
Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Witaj Krysiu po świętach
jak patrzę na twojego fiołeczka to zastanawiam się jak mój zakwitnie bo mam go już 2 lata i ma takie pstrokate listki jak twój ale jeszcze nie kwitł i jestem ciekawa czy będzie miał taki kolor czy może zupełni inny

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Krystynko witaj poświątecznie
fiołeczek piękne ma listki , taki i kwitnąć nie musi
Coraz cieplej więc coraz więcej roślinek budzi się do życia i teraz już można szacować straty , obawiam się o brunery , jak sobie poczytałam w ogrodach o stratach poszłam sprawdzić swoje i paluch wchodzi jak w .... znaczy ni ma
Jutro sadzę dziwaczki .
Krystynko skarbonka pełna ? wybierasz się na targi do Olsztyna ?


Coraz cieplej więc coraz więcej roślinek budzi się do życia i teraz już można szacować straty , obawiam się o brunery , jak sobie poczytałam w ogrodach o stratach poszłam sprawdzić swoje i paluch wchodzi jak w .... znaczy ni ma

Jutro sadzę dziwaczki .
Krystynko skarbonka pełna ? wybierasz się na targi do Olsztyna ?
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Witaj Christin
poświątecznie . Fiołeczek uroczy czyżby chciał być albinoskiem ???. Dzisiaj też nas pogoda nie rozpieszcza . Może jesteśmy po prostu niecierpiwe i chcemy już LATO mieć




Pozdrawiam Ewula
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Wspaniały ten fiołek afrykański! A przyznam, że ostatnio mnie korciło i dosyć długo zastanawiałem się czy sobie paru nie sprawić... Na szczęście wygrał zdrowy rozsądek - zasadniczo parapety mam pełne! No, ale może kiedyś



- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Krysieńko bardzo Ci dziękuję
Szczegóły w e-mailu.

Pozdrawiam Hala
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Krysiu ale przepiękny fioleczek -piszesz że to fiołek Mac's rouge rouge.???
Zapraszam do mnie
Zapraszam do mnie

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
lora Misiu zawsze możesz wpaść - dla mnie każde Twe odwiedziny to miła chwila. A Fiołeczki i mnie bardzo się podobają - namawiam i służę listkami jakbyś chciała złapać bakcyla.
JAKUCH Jadziu byłam na działce i u mnie wszystko jest w porządku -zero strat. Tyle,że w altanie podpędzić chciałam Kanny ale przy takich temperaturach nawet nie drgnęły... U Ciebie te które sa przykryte ziemia nie powinny być uszkodzone.
W altanie na zimę kłącza dalii zostawiłaś - rozumiem,że niechcący ?
Przekrój kłącze i zobacz co maja w środku .
takasobie Miłko wielkie dzięki ale Fiołeczki uprawiane w hydroponice same rosną .
Piotr-Sz Piotrze zachód Polski to dużo cieplejsze strony niż moje i wiosna tam przychodzi szybciej.
Pewnie,że możesz posadzić ale jeszcze lepiej by było abyś tą grządkę którą pokazywałeś przygotował do posadzenia i przykrył włókniną do nagrzania a potem posadził. Jak mi zależy na szybkim ruszeniu wegetacji to tak robię u siebie.
W tym czasie wyjmuję kłącza i w foliowcu rozkładam ( lub dużym pojemniku wystawionym w ciepłym miejscu) przysypując ich lekkim i wilgotnym podłożem. Szybciutko nabierają wigoru, wypuszczają kiełki i nawet sa początki korzeni. Wtedy sadzę do gruntu i oczywiście nadal włóknina - bardzo szybko kiełkują.
Oczywiście trzeba pilnować w razie przymrozków bo juz będą na wierzchu.
szyszunia Iwonko masz 2 lata fiołeczka i jeszcze nie kwitł ???
Aż trudno mi uwierzyć bo moje maleńkie sadzonki posadzone w kwietniu ub roku już jesienią (IX)pokazały pierwsze kwiatuszki. Teraz na początku marca zaczęły kolejne kwitnienie.
Odmiana Wasze Wieliczestwo ma tak duże kwiaty,ze aż leżą na listkach. Jedynie pąki sa uniesione ku górze.

