Witam wszystkich miłych gości, w nocy był przymrozek, ale teraz słonko świeci.
Jule, 
sny były i żebyś wiedziała, że kolorowe. Śniły mi się powojniki i orliki Hihihi..hi , a nie różyczki

Za elfa i różyczkę dziękuję .
Gosiu,

jak nikogo nie ma w domu, to i nikt pod nogami się nie plączę. Ja też tak lubię sprzątać.
Anetko,

ja również to zauważam, ale tylko na zdjęciach. W rzeczywistości rozróżnisz te dwa kwiaty. Co prawda Crown Princess Margareta nie jest aż tak pomarańczowa jak u Austina ale ma inny odcień niż Golden Celebrations.
Wydaje mi się, że CPM szybko traci ciemną barwę na słońcu. Dodatkowo sprawa nawozów na pewno odgrywa tu dużą rolę.
Ewa,

albo grasowanie w komputerze albo porządki. Tych dwóch czynności nie da się pogodzić

Ja wybieram porządki, i zmykam.
Aga, 
ja to zrobiłam wczoraj

Fryzurka jest, można sprzątać dalej
