Ogród za borem cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Witaj Dorotko, ja u ciebie piewszy raz i powoli sobie wszystko oglądam.
Od razu muszę pochwalić cudny biały stojaczek z dekoracją jesienną :D
I ma pytanie. Czy na rabacie z paulownią w środku te drobne różyczki to są Fairy. Wyglądają pięknie o tej porze roku ;:108
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Tereniu czekam na zdjęcie Paulowni ;:108 Moja już otulona na zimę, zobaczę, na ile to pomoże. W tym roku widziałam kwitnącą Paulownię w Ogrodzie Botanicznym we Wrocławiu, coś pięknego!
Z nasionkami przetacznika się nie udało, ale wiosną służę sadzonkami.

Wandziu serdecznie witam w moim wątku. Ja już od dawna po cichutku podczytuję Twój wątek - podziwiam piękny ogród w cieniu dębu, storczyki i szydełkowe dekoracje.
Bardzo cieszę się, że podoba Ci się moja dekoracja, to już jej ostatnie dni, bo wkrótce nastąpi zmiana dekoracji z jesiennej na zimowo-świąteczną.
Wokół Paulowni rosną od lewej strony Frist Lady a po prawej Lederborg, z tyłu Mariatheresia :D

Wczoraj zakończyłam sezon ogrodowy. Teraz już pozostaje wspominanie i czekanie na wiosnę :)

Hortensja kosmata pod chochołem z trzciny, dębolistna nie zrzuciła jeszcze całkowicie liści, dostała więc kaptur z agrowłókniny, taki sam jak laurowiśnia

Obrazek

Paulownia w piankowej osłonce

Obrazek

Ciemierniki mają się dobrze, służy im długa jesień

Obrazek Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ;:196 Pięknie ;:333
Na zdjęcie paulowni musisz jeszcze poczekać bo się okazuje że mnie mam - jak będę na działce to zrobię . Ja swojej nie okryję bo nie dam rady , ma tak ze trzy i pół metra , ostatnią zimę też przeżyła bez okrycia ;:108
Już się cieszę na sadzonki przetacznika , szczególnie różowego bo nie mam :tan :tan
Pozdrawiam serdecznie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

DOROTKO.....ja też bywam u Ciebie i podczytuję nie zawsze się ujawniam....dzisiaj zapytam o Laurowiśnie....otulasz ją na zimę.....też mam przeniesioną z działki ROD....ale nie zamierzałam jej otulić.........mówisz że warto :?:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Witaj w nowym tygodniu. Dziękuję za info o różyczkach. Wydawało mi się na zdjęciu, że to jakieś drobniejsze odmiany.
Czy iglak w donicy zostaje na schodach na zimę, czy zabierasz go do garażu?
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ;:196 Zdjęcia paulowni wstawiłam u siebie - zapraszam ;:65
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

fajne okrycie dla paulowni wymyśliłaś . nie wiem czy dobrze zrozumiałam że okrywasz ciemierniki ? .....chyba nie , bo one całkiem się mrozu nie boją . u mnie kwitną w Boże narodzenie czasem . jaki kolor u ciebie , bo ja mam fajne zielone kwiaty i białe , możemy się wymienić
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ;:196 Co tam u Ciebie ???? wiatr nie narobił szkód ??????
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Witam :wit Ksawery pozbawił mnie internetu. Przez wahania napięcia spalił mi się modem :( Podłączyłam komórkę i powolutku odczytuję posty. Jak się u mnie poprawi, to się odezwię.
Dodatkowo dziś finał " Szlachetnej paczki, w którą zaangażowałam się w tym roku dosyć mocno.
Do zobaczenia - mam nadzieję, że niedługo :wit
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dziś po południu odzyskałam internet :tan Wreszcie mogę spokojnie poczytać i pooglądać wątki na forum :D

Tereniu oglądałam Twoje Paulownie, to już dostojne drzewa a nie takie badyle jak u mnie :) Pocieszam się, że skoro Twoje przetrwały bez okrycia, to jest szansa, że ja też dochowam się drzewa większego ode mnie :;230
Byłam dziś na działce za borem. Jechałam z duszą na ramieniu, co zastanę. Na szczęście wiatr nie wyrządził tam większych szkód.

