
Mały sucholubny zbiorek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek
Ty masz w stopce nie dla ACTA, ja w sercu tak dla PTMK. 

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Henryku, oczywiście wyłącznie rodzaj Gymnocalycium. Moja lista jest dość obszerna. Myślę, że w okolicach maja jakaś jej część zostanie skreślona, ale kilku gatunków namierzyć nie mogę
I w odpowiedzi od kilku "naszych" hodowców wiem, że np na All.. ich nie namierzę także. Uparcie poszukuję G. armatum. Obecnie to mój priorytet
Poza tym G. glaucum, G. paediophylium, G. hybopleurum, G platygonum... i jeszcze parę innych. Najlepiej z nr polowymi
Miałam nadzieję, że może we wrześniu w Czechach, ale znowu ta impreza mnie ominie.



- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Henryku, świetna riposta
Całe szczęście, że jedno nie wyklucza drugiego
Pewnie kiedyś nadejdzie taka chwila, że uśmiechnę się do PTMK.


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek
Magdo - rozejrzę się troszkę, może coś z tego napotkam na swojej drodze.
Niestety ja sam tych akurat roślin nie preferuję - u mnie w kolekcji najwięcej tych które nie dorastają do dużych rozmiarów.
Paula - JUŻ zapraszam!

Niestety ja sam tych akurat roślin nie preferuję - u mnie w kolekcji najwięcej tych które nie dorastają do dużych rozmiarów.
Paula - JUŻ zapraszam!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Mały sucholubny zbiorek
Widzę,że ty Madziu też jesteś zachwycona gymlakamy ,ja tez mam już w kolekcji 23odmiany,ale już w Rumi znalazłem takich,których
nie mam i na pewno zamówię,no i mam zamówione u P.Nalaskowskiego,ale koniec kwietnia a początek maja
jak zaczną kwitnąc to dopiero będzie ubaw dla oczu
poz.Leszek
nie mam i na pewno zamówię,no i mam zamówione u P.Nalaskowskiego,ale koniec kwietnia a początek maja

jak zaczną kwitnąc to dopiero będzie ubaw dla oczu

poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Henryku nic na siłę, ale gdybyś usłyszał o takich, komuś zbędnych, to ja będę bardzo wdzięczna
Leszku owszem, zachwyciły mnie rok temu i tak sobie powolutku zbieram. Nie mam wielu, ok 50 różnych, ale pracuję nad powiększeniem tej liczby
Co do Rumi, to polecam pojechać osobiście, gdyż można tam na miejscu kupić także spoza oferty.

Leszku owszem, zachwyciły mnie rok temu i tak sobie powolutku zbieram. Nie mam wielu, ok 50 różnych, ale pracuję nad powiększeniem tej liczby

- chaveiro
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1135
- Od: 26 sie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytom, Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
sokolica pisze:Henryku, oczywiście wyłącznie rodzaj Gymnocalycium. Moja lista jest dość obszerna. Myślę, że w okolicach maja jakaś jej część zostanie skreślona, ale kilku gatunków namierzyć nie mogęI w odpowiedzi od kilku "naszych" hodowców wiem, że np na All.. ich nie namierzę także. Uparcie poszukuję G. armatum. Obecnie to mój priorytet
Poza tym G. glaucum, G. paediophylium, G. hybopleurum, G platygonum... i jeszcze parę innych. Najlepiej z nr polowymi
Miałam nadzieję, że może we wrześniu w Czechach, ale znowu ta impreza mnie ominie.
Witaj Magdo, w naszym oddziale jest przynajmniej jedna osoba która hoduje rodzaj Gymnocalycium, mogłabyś wpaść na spotkanie i pogadać osobiście
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Mariusz zbieram się i zbieram, i zawsze akurat w tą niedzielę wychodzi tak, że nie mogę. I tak od pół roku. W tym miesiącu też się nie uda i na 100% również nie w maju. W maju w tym czasie będę na Pomorzu, a więc i w Rumi
Kwiatki tuż tuż, choć bardzo powoli te pąki się powiększają.

Jedynie niezawodna E. milii

i Echeveria setosa


Kwiatki tuż tuż, choć bardzo powoli te pąki się powiększają.


