Działeczka Erazma i nie tylko ... 1 cz.

Erazm · Post » 26 kwie 2007, o 08:46

Posadziłem do tunelu wczoraj 26 pomidorów. Mam odmianę "Kiveli". i Gloriana F1.

Erazm · Post » 29 kwie 2007, o 21:59

Otrzymałem od Roberta45 informację na temat posadzonych w tunelu foliowym pomidorów KIVELI F1 (TmF1,2VN)
"Odmiana pomidora o silnym wzroście, krótkich międzywęźlach przeznaczona do uprawy w dwóch cyklach zwłaszcza do późniejszego wiosennego nasadzenia w szklarniach i tunelach foliowych.
Rośliny budują owoce duże o masie 200-220gr. o ładnym czerwonym jednorodnym kolorze skórki. Owoce wcześnie dojrzewają. Są twarde i mają dobrą trwałość po zbiorze.
Odmiana odporna na pękanie i mikropęknięcia w zmiennych warunkach temperaturowych i wilgotnościowych. Bardzo plenna z wysoką tolerancją na niższe temperatury".
Bardzo dziękuję Robercie 45 za tą cenną dla mnie informację.

Wipka · Post » 8 maja 2007, o 13:00

Andrzeju co słychać u Ciebie ?
Jak tam rosną warzywka w tunelu i w gruncie ?
Napisz co tam nowego wymysliłeś - udoskonaliłeś !!!

Erazm · Post » 8 maja 2007, o 13:40

W tunelu nam pomidory i 5 papryk.Przymrozki im nie zaszkodziły i przetrwały. Dziś i jutro wysiewam ogórki. Oczywiście będę prowadził je na sznurkach do góry. W tunelu i przy ogórkach mam kropelkowe systemy nawadniania.
Straty na działce dość duże po przymrozkach. Owoców chyba nie będzie lub minimalna ilość - parę jabłek, może 2-3 gruszki, trochę winorośli, ...? O kwiatach nie będę pisał...

Straty będzie można oszacować dokładnie za kilka dni.
Jak będę miał aparat to dam zdjęcia.

Anya · Post » 8 maja 2007, o 14:39

Andrzeju,
pięknie masz na działce. Aleja kwiatowa i strzyżony żywopłot - wspaniałe! Z czego jest ten żywopłot z ligustra czy ałyczy?

Popatrzyłam na Twoje drzewka owocowe. Pięknie kwitły, choć takie młode.
Wspaniałe kwitnienie drzew owocowych zapowiadało świetne plony, tylko u mnie też nic z tego - prawie wszystkie zawiązki czarne. Z cudnie ukwieconych śliw, wiśni i czereśni właściwie nie będzie nic. Ale mam wrażenie, że z gruszami nie będzie tak źle. Popatrzyłam i sporo zawiązków owoców ocalało, chociaż mogą dopiero odpaść później

Z agrestem też niewesoło - takie spore już były owocki i przemarzły. Jaka szkoda...
U nas to jednak hobby i dodatek do domowego żywienia, a sadownicy to bardzo rozpaczają. Nie dziwię im się, z tego żyją. A w tym roku nie zarobią, choć wydać na uprawę trzeba.

Masz identyczne kółka pod drzewami owocowymi jak ja :P , od dwóch lat mam pod nimi kwiaty i nie jest tak źle z ich odżywianiem, jesienią mocno nawożę granulowanym obornikiem ptasim i ładnie rosną.
Tutaj kwiatki pod moją wisienką,

później rosną tam funkie.
Miło mieć takie same pomysły!

Erazm · Post » 8 maja 2007, o 14:43

Żywopłot oczywiście z ligustru. Jak poprawi się pogoda - od kilku dni pada to będę go przycinał. Co do kółek pod drzewkami to jest to dodatkowe miejsce na kwiatki dla żony.

Wisienka · Post » 8 maja 2007, o 19:49

Wisienka pisze:Andrzeju, napisałeś:
"Zastanawiam się czy zostawić kwiaty przy śliwce Dąbrowickiej posadzonej jesienią ubiegłego roku"
- a dlaczego miałbyś je urywać?

Ponawiam pytanie z nadzieją, że mi odpowiesz

Erazm · Post » 8 maja 2007, o 19:51

By nie osłabiać swieżo posadzonego na jesieni drzewka. Ale zrobiły to za mnie przymrozki.

Wisienka · Post » 8 maja 2007, o 19:58

Hm... tak myślałam ... Na mojej maleńkiej jabłonce też pojawiły się kwiatki. Ale je zostawiłam, bo to moje pierwsze kwitnące drzewko !!! Ale jestem... W ten weekend się poprawię, zwłaszcza, że i jabłonkę coś zaatakowało. Widzę, że trudne czeka mnie zadanie z tym moim ogrodem

No i tak to jest - jednym robale rośliny zżerają, drugim przymrozki robią szkody ...

A mogłoby być tak pięknie ...

Erazm · Post » 9 maja 2007, o 18:35

Dzis zerwałem pierwsze 3 sałaty - oczywiście z tunelu foliowego.

Wipka · Post » 10 maja 2007, o 08:57

Pyszniutka pewnie była ta sałatka !!!
Ja też juz jedną wyciełam do niedzielnego obiadku, wszystkim bardzo smakowała w połaczeniu oczywiście z rzodkiewką, szczypiorkiem, koperkiem i śmietaną, mniam, mniam

Andzio · Post » 10 maja 2007, o 12:00

Witajcie! U nas,dzięki Sebastianowi sałaty,rzodkiewki mamy bardzo dużo-i to smacznej! Rok temu papryke,pomidory i ogrki rozdawaliśmy tak obrodziły,wszystko było gruntowe. A Junior każdy grosik jaki uzbiera przeznacza na sadzonki,nasiona itp... ;:8 ! Pozdrawiam!
Przeglądałem Twoie stronki o działce jestem pod wrażeniem- i to wielkim!!!! Dużo słońca życzę!

Erazm · Post » 10 maja 2007, o 19:40

Dziś posadziłem w tunelu foliowym 15 papryk Jupiter. Po posadzeniu podlałem je Previcur 607 SL - zapobiega rozwojowi i zwalcza choroby grzybowe roślin i odkaża ziemię.
Myślę, że przymrozków już nie będzie.

Post » 10 maja 2007, o 22:53

Nie będzie już przymrozków Andrzeju,nie będzie

Mariola54 · Post » 10 maja 2007, o 22:57

KaRo pisze:Nie będzie już przymrozków Andrzeju,nie będzie

Krysiu a skąd ta pewność