Sukulentowy Meksyk - ejacek

[nyskadu]

Małgosiu koniecznie! Nie mówię naście ale na kilka musisz się zdecydować

[ejacek]

Aby nie było bez fotek to Echinocactus texensis

[nyskadu]

Oo Jacku i tak trzymać, pokazywać wszystko jak leci a nie chować po kątach. Cudny jest i podobno piękne ma kwiaty, czy już u iebie kwitł?

[ejacek]

jeszcze nie kwitły bo młode ,ale 3 już dostają nowe zmienione ciernie , widac na drugiej fotce te haczyki jak u feraków

[nyskadu]

A tam w tle też coś podobnego widzę

[ejacek]

z tyłu rosną pele, a tu z przodu grządka z E.texensis , nie wszystkie się do ujęcia załapały

[nyskadu]

Proponuję powtórzyć jutro sesje, bo ja tak zaglądam zza monitor i chcę zobaczyć więcej

[Spy]

To musi być jakoś spokrewnione z ferakami

[ejacek]

Echinocactus i Ferocactus są blisko spokrewnione.

Ten kaktus jest jeszcze o tyle korzystny w uprawie u nas że ma dośc dużą odpornośc na mróz , więc na zimowisku gdzie mróz może zajrzeć on ma szanse przeżyć.

[sokolica]

Faktycznie masz okrągłe doniczki. Czas to zmienić, może wtedy też zmieni się Twoje podejście do zakupów Może Twoja wstrzemięźliwość to brak miejsca. Gdy się okwadracikujesz, tego przybędzie, a przecież miejsce marnować się nie może.

Echinocactus texensis bardzo ładne ma ciernie. A pelecyfory sam wysiewałeś czy kupne? (może już pisałeś, ale nie pamiętam). Lubię te roślinki, choć nie po drodze mi do nich. W Rumii trzymałam w ręku S. pectinifera, ale mimo jej wybitnej urody, cena była odstraszająca

[ejacek]

Miejsca nie przybędzie wiele, już o tym myslałem , bo mam dużo ogromnych chwastów takich jak te , których liście wystają znaczne poza obręb doniczki i to te zabierają 70% powierzchni



tak więc skwadratyzowanie drobnicy da w sumie niewiele

pelecyfory mam kupione jako sadzonki

[Farel]

Piękna, wiekowa agawa. Dla takich okazów warto poświęcić cenne miejsce w kolekcji.

[ejacek]

Te które u mnie zabierają najwięcej miejsca mają wartość że tak to ujmę mniej lub bardziej sentymentalną, więc maja dobre miejsca no i pozbywanie się nie wchodzi w gre.

[bebos]

Już ją chwaliłam z oddali - ale teraz napatrzyć się nie mogę! A właściwie to są dwie?... lub fotki robione w różnym czasie? - bo różne etapy rozwoju nowych liści.
Bardzo mi się podoba 'strobilowaty" pokrój tej agawy, ale moja (a może każda taka?) rośnie niemiłosiernie wolno - a w tym sezonie jakoś miała mało siły i musiałam pomagać jej oddzielić się nowym liściom, bo tkwiły jakby zlepione końcami przez cały sezon.

[ejacek]

To są dwie różne agawy.
Może swoje za skąpo podlewasz , one wymagają dość dużej donicy, podłoże bogatsze niż u kaktusów, więcej wody niż kaktusy i dużo ciepła i słońca.