Kocham Ogród - Gencjana cz. 2

[Gencjana]

Krysiu, nie musisz się wpraszać, zawsze jesteś mile widziana. Zdzwonimy się.Lupy mogę pokazać, ale jak zrobię fotki.
Ten iglaczek to cryptomeria "Cristata".

Mariolko, do mnie zdecydowanie bliżej. Wybierz się z Krysią.

Jolu,dziękuję, aż mi się nie chce wierzyć, że udało się ukorzenić azalię.

Kloniki w wiosennych kolorach:


.

Jeżyk wczoraj dostał jeść i pić, więc dziś przyszedł na obiad. Mona , która przegania obce koty, trzymała się w bezpiecznej
odległości.

[AAleksandra]

Ogród jak zwykle przepiękny. I kloniki ładnie się wybarwiają, ale najbardziej mnie zafascynowały czterołapkowce. Może się zaprzyjaźnią, tzn oswoją ze swą obecnością. Jerzyk fantastyczny. Zdaje się, że one lubią wcinać ślimaki

[Gencjana]

Aniu, temperatury istotnie letnie, ale wiosenne rośliny nie są tym zachwycone.

Olu, dzięki. Wcinał kocie jedzenie, ale skoro mówisz, że ślimaki, to go przywiążę do języczki.

[Irena37]

Witaj Adrianko, widzę, że u ciebie rozpoczyna się kwitnienie Rh i azalii na dobre, obecnie twój ogród już tonie w kwiatach a co to będzie za kilka dni. W dobrym stanie przezimowały twoje Rh, moje ucierpiały od mrozów a najbardziej azalie japońskie. Twój gość jest uroczy.

[Gencjana]

Irenko, już nie w kwiatach tonie. Ucierpiały też japońskie (i nie tylko rh) , ale tylko trochę.


A majowe święto uczciliśmy dziś " powtórką z rozrywki".

[Siberia]

To śnieg niespodzianka, czy były zapowiedzi prognostyków?
Mam nadzieję, że spektakl różaneczników i azalii tylko na krótko przerwany

[jola z izer]

Veni, vidi ... i nic człowiek nie może poradzić, jak też współczuć . A gałąż azalii leżała na podłożu i zapuściła korzenie, więc odcięłam ją już ukorzenioną - w jakimś sensie. Spróbuję tak zrobić z innymi, może się uda

[Ma-Do]

Adrianno,takie widoczki w maju są bardzo przykre.Niech to białe szybko znika!!!,
bo chcę podziwiać azalie i różaneczniki w Twoim pięknym ogrodzie.

[daffodil]

I ja też, ja też. Też chcę oglądać Twoje cudowne różaneczniki . U mnie dzisiaj tak jak na Twoich zdjęciach
Ale pocieszam się, że jutro ma być lepiej.

[Gencjana]

Siberio, nie zapowiadano śniegu, a narty schowane. Tak dużych opadów w maju nie pamiętają najstarsi górale.
Ale już po wszystkim, ucierpiały tylko te rh, które kwitły.

Jolu, próbuj i powodzenia.

Małgosiu, białe zniknęło, a niektóre zielone jeszcze smętnie zwisa. Lilie i róże okryte czują się dobrze. Jak dotąd.

Daffodil, ja też się pocieszam.

Blue Tit, jak widać, nie ucierpiał. Tylko kolor mi nie wychodzi na fotce.To białe to nie śnieg.

[Gencjana]

Przyjrzałam się dokładniej roślinkom i widzę, że straty będą większe, niż myślałam. Te, które źle zniosły drugą
falę mrozów, jak kalikarpa czy hortensje, znów ucierpiały. Wymarzły też całkowicie jednoroczne np.cynie,karłowe pełne nasturcje itp. Dziś znowu przymrozek.

[Ewakora]

Adrianno ja też miałam trochę jednorocznych wysadzonych do ogrodu, ale niewiele z nich zostało. Myślę, że dopiero za kilka dni będzie widać dokładnie wszystkie straty

[daffodil]

Adrianno napisałam na priva. I u mnie hortensje też chyba diabli wzięli. Ale kalikarpy nie sprawdziłam, a czytam u Ciebie, że ona też wrażliwa... jutro pójdę zobaczyć z wielkim strachem, bo mam ją dopiero od jesieni. Może dzisiaj w nocy nie będzie tak żle

[Comcia]

Adrianko - ostatnia zimna noc ma być z niedzieli na poniedziałek a potem to już z górki :P

[Monia68]

Adrianno, ataku zimy szczerze współczuję...
Kloniki prezentują się wspaniale w wiosennych barwach, a rh jak zwykle cudne!!
Dziękując za życzenia pozdrawiam Cię serdecznie