Jedynie niezawodna E. milii

i Echeveria setosa

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek
Pąki blisko blisko coraz bliżej. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Mały sucholubny zbiorek
No pięknie ci zakwitają,gymno będzie miało duży kwiatek,ciekawi mnie w pełnej krasie
poz.Leszek

poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mały sucholubny zbiorek
Od razu humor i samopoczucie poprawia się na widok szykujących się lub już kwitnących roślin. Kwiat Echeveria setosa pięknie "oszroniony"
.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Mały sucholubny zbiorek
Magdo akurat w tym miesiącu spotkanie śląskiego oddziału PTMK odbędzie się w czwartą niedzielę tj 22-go. A więc może jednak uda Ci się przybyć?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Bogdan.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Mały sucholubny zbiorek
Jak często w roku kwitnie Tobie eszewerka?
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Henryku, Mieczysławie, Leszku dzięki za miłe słowa
Bogdan ja niestety weekendy mam dość mocno napięte. W przyszły weekend mam kolejny wyjazd górski. Jeśli tylko zdążę wrócić na nd to może w końcu się pojawię.
Krzysiu wcale
Tą dostałam całkiem niedawno, już z pędem. Nawet nie wiedziałam, że to pęd kwiatowy. Niestety nic poza kaktusami nie ma u mnie zapewnionego zimowania, takiego jak należy, więc najpewniej żaden sukulent z własnej woli u mnie nie zakwitnie.
Tymczasem kolejny słoneczny dzień i od rana mam taki widok
Mój pierwszy kwiatek Rebutia albiareolata FR 761




Bogdan ja niestety weekendy mam dość mocno napięte. W przyszły weekend mam kolejny wyjazd górski. Jeśli tylko zdążę wrócić na nd to może w końcu się pojawię.
Krzysiu wcale

Tymczasem kolejny słoneczny dzień i od rana mam taki widok

Mój pierwszy kwiatek Rebutia albiareolata FR 761




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mały sucholubny zbiorek
"Mały sucholubny zbiorek" nie tylko coraz większy, ale też coraz barwniejszy!
Nie przejmuj się zimowaniem innych sukulentów poza kaktusami - wiele liściowych grubasków tego zbytnio nie potrzebuje - wystarczy tylko mniej podlewać, żeby się nie wyciągnęły - i spokojnie czekać na kwiaty.
Swoją drogą - zdziwiłam się niepomiernie, kiedy kilka kaktusów zakwitło właśnie u kolegi (m.in. Echinofossuloc. - trzy wielkie kwiaty) - stoją cały rok w ciepłym (nawet bardzo) pokoju, trochę tylko rzadziej podlewa je zimą i i kwitną, rosną jak na drożdżach - kupowaliśmy razem u tego samego hodowcy, w tym samy czasie, te same gatunki, tej samej wielkości- moje zimują w chłodnej kuchni, bez podlewania, latem prażą się na balkonie - ale większość nie kwitnie i są mniejsze niż u kolegi - jedyna, ale jak widać fundamentalna różnica - on ma wystawę południową, ja wschodnią. Wynika z tego, że i tak można z sukcesem postępować z kaktusami - przynajmniej niektórymi...
Nie przejmuj się zimowaniem innych sukulentów poza kaktusami - wiele liściowych grubasków tego zbytnio nie potrzebuje - wystarczy tylko mniej podlewać, żeby się nie wyciągnęły - i spokojnie czekać na kwiaty.
Swoją drogą - zdziwiłam się niepomiernie, kiedy kilka kaktusów zakwitło właśnie u kolegi (m.in. Echinofossuloc. - trzy wielkie kwiaty) - stoją cały rok w ciepłym (nawet bardzo) pokoju, trochę tylko rzadziej podlewa je zimą i i kwitną, rosną jak na drożdżach - kupowaliśmy razem u tego samego hodowcy, w tym samy czasie, te same gatunki, tej samej wielkości- moje zimują w chłodnej kuchni, bez podlewania, latem prażą się na balkonie - ale większość nie kwitnie i są mniejsze niż u kolegi - jedyna, ale jak widać fundamentalna różnica - on ma wystawę południową, ja wschodnią. Wynika z tego, że i tak można z sukcesem postępować z kaktusami - przynajmniej niektórymi...