tija ło matko ... ciągły stres co przezimowało i zyje a co ledwo zipie ...
Jutro jeśli nie będzie padać wreszcie ruszamy do konkretnej roboty więc zerknę z wielkim strachem do moich Brunerek i dam znać.
Ja cichutko planuję wyjazd na ten majowy termin a skarbonka pusta ... aż wstyd ale sporo zakupów w szkółkach i na Allegro mam za sobą .
Ewiczka52 dziękuję za wzajemnie życzę wszystkiego co dobre.
Listki tego fiołka to charakterystyczna cecha danej odmiany i takich pstrokatych jest więcej - muszę choć ze 2 zdobyć.
Faktycznie pogoda nas nie rozpieszcza a ja nie lubie pracować na działce gdy jest zimno i wietrznie.
piterek dziękuję Piotrze w imieniu fiołeczka.
Zdrowy rozsądek warto mieć i zdrowe podejście do tematu w wielu dziedzinach ale co do parapetów to czasami potrzeba im zmiany. Wtedy robię selekcję i powoli robi się miejsce na inne.
Tak było u mnie a "fiołkowa" choroba chodziła za mną już dawno. Ich pielęgnacja w hydro jest bardzo prosta - praktycznie nie można ich zmarnować.
Tosia1 Tosiu jeśli siewki Iksji chińskiej hartowałaś to swobodnie można ich posadzić do gruntu i na wszelki wypadek dać jakiś "klosz" dla bezpieczeństwa.
Długoterminowe prognozy nie zapowiadają mrozów przynajmniej u nas.
hala67 dziękuję.
marzena06 Mac's rouge rouge był zakupiony od hodowcy - czekałam na kwiaty bo to ostatni element układanki do potwierdzenia odmiany.
Wg mnie wszystko pasuje.
Lece do Ciebie zerknąć na Twoje jeszcze raz bo podoba mi się Black Bryant.
JAKUCH Jadziu byłam na działce i u mnie wszystko jest w porządku -zero strat. Tyle,że w altanie podpędzić chciałam Kanny ale przy takich temperaturach nawet nie drgnęły... U Ciebie te które sa przykryte ziemia nie powinny być uszkodzone.
W altanie na zimę kłącza dalii zostawiłaś - rozumiem,że niechcący ?
Przekrój kłącze i zobacz co maja w środku .
takasobie Miłko wielkie dzięki ale Fiołeczki uprawiane w hydroponice same rosną .
Piotr-Sz Piotrze zachód Polski to dużo cieplejsze strony niż moje i wiosna tam przychodzi szybciej.
Pewnie,że możesz posadzić ale jeszcze lepiej by było abyś tą grządkę którą pokazywałeś przygotował do posadzenia i przykrył włókniną do nagrzania a potem posadził. Jak mi zależy na szybkim ruszeniu wegetacji to tak robię u siebie.
W tym czasie wyjmuję kłącza i w foliowcu rozkładam ( lub dużym pojemniku wystawionym w ciepłym miejscu) przysypując ich lekkim i wilgotnym podłożem. Szybciutko nabierają wigoru, wypuszczają kiełki i nawet sa początki korzeni. Wtedy sadzę do gruntu i oczywiście nadal włóknina - bardzo szybko kiełkują.
Oczywiście trzeba pilnować w razie przymrozków bo juz będą na wierzchu.
szyszunia Iwonko masz 2 lata fiołeczka i jeszcze nie kwitł ???
Aż trudno mi uwierzyć bo moje maleńkie sadzonki posadzone w kwietniu ub roku już jesienią (IX)pokazały pierwsze kwiatuszki. Teraz na początku marca zaczęły kolejne kwitnienie.
Odmiana Wasze Wieliczestwo ma tak duże kwiaty,ze aż leżą na listkach. Jedynie pąki sa uniesione ku górze.
tija ło matko ... ciągły stres co przezimowało i zyje a co ledwo zipie ...

Jutro jeśli nie będzie padać wreszcie ruszamy do konkretnej roboty więc zerknę z wielkim strachem do moich Brunerek i dam znać.
Ja cichutko planuję wyjazd na ten majowy termin a skarbonka pusta ... aż wstyd ale sporo zakupów w szkółkach i na Allegro mam za sobą .
Ewiczka52 dziękuję za wzajemnie życzę wszystkiego co dobre.
Listki tego fiołka to charakterystyczna cecha danej odmiany i takich pstrokatych jest więcej - muszę choć ze 2 zdobyć.
Faktycznie pogoda nas nie rozpieszcza a ja nie lubie pracować na działce gdy jest zimno i wietrznie.
piterek dziękuję Piotrze w imieniu fiołeczka.
Zdrowy rozsądek warto mieć i zdrowe podejście do tematu w wielu dziedzinach ale co do parapetów to czasami potrzeba im zmiany. Wtedy robię selekcję i powoli robi się miejsce na inne.
Tak było u mnie a "fiołkowa" choroba chodziła za mną już dawno. Ich pielęgnacja w hydro jest bardzo prosta - praktycznie nie można ich zmarnować.
Tosia1 Tosiu jeśli siewki Iksji chińskiej hartowałaś to swobodnie można ich posadzić do gruntu i na wszelki wypadek dać jakiś "klosz" dla bezpieczeństwa.
Długoterminowe prognozy nie zapowiadają mrozów przynajmniej u nas.
hala67 dziękuję.
marzena06 Mac's rouge rouge był zakupiony od hodowcy - czekałam na kwiaty bo to ostatni element układanki do potwierdzenia odmiany.
Wg mnie wszystko pasuje.
Lece do Ciebie zerknąć na Twoje jeszcze raz bo podoba mi się Black Bryant.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III







- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Moje iksje hartują się na tarasie a na noc do domu , W przyszłym tygodniu mam zamiar je posadzić do gruntu ,między irysy będzie wyglądało jakby przedłużyło się ich kwitnienie .. U mnie zimno i pada , ale w domu znowu kwitnie zółta róża i od ciebie cierwoniutka .. szkoda tylko że tak szybko przekwitają ..
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Krysiu
co fiołeczek to piękność... 