Leszczynoja też po cichutku zaglądam do wielu ogrodów w tym również do Twojego, teraz zimą będzie więcej czasu, żeby się ujawnić :wink: Laurowiśnia będzie zimować u mnie po raz pierwszy. Na dodatek w Świętokrzyskim zimy są na prawdę srogie. Panuje duży mróz, a pokrywa śnieżna jest często niewielka, lub nie ma jej wcale. Dlatego też u nas zaleca się okrywać rośliny zimozielone a szczególnie ostrokrzewy i laurowiśnie właśnie. Jak podrośnie będzie sobie musiała sama radzić, ale na razie mi jej szkoda. U Ciebie klimat znacznie łagodniejszy, myślę, że przezimuje bez większych problemów. Chyba, że przesadzałaś ją jesienią, to na wszelki wypadek okryj

Wandziu iglaki są dwa :D Stoją symetrycznie po obu stronach schodów. Poprzednią zimę spędziły stojąc tam, gdzie latem. Postawiłam je na styropianie, donice osłoniłam folią pęcherzykową i żeby było ładniej owinęłam jutą. W tym roku zrobię podobnie. Na razie niestety wiatr strącił je z wysokości i stoją na rabatach u podstawy schodów. Całe szczęście, że nie potłukły się donice

Alinko ciemierniki okrywają się same :lol: bo rosną pod drzewami. Faktycznie są to rośliny nie do zdarcia. Naczytałam się o nich wcześniej różnych głupot i myślałam, że to rarytasy dla wtajemniczonych. Czasami przy dużych mrozach i bezśnieżnej zimie część pąków się nie otwierała. Wtedy warto im troszeczkę pomóc i podsypać liści albo położyć stroisz.
Poszukam zdjęć moich ciemierników. Mam H. orientalis o prawie bordowych kwiatach. H. niger podstawową odmianę i taką z kropeczkami u nasady płatków i mnóstwo siewek, które jeszcze nie kwitły, są prawdopodobnie mieszańcami i nie wiem, jaki potencjał w nich drzemie
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dziś był piękny dzień. Wreszcie prawie bezwietrzny i bardzo słoneczny. Wybraliśmy się na działkę, żeby sprawdzić, czy są jakieś szkody spowodowane wiatrem. Na szczęście prawie nic się nie stało :D

Obrazek Obrazek

Ta zielona siatka to zapora dla saren i zająców, które obgryzają mi krzewy, mimo że na kompostowniku mają zostawione siano i przerośniętą kapustę :evil:

Obrazek

Za Wyspiańskim mogę zawołać " przyjdź chochole na wesele " :lol:

Obrazek

Koło tarasu postawiłam karmnik

Obrazek

Moje przygotowania do świąt
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko u Ciebie z kuchni już roznoszą się świąteczne zapachy :D Bardzo smakowicie wyglądają uszka... z jakim farszem robisz???
Ciesze się, że wiatr nie poczynił żadnych szkód na działeczce...... ślicznie wygląda w zimowej szacie.....a ławka jest przepiękna ;:167
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ;:167 cieszę się że wszystko na działce w porządku :D Zdjęcia śliczne ;:333
U nas też było ładnie i słonecznie ale ja już się pakowałam , zabezpieczałam kwiatki , podlewałam i na wyjazd na działkę nie było czasu ;:185
Spokojnej nocy ;:19
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

mniamuśnie się zrobiło ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Chochoły to klasyka jako ochrona zimowa. No i się kiedyś sprawdzały. Ja niestety nie mam dostępu do słomy, a takie gotowe maty są strasznie drogie, a tu tyle roślin ma się do okrycia.
Dorotko, piękne czerwone pędy dereni. Dopiero o tej porze roku je dobrze widać, szczególnie na tle białego śniegu. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”