Maju, Justyś, Julka - u mnie floksy nigdy nie miały mączniaka... miałam chyba szczęście? A może zapobiegają mu profilaktyczne opryski, które robię w zasadzie w całym ogrodzie?
Romo, bardzo proszę - mam nadzieję, że nie pomyliłam żadnej tawułkowej odmiany
Pam, posadziłam Inversę właśnie jako solitera, ponieważ wyobrażam sobie go w pełnej krasie... trochę jednak muszę poczekać na efekt o jakim marzę... póki co, drażni mnie, że tak sobie rośnie sam, a jeszcze nie jest wyględny...
Ewcia, Inversy nie oddam - nie nie nie
Iwonko, floksów już nie zamawiam - nie mam gdzie sadzić... muszą mi wystarczyć te, które już rosną... Pochwal się, jakie zamówiłaś?
Kasia, ja też się uśmiałam - rozważania na temat fotela były przezabawne ;) fryzjer a la Obcy versus średnio-tęgi Murzyn vel Afro-American vel śniada twarz w odniesieniu do Draculi rozbawiły mnie do rozpuku
