Moja działka
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Danusiu, to pewnie kosy są takimi amatorami Twoich borówek. U nie bardzo lubią objadać aronie, do borówek raczej nie mają szans się dobrać, bo wnuczek jest szybszy.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moja działka
Lidziu , oby tak było jak mówisz i wiosna rozpanoszyła się na świecie. A jagody ,,wybyły'' , bo wyschły i sam je wyrzuciłem. 

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działka
Lidziu.. bardzo tęskno za takimi wiosennymi widokami. Im bliżej tym bardziej chciało by się już.
Nie ma to jak działeczka, pogrzebać troszkę w ziemi...a i siły jakie nachodzą.
. Ja mam wtedy niespożyte
. Czy wykopujesz co roku swoje hiacynty
...ja tego nie robię i z roku na rok jak by są mniejsze. 





- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Tadziu wg prognoz tak dużych mrozów, jak dotychczas ma już nie być. Teraz dokuczać nam będzie mocny wiatr i opady śniegu, no ale to przecież jeszcze zima. A borówki koniecznie posadź nowe, bo owoce mają pyszniutkie.
Zeniu masz rację, ja zimą też o wiele gorzej się czuję. Wiosną człowiek nabiera sił, widząc że wszystko wokół zbiera się do życia.
Hiacynty, te na zdjęciu nie były wykopywane już cztery lata. W tym roku muszę to koniecznie zrobić. Planów na ten sezon mam tyle, że chyba nie podołam, ale może chociaż część uda się zrealizować.
Jeszcze trochę wiosny.

Zeniu masz rację, ja zimą też o wiele gorzej się czuję. Wiosną człowiek nabiera sił, widząc że wszystko wokół zbiera się do życia.
Hiacynty, te na zdjęciu nie były wykopywane już cztery lata. W tym roku muszę to koniecznie zrobić. Planów na ten sezon mam tyle, że chyba nie podołam, ale może chociaż część uda się zrealizować.
Jeszcze trochę wiosny.




- goferek
- 500p
- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Moja działka
Lidziu zdjęcie czereśni to był cios poniżej pasa 
Czereśnie to moje najulubieńsze owoce i już planuję gdzie sobie drzewko posadzić, ale na plony to ja sobie chyba trochę poczekam

Czereśnie to moje najulubieńsze owoce i już planuję gdzie sobie drzewko posadzić, ale na plony to ja sobie chyba trochę poczekam

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Agatko kochana małe sprostowanie, to są wiśnie. Czereśni nie zmieściłabym na działce, bo to duże drzewo.
- goferek
- 500p
- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Moja działka
No to masz szczęście, za wiśniami nie przepadam 

- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Agatko ale moje są bardzo smaczne i słodkie. To odmiana Kelleris 16. Polecam do jedzenia i na przetwory.
- goferek
- 500p
- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Moja działka
Nie kuś, nie kuś
Ja wygłodniała jestem owoców. Ja na razie z tego chciejstwa wiosny chodzę po marketach i wącham truskawki
-pachną pięknie mimo, że niesmaczne 

Ja wygłodniała jestem owoców. Ja na razie z tego chciejstwa wiosny chodzę po marketach i wącham truskawki


- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Masz rację takie truskawki nadają się raczej tylko do wąchania, bo nie dość że niesmaczne, to jeszcze drogie.
Re: Moja działka
Lilu mam pytanko, na powyższym zdjęciu widzę rannuki z malutkimi obok. Czy one się rozsiewają. Ja kupiłam pierwszy raz w jesieni kilka cebul wiec ich nie znam.
Pozdrawiam Krystyna
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Januszu witam serdecznie w moim wątku i zapraszam do oglądania działki.
Krysiu ranniki, jeżeli mają do tego miejsce, to same się wysiewają. Trzeba w tym miejscu nie kopać, żeby ich nie zniszczyć a najlepiej zaznaczyć miejsce, bo ich liście zasychają i nie ma po nich śladu, aż do wiosny. Można też pozbierać nasionka i wysiać zaraz po zbiorze.
Siewki wyglądają tak.

Krysiu ranniki, jeżeli mają do tego miejsce, to same się wysiewają. Trzeba w tym miejscu nie kopać, żeby ich nie zniszczyć a najlepiej zaznaczyć miejsce, bo ich liście zasychają i nie ma po nich śladu, aż do wiosny. Można też pozbierać nasionka i wysiać zaraz po zbiorze.
Siewki wyglądają tak.

Re: Moja działka
Lidziu masz rację że czereśnie to duże drzewa mam jedną i trzymam ją w ryzach ale uwielbiam jej owoce no i drzewo także.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja działka
Zainteresowała Mnie \nie tylko\ szarotka.Napisz jak długo ją masz i czy nie sprawia problemów.
Mikołajki piękna kępka.Jesienią chodziłem po sklepach za rannikami.Nie dostałem nigdzie.
Mikołajki piękna kępka.Jesienią chodziłem po sklepach za rannikami.Nie dostałem nigdzie.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka
Danusiu przyznaję, że czereśnie to jeden z najlepszych owoców, a jeszcze z własnego drzewa, to już rarytas. Czy opryskujesz swoją czereśnię przeciwko robakom?
Jurku mam dwie szarotki. Jedna ma nieco drobniejsze kwiatki. Rosną na podwyższonej rabatce, a do dołków przed sadzeniem dodałam potłuczonego gruzu wapiennego, który udało mi się zdobyć z rozbiórki starego domu. Ponadto, jak tylko mam dolomit, to też trochę podsypuję. Mam je chyba od ośmiu lat, albo dłużej. Nie rozrastają się jednak za bardzo, pewnie gleba nie spełnia wszystkich potrzebnych im warunków. Najważniejsze, że kwitną co roku i to mi wystarcza.
O ranniki się nie martw, coś pomyślimy po kwitnieniu. Myślę, że te wysiane dwa lata temu, powinny wiosną zakwitnąć.
Czy oglądałeś ostatni odcinek "Maji w ogrodzie"? Widziałeś tego słonecznika Variegata, miał piękne liście.
Podaję Ci link na stronę p.E.Radziula są tam przepiękne okazy roślin z jego ogrodu http://www.wonderflora.hekko.pl/
Jurku mam dwie szarotki. Jedna ma nieco drobniejsze kwiatki. Rosną na podwyższonej rabatce, a do dołków przed sadzeniem dodałam potłuczonego gruzu wapiennego, który udało mi się zdobyć z rozbiórki starego domu. Ponadto, jak tylko mam dolomit, to też trochę podsypuję. Mam je chyba od ośmiu lat, albo dłużej. Nie rozrastają się jednak za bardzo, pewnie gleba nie spełnia wszystkich potrzebnych im warunków. Najważniejsze, że kwitną co roku i to mi wystarcza.
O ranniki się nie martw, coś pomyślimy po kwitnieniu. Myślę, że te wysiane dwa lata temu, powinny wiosną zakwitnąć.
Czy oglądałeś ostatni odcinek "Maji w ogrodzie"? Widziałeś tego słonecznika Variegata, miał piękne liście.
Podaję Ci link na stronę p.E.Radziula są tam przepiękne okazy roślin z jego ogrodu http://www.wonderflora.hekko.pl/