zwkwiat pisze:Witaj Majka, gęsto zajęte miałaś ostatnie dzionki, ale nie samą pracą itd. itp. Majko gdy wracam do Twego ogrodu to oczami pożeram Twój dom tak zielono obrośnięty. Powiedz czy od strony południowej jest też tak zielony? Czy na fasadzie wejściowej to rośnie tylko winobluszcz trójklapkowy czy jeszcze coś?
Ja posadziłam ten winobluszcz na razie się pnie ale jakiś taki mizerny, na wiosnę mam zamiar zasilić go nawozem.
Napisz czy zajmujesz się nim w jakiś szczególny sposób?
Pozdrawiam Zofia
Zosiu ściana południowa to zieleń winobluszczu ozdobiona milinem i różami.

tak już niedługo będzie wyglądać

a tak wygląda część zachodniej ściany z wejściami, tu doszedł winobluszcz ze wschodniej ściany

tak wyglądała druga część zachodniej ściany w zeszłym roku, niestety w tym jakieś grzyby tak poraziły milin, pelargonie, różę, wiciokrzew i clematis że nawet wstyd pokazywać, ale po opryskach powoli dochodzą do zieloności
Żadnych nawozów specjalnie mu nie sypię, on ma tak długie korzenie że obeżre wszystkie rośliny w koło. Jak wcześniej napisałam dopadły moją zachodnią ścianę grzyby to i musiałam opryskać. Oprócz dość częstych postrzyżyn nowych przyrostów w oknach i za długich z rynien jesienią nic specjalnego nie robię.
Jak się dobrze zadomowi to ruszy jak z kopyta i też zarośnie Ci wszystko.
