


Tak zaczęły mi marnieć biedronkowe grudniki



Więc czym prędzej pojechałam na giełdę i kupiłam im wreszcie odpowiednie doniczki i ziemię i czym prędzej przesadziłam. Mam nadzieję, że się podniosą


A tak wyglądają wszystkie razem z wolnym miejscem na różowego którego mam obiecanego wiosną



Teraz tylko jeszcze muszę się zmobilizować i zrobić im ozdobny koszyczek aby włożyć wszystkie doniczki razem
