Ja bym się wstrzymała z opinią, że niewielu ludzi czyta. Ja na przykład czytam sporo prozy dokumentalnej, są też osoby czytujące głównie poezje- żadna z tych opcji do wątku nie pasuje

Teraz akurat kończę ( w
letkich mękach choć z zainteresowaniem) "Cząstki elementarne", postu z tego nie wysmażę, choćbym miała sczeznąć
Co do autobiografii, mam wrażenie, że pisanie wspomnień staje się w tym kraju wręcz obowiązkiem lub rozpaczliwą próbą podreperowania funduszy- nie chciałabym osądzać. Większość tego, to, niestety, chłam i pożywka dla plotkarzy, nic więcej.