- Piotr-Sz
- 200p
- Posty: 461
- Od: 28 gru 2010, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno (okolice), Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Więc powiem Ci tak- trochę je namoczyłem i trzymam w skrzynkach z piaskiem. Są nieco "suchawe" . Jak skończe prace przy murze to postaram się je posadzić- ale trochę się jednak obawiam przymrozków. No zobaczymy ;-)
Szczególnie zależy mi na daliach od Ciebie. Dzisiaj przeglądałem listę tego co mi przysłałaś wraz ze zdjęciami i już nie mogę się doczekać. Od razu zapowiadam się na jesień
Po kolejne. Będę informować czy wszystkie wyrosły, ale mam nadzieję że się uda.
Rozumiem, że te mocniej wysuszone mogę trzymać w wodzie nawet 2 dni? Czytałem o tym u ciebie chyba. A Czytałem tez, że dobrze przechowuje się karpy w popiele - To może być ciekawe- mam tego sporo
Szczególnie zależy mi na daliach od Ciebie. Dzisiaj przeglądałem listę tego co mi przysłałaś wraz ze zdjęciami i już nie mogę się doczekać. Od razu zapowiadam się na jesień

Rozumiem, że te mocniej wysuszone mogę trzymać w wodzie nawet 2 dni? Czytałem o tym u ciebie chyba. A Czytałem tez, że dobrze przechowuje się karpy w popiele - To może być ciekawe- mam tego sporo

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
JAKUCH Jadziu każda z nas ma tego typu przygody ... po pewnym czasie wspominamy i śmiejemy się z tego.
maniusika Janeczko swoje Iksje też sadze po niedzieli bo juz dawno sa hartowane.
Kwiaty Hibiskusa faktycznie maja krótki żywot ale gdy sa na dworzu to nawet 3 dni wytrzymują.
Ten żółty to pełny ?
lora Misiu chyba szykuje sie nastepna osoba zakochana w fiołaskach - pewnie podeślę Ci listeczki na początek ...
Piotr-Sz Piotrze dobry wybór z tym piaskiem byle był odpowiednio wilgotny.
Życzę powodzenia i będę śledzić Twe poczynania bo zapowiada się piękna daliowa rabata.
Tosia1 Tosiu niezbyt rozumiem co mam napisać i gdzie ?
W najbliższych dniach jak czas pozwoli planuję założyć wątek o domowych w uprawie tradycyjnej i hydroponice. Będą tam tez Fiołeczki
UWAGA !!!
Ktoś w ub roku prosił mnie o ukorzenienie Róży okrywowej Haidetraum ( różowe kwiatuszki) i nie zapisałam sobie a różyczka już sie obudziła i nawet zima jej nie zaszkodziła
- ładnie wygląda i można by ją wysłać ale gdzie i do kogo
W albumie poniżej sa jej fotki
https://picasaweb.google.com/1096026646 ... redirect=1
maniusika Janeczko swoje Iksje też sadze po niedzieli bo juz dawno sa hartowane.
Kwiaty Hibiskusa faktycznie maja krótki żywot ale gdy sa na dworzu to nawet 3 dni wytrzymują.
Ten żółty to pełny ?
lora Misiu chyba szykuje sie nastepna osoba zakochana w fiołaskach - pewnie podeślę Ci listeczki na początek ...

Piotr-Sz Piotrze dobry wybór z tym piaskiem byle był odpowiednio wilgotny.
Życzę powodzenia i będę śledzić Twe poczynania bo zapowiada się piękna daliowa rabata.
Tosia1 Tosiu niezbyt rozumiem co mam napisać i gdzie ?
W najbliższych dniach jak czas pozwoli planuję założyć wątek o domowych w uprawie tradycyjnej i hydroponice. Będą tam tez Fiołeczki
UWAGA !!!
Ktoś w ub roku prosił mnie o ukorzenienie Róży okrywowej Haidetraum ( różowe kwiatuszki) i nie zapisałam sobie a różyczka już sie obudziła i nawet zima jej nie zaszkodziła
- ładnie wygląda i można by ją wysłać ale gdzie i do kogo
W albumie poniżej sa jej fotki
https://picasaweb.google.com/1096026646 ... redirect=1
- Piotr-Sz
- 200p
- Posty: 461
- Od: 28 gru 2010, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leszno (okolice), Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Spójrz wyżej- właśnie dopisałem coś do mojego postu:) Ubiegłaś mnie 
