Elizabetka po śląsku cz. 6.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Witajcie światecznie......ho, ho, ho smacznego jajka i wesołego bałwanka a tak na poważnie to Wesołego Alleluja kochani
Dziękuję, że jeszcze przy takiej pogodzie nam się chce śmiać. :wink:
Jadźko ...no umyłach te okna tak ja Ty pracusiu jeden. :D
Danusiu masz rację ...na wiosnę nam się raczej nie zanosi ;:oj
Ewiczko...jak sobie przyjedziesz a Cię i wszystkie moje psiapsiułki serdecznie zapraszam to sobie obetniesz ...
Wandziu....no zasiewów Ci u mnie dostatek......skąd mogłam przypuszczać, że prawie wszystkie nasionka wykiełkowały....szkoda, że parapetów i wiosny brak.
Grażuś...szkoda, że tak późno to przeczytałach to byłabych mądrzejsz.....i chyciłach jakoś grypa. ;:124
Babciu ....tak to mosz jak się starszych nie słucha ;:223
Halinko ....okna umyte, choróbsko nabyte a wiosny dalej nie ma. :roll: Może uda się spotkać na wystawie.
Tosieńko z przyjemnością bym się spotkała...zobaczymy co sezon przyniesie.
Maju edulkotku ...dokładnie co do milimetra....a jeszcze nie wszystko popikowane.... zabrakło kubków 0,5l. A co do tej róży to sama nie wiem....musi coś było na rzeczy z dwojga złego.
Margoś...co roku sobie obiecuję, że nie dam się porwać zewowi natury....no i tyle tego mam, że co roku więcej ;:306
Witaj Aniu po raz pierwszy. Róże są fajne....ja też czekam z niecierpliwością.....jeszcze 4 szt. czekają w dołowniku na posadzenie. A Felicite jest cudna...będę u Ciebie podziwiać.

;:167 ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Moje obecne parapety wyglądają jakby trochę zapełnione. ;:173

Obrazek Obrazek


Zawoalowane ;:306
do okna przysunęłam deskę do prasowania coby sadzonki miały ułatwiony dostęp do światła......prasowania nie będzie :;230
Obrazek
Jak nabiera odwagi to pokoża pozostałe parapety :wink:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Elżuś za oknem nie ma wiosny, ale na twoich parapetach w pełni ją widać. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Grażka dziś od rana pada i już prawie pół metra nasypało. W nocy ma być przymrozek a jutro zaś ma padać.....ten mój garaż blaszany nie wytrzyma. Nawet roślinki parapetowe przestały mnie w tym momencie cieszyć.
Drżę co będzie.....
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Elu, teraz już wiem dlaczego nadajemy na tych samych falach. Oba koziołki jesteśmy :D
Trzymam kciuki za garaż.
Pozdrawiam świątecznie. Trzymaj się cieplutko
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

No popatrz Margosiu :lol: ....jakoś tak wyszło. :wink:

Trochę mi pomidorki wybiegły...są posadzone na samym dnie kubków 0,5l a i tak były za wysokie żeby podsypać pod same liście.
Obrazek

Obrazek

I coś dla żołądka na już. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Pomidory masz imponujące ;:180 A ja jeszcze swoich nawet nie posiałam i jak patrzę za okno to chyba dobrze zrobiłam :( Kiedy ta zima sie skończy?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Aniu masz nosa....ja miałam zamiar siać kole 15 marca ale coś mnie pokusiło no i teraz mam przynajmniej wiosnę na parapecie. :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Muszę swoje też tak głęboko posadzić. może coś z nich bedzie.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Po raz pierwszy w tym roku czeka mnie podwójne pikowanie pomidorów.
Pierwsze już za mną, do małych kubeczków 200 ml, a jak znów wybiegną ( gdzie to słońce, gdzie ? ) to posadzę głębiej.
Nie pamiętam w którym roku, ale kiedyś tak miałam że pomidory sadziłam na pół leżąco bo takie były długie....
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Margoś sadź tak żeby podsypać ziemię pod same liście właściwe. Tak przysypana łodyżka dodatkowo wypuści korzenie na boki. Daj nawozu....wyczytałam w dziale warzywnym, że Bioflorin najlepszy ten z firmy Tropical.....myślę, że Florowit do warzyw też mógłby być ale wolę zastosować sprawdzony.

Mariolko wyobraź sobie, ze jestem w szoku. W ubiegłym roku sadziłam w połowie marca i kiepsko mi szły dlatego w tym roku przyspieszyłam a tu taki wysyp.....może dlatego, że nasionka forumowe a może dlatego, że mam więcej czasu dla nich bo sezon w pracy się oddala.
Już sama nie wiem co robić.....popikować kolejny raz ale to już bym musiała do wiader ....a gdzie zmieścić 100 wiader a po drugie skąd ich tyle wziąć ;:223
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Elżuś posadzisz na leżąco - też tak robię jak wybiegną.
Szybko się ukorzeniają a potem rosną jak na drożdżach, nadrabiając zaległości.
Ważne, że mamy fajne odmiany i sprawdzone.
Będzie w czym pomaszkiecić :uszy oby tylko zdrowo rosły.
A jak dobrze zaplonują to będę suszyć i do oleju.
W zeszłym sezonie zrobiłam 5 słoików i smakowały nam wybornie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

:wit Eluś, zobacz, co to się dzieje na tym świecie? U mnie zaspy na podwórku. Ptaki biedne, a o nas to się nie mówi. Nie wiem jak dojechać na działkę, postrząsać snieg z iglaków. Czy mój daszek wytrzyma? Och, bida będzie :(
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Grażko mówisz o sadzeniu już na stałe do ziemi?.....no tak przecież tak też można...nie pomyślałam. ;:124
Czyli teraz tylko podlewać i nawozić.....kamień z serca...uff
Bardzo bym chciała jak się oczywiście udadzą.... pomidory sparzyć odrzyć ze skóry i w całości upychać w małe słoiki....do wszystkiego by się nadawało....i do pomidorowej i do sosu na spaghetti.....no i suszone.....ażech sie rozmażyła. Teraz przyjdzie nam pokornie czekać. ;:180

Tosiu widza....bo też patrza bez okno ;:222 .....nie wiem jak jutro wyjada do roboty.....jak dalej bydzie tak sypać to mi blaszok sie zarabuje i auto zmiażdży.....już czorno to widza.....

Ale w tym wszystkim słonko właśnie zaświeciło....jakaś iskierka nadziei się jarzy. ;:3

Obrazek
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.

Post »

Może w końcu w tym roku uda mi się nazwać tę oto różyczkę przy Waszej pomocy.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”