Mój fijoł 5
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 5
U mnie tez slonce wkoncu wylazlo, bo od rana padalo. Ale nareszcie jest mokro, tak naprawde mokro a nie tylko po wierzchu. Rozyc tylko szkoda, bo nasiakniete woda sa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 5
A u mnie padało wczoraj i do bardzo mocno i teraz się rozpadało i wygnało mnie z ogrodu.
Orliki to tańczące baletnice, w każdym kolorze są śliczne.
Wyczytałam że Stanwell Perpetual Ci zakwitła a gdzie zdjęcia
moja już skończyła pierwszy pokaz.
Orliki to tańczące baletnice, w każdym kolorze są śliczne.
Wyczytałam że Stanwell Perpetual Ci zakwitła a gdzie zdjęcia

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 5
U mnie już po piwoniach.
Żurawkowe szaleństwo chyba wszystkich dopadło w zeszłym roku.
U mnie też ładnie rosną jak na razie.
Żurawkowe szaleństwo chyba wszystkich dopadło w zeszłym roku.
U mnie też ładnie rosną jak na razie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 5
Ewa, masz piękną kolekcję orlików, niektóre odmiany widzę po raz pierwszy
pięknie uzupełniają rabaty, zwłaszcza, jeśli zakwitną powtórnie. Muszę dosadzić u siebie inne odmiany, jako towarzystwo dla róż 


Re: Mój fijoł 5
Ewa, jak samopoczucie i pogoda? Kiedy idziesz do ortopedy, jutro? <swoją drogą, to był rozbój w biały dzień, że nie zostałaś w terminie przyjęta
>
U mnie zachmurzone, ale ciepło... po deszczach wszystko jest bardzo zielone...
Czekam na jakąś konkretną porcję Twoich różanych zdjęć - już się musi dziać
Miłego!

U mnie zachmurzone, ale ciepło... po deszczach wszystko jest bardzo zielone...
Czekam na jakąś konkretną porcję Twoich różanych zdjęć - już się musi dziać

Miłego!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Francesca, jeśli kupiłaś siewki, zakwitną pewnie w przyszłym roku. Moje rośliny kwitną zwykle na końcu, kiedy wszędzie indziej dawno przekwitły.
Olga
To bardzo prawdopodobne, że Albopicta
Piwonie się dopiero zaczynają, fala kwitnienia u mnie się kończy.
Majka, róże dopiero w pąkach, ale może w weekend będzie co pokazać
Kasia, biała serduszka rosła wcześniej w innym miejscu przez cztery lata-nie znikała
Ciekawa jestem jak się zachowa po przesadzeniu.
Jule, moje jeszcze nie kwitną, więc im nie szkodzi
Majka, zdjęcia siedzą w aparacie, nie mam kiedy się nimi zająć
Grażyna, bo żurawki są śliczne i odporne na błędy
Kasia, u mnie to się raczej nie sprawdzi, bo orliki już się kończą, a róże jeszcze nie zaczęły. Za to wysiał mi się ostrzeń powabny, będzie niebiesko
Aga, właśnie dziś znów nic nie zrobię
Zdjęcia się pojawią na pewno, tylko nie wiem, kiedy 
Olga


Majka, róże dopiero w pąkach, ale może w weekend będzie co pokazać

Kasia, biała serduszka rosła wcześniej w innym miejscu przez cztery lata-nie znikała

Jule, moje jeszcze nie kwitną, więc im nie szkodzi

Majka, zdjęcia siedzą w aparacie, nie mam kiedy się nimi zająć

Grażyna, bo żurawki są śliczne i odporne na błędy

Kasia, u mnie to się raczej nie sprawdzi, bo orliki już się kończą, a róże jeszcze nie zaczęły. Za to wysiał mi się ostrzeń powabny, będzie niebiesko

Aga, właśnie dziś znów nic nie zrobię


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 5


Oglądam orliki, piękne są



- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 5
Ewuniu te orliki masz z siewu czy kupowałaś sadzonki? Są przepiękne wszystkie co do jednej 

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Mój fijoł 5
i widać to po cenach ,to co kosztowało dwa lata temu 6-8zł teraz 12-16kogra pisze:..Żurawkowe szaleństwo chyba wszystkich dopadło w zeszłym roku...

dlatego ten rok odpuszczam zwłaszcza że prawie wszystkie przetrwały zimę bez uszczerbku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 5
No tak...u jednych piwonie kwitną, u innych już przekwitły, a moje stoją, jak zaczarowane w pączkach i coś mi się wydaje, że tak zostaną
Orliki lubię, nawet ich liście...też lubię, ale hosty jednak najbardziej mnie kręcą
Ewo co ty z tymi chwastami
U mnie są tak wielkie, że nie wiem, czy pielić, czy szukać kosy 

Orliki lubię, nawet ich liście...też lubię, ale hosty jednak najbardziej mnie kręcą

Ewo co ty z tymi chwastami


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 5
Chwasty chyba wszedzie rosnal jak wsciekle
Ewcia fotosy jakies mialas wrzucic, czy cos zle doczytalam 


- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Mój fijoł 5
U mnie też rosną, choć wszystkie wyplewiłam niedawno. Po raz pierwszy udało mi się zrobić pełne kółko zanim te na początku odrosły... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 5

to teraz nie mogę się doczekać na nie


Odsłoń rąbek z Twojego ogrodu

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 5
Majka, teraz maszyna ze zdjęciami odjechała do pracy
Wczoraj padłam i nie wstawiłam nic. Za to pan ortopeda pocieszył mnie, że moje boleści kolanowe absolutnie nie mogą być natury ortopedycznej i muszę zapisać się do reumatologa
Ewa, część wysiałam, część dostałam, jeden kupiłam
Trochę samosiejek też jest.
Zbyszek, teraz wszystko drożeje
Iwona, moje piwonie już pachną, czuć je w całym ogrodzie za domem
Kosa nie jest złym pomysłem.
Jule, na razie padam na twarz i brak mi czasu na forum
Pstryknę różom zdjęcia. Już drugi raz obiecuję
Agata, w tym roku ta sztuka mi się nie udała. Przez jakiś czas pieliłam na leżąco, co jest dosyć niewygodne i się zapuściłam
Majka, przycięłam róże dość mocno, więc wącham w pozycji "padnij"-to byłoby piękne zdjęcie
Na szczęście nie mamy drugiego aparatu, więc nikt mnie tak nie przyłapie 


Ewa, część wysiałam, część dostałam, jeden kupiłam

Zbyszek, teraz wszystko drożeje

Iwona, moje piwonie już pachną, czuć je w całym ogrodzie za domem

Jule, na razie padam na twarz i brak mi czasu na forum


Agata, w tym roku ta sztuka mi się nie udała. Przez jakiś czas pieliłam na leżąco, co jest dosyć niewygodne i się zapuściłam

Majka, przycięłam róże dość mocno, więc wącham w pozycji "padnij"-to byłoby piękne zdjęcie

