Mój ogród przy lesie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko róże prześliczne ;:138 ;:138 ;:138
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Śliczne róże coraz bardziej je kocham ;:138
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

WITAJ TAJKO!
Skoro zakwitły zimowity to już mamy jesień.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Aniu_ witaj.Dziękuję za odwiedziny.
Mam jeszcze trochę nadziei, że pełne zimowity jeszcze zakwitną, gdyż gryzonie chyba ich nie jedzą. :)

Krzysiu dziękuję za odwiedziny.
Róże u mnie są jakby nawet zdrowsze jak latem i mają dużo pąków kwiatowych.
Jeśli u Ciebie zimowity jeszcze nie zakwitły to myślę, że i moje pełne się pokażą. :)

Majeczko bardzo dziękuję. :D

Gosiu witaj.
Masz rację, róż nie sposób nie kochać, nie dość, że są piękne, to kwitną całe lato do mrozów. :)

Krysiu pomimo, że to lato kalendarzowe, ale z latem już w ogrodzie niewiele wspólnego, nawet ziemia w ogrodzie inaczej pachnie, a deszcze i wiatr poniszczył kwitnące jeszcze letnie kwiaty.
Na krzewach ozdobnych dojrzewają owoce.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Dojrzewają owoce na ozdobnych krzewach, wszystkim nie zrobiłam zdjęć, gdyż wczoraj u nas cały dzień padało.

Obrazek
Dławisz
Obrazek
Kalina
Obrazek
Cytryniec
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Dzika róża, kwitnąca na biało
Obrazek

Obrazek
Dereń
Obrazek
Irga Dielsa
Obrazek
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Ależ cudnie kuleczkowo ;:196
Tajeczko, czy to prawda, że owoce cytryńca są jadalne? ;:196 :wit
A jak owocki winnika, pojawiaja się? Bo u mnie jeszcze nie ma :lol:
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Aneczko- Ankha witaj.
Owoce cytryńca są jadalne, ale na surowo raczej nie zjadliwe, bardzo kwaśne.
Natomiast mają właściwości zdrowotne, zawierają schizandrynę( chyba nie przekręciłam), która wzmacnia organizm.
Ja robię z nich nalewkę.
Owoce na winniku są, ale bardzo malutkie i z pewnością nie zdążą dojrzeć, także nie będziemy podziwiać błyszczących, niebieskich kuleczek.
Może dlatego, że to młody krzew, gdyż w tym roku sadziłam. :)
Awatar użytkownika
aleksanderk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7024
Od: 13 lip 2009, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Ładne fotki owocków na krzewach , czy Twój dławisz też ma kilkumetrowe przyrosty ,ja swoje pana i panią dławiszową ciąłem już dwa razy w tym roku .
x-d-a

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko, na moim winniku też są na razie malutkie owocki, ale -jak go mam ze trzy lata- nie zdarzyło się jeszcze, żeby nie dojrzały. A naprawdę są przepiękne - błyszczące, okrąglutkie, w niesamowitym niebiesko-fioletowym kolorku :P
Nie wiem tylko, czy ptaszki je lubią :roll:
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Owocki na róży , poletko zimowitów w rozkwicie ..................... jesień , jesien już :? :?
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Co Wy ciągle o tej jesieni. :evil: chcecie wywołać wilka z lasu czy co. mamy przecież dopiero siódmy wrzesień :wink: przed nami dwa tygodnie lata, a później jeszcze babie lato i dopiero wtedy, w żadnym wypadku nie wcześniej przyjdzie kolej na złotą jesień :)
Owocki śliczniusie :)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko, wczoraj padało i dzisiaj od rana pada :?
Jak jesień, u mnie kolejna trytoma wystartowała :tan
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Witaj, Tajeczko ;:167
Miałam chryzantemy w gruncie- zimowały dobrze, ale nie kwitły. Kupuję więc mnóstwo donic i rozstawiam w ogrodzie. Po przekwitnięciu idą, niestety, na kompost :lol:
Zimowity cudne!!!
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Aleksandrze witaj.
Dławisz jest pięknym pnączem, zdrowo rosnącym, ale nieobliczalny, aby go tylko na jakisz czas z oczu spuścić, to się panoszy.
Moje dławisze rosną przy siatce, sosnę rosnącą za siatką tak opanował, że musieliśmy konary sosny wycinać, gdyż w żaden sposób nie można go było wyplątać.
Od strony ogrodu bardziej pilnuję, także przynajmniej 2 razy przycinam.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Daluniu dziękuję Ci bardzo za informację o winniku, pamiętam u Ciebie jego wspaniałe, ozdobne owoce, myślałam, że one marzną po pierwszych przymrozkach, a u nas tylko patrzeć, już z czwartku na piątek był lekki przymrozek, liście i pędy cukini zwarzył.
Myślę, że owoców winnika ptaki u mnie nie będą jadły, gdyż w pobliżu rośnie kalina, której owoce będą im bardziej smakować.
Pozdrawiam serdecznie. ;:196

Mireczko witaj.
Rośliny jesienne nie zważając, że to jeszcze lato, wkraczają pewne siebie do ogrodu, przecież chryzantemy, zimowity to naprawdę jesienne kwiaty, dobrze, że jeszcze przynajmniej liście z drzew nie lecą. :D

Krzysiu dziękuję Ci za odwiedziny. Dobrze, że jesteś takim optymistą i wierzysz, że przyjdą jeszcze piękne dni. Ale u nas przez ostatnie 2 dni padał taki zimny, późno- jesienny deszcz i było tylko 10*C.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Jolu- Pamelko witaj.
Sama widzisz, jaka ta końcówka lata jest okropna, w niczym go nie przypomina.
Trytoma u Ciebie zimuje.
Jeśli masz ją pierwszy rok, to dobrze okryj, gdyż u mnie marzła i przestałam ją sadzić.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Moniczko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:167
Dziękuję za informację o chryzantemach. U Ciebie pomimo cieplejszego klimatu, to chryzantemy w gruncie także nie kwitną?
W sklepach zapewniają, że to ogrodowe i zimują, u mnie nawet liście nie wyrosły po zimie, wiem że są piękne, ale przekornie przestałam kupować, tyle tylko co na groby.
Pozdrawiam serdecznie. ;:196
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Takie tam widoczki. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”