

Cieszę się,że pogoda jest na plus,świeci słoneczko,deszczu brak,może zdążą zakwitnąć niektóre róże....
Drugie kwitnienie Cheppendale jest może mniej obfite,ale i tak daje po oczach.Zdrowa,piękna róża,ktorą od początku chwaliłam i zdania nie zmienię.


Aphrodite-cudne ma kwiaty,upakowane,kolor porcelanowy róż,szkoda,że nie pachnie...

Aspirynka po deszczach dostaje piegów....nie za bardzo to lubię...ale i tak ma coś w sobie

Charles-zdjęcie z lipca,teraz stoi jak zaczarowany

First Lady wciąż mnie zachwyca,masa kwiatów,pąki napakowane...


My Girl śliczna,zdrowa róża,chętnie dokupię choćby jeden krzaczek:)
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/69/mygirl1808okk.jpg/]






Dobrze słuchać forumowych koleżanek,ta róża to samo zdrowie i uroda...

Udało mi się uchwycić gościa na Tip Top...




William Sheakspeare co roku pokazuje spektakl,jest naprawdę niesamowity:)
