu zauważyłem po deszczu że jeden malinowy jest złamany, podwiązałem go jeszcze w dwóch miejscach, i co? I urósł już kilka centymetrów i ma się dobrze.

- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Małgosiu, ja już mam przygotowane woreczki z organzy zabezpieczające przed bzykami zapylającymi, żeby czyste nasionka zbierać
Mam nadzieję, że się uda, więc tylko daj cynka co chcesz
Danaa, oj trudno
Na szczęście przerwa była 
Karr-km, ja wczoraj w czasie oprysku sama własnoręcznie złamałam jednego Malinowego Olbrzyma
Niestety nie było co podwiązywać, ale na razie zostawiłam, może puści jeszcze wilka...
Mam nadzieję, że się uda, więc tylko daj cynka co chcesz
Danaa, oj trudno
Karr-km, ja wczoraj w czasie oprysku sama własnoręcznie złamałam jednego Malinowego Olbrzyma
Niestety nie było co podwiązywać, ale na razie zostawiłam, może puści jeszcze wilka...
Pozdrawiam, Dorota
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
No to masz szczęście Małgosiu, że czasowo nie dysponuję aparatem foto, bo mur beton wpadłabyś w kompleksybasow@ pisze:No toś mi teraz zabiła ćwieka..
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
forumowicz , ja nie taka pierwsza do wpadania w kompleksy
A że Twoje rosną jak szalone - to ja się tylko cieszę z tego powodu.
Moim też niczego nie brakuje , spędzają mi sen z oczu takie podwiędnięte i rachityczne jak właśnie Bycze Rogi ,bo nie wiem na 100% czy taka ich uroda , czy jednak ja coś robię źle.
A że Twoje rosną jak szalone - to ja się tylko cieszę z tego powodu.
Moim też niczego nie brakuje , spędzają mi sen z oczu takie podwiędnięte i rachityczne jak właśnie Bycze Rogi ,bo nie wiem na 100% czy taka ich uroda , czy jednak ja coś robię źle.
Pozdrawiam,Małgorzata
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.4
Cantati ja wczoraj w czasie oprysku sama własnoręcznie złamałam jednego Malinowego Olbrzyma
Niestety nie było co podwiązywać, ale na razie zostawiłam, może puści jeszcze wilka...[/quote]
No oby sie wilk zrobił. Ja wolałem podwiązać i marzenie się spełniło
Niestety nie było co podwiązywać, ale na razie zostawiłam, może puści jeszcze wilka...[/quote]
No oby sie wilk zrobił. Ja wolałem podwiązać i marzenie się spełniło



