Dziewczyny - raport z ogrodu
- miodunka kwitnie na całego (nareszcie nie jakieś pypcie...

),
- iryski cebulowe przekwitają,
- ale za to kwitna krokusy
- może zwariowałam... ale posadziłam wykopane jesienią lilie orintalne... skoro inni w ogóle ich nie wykopują... to niech walczą z zimnem...

najwyżej będę przykrywała donicami.
- żurawki mają się... nie wiem jak, bo wyglądają nieciekawie...
- nie widać kłów host
- forsycja ani drgnie- chyba róże będę cięła w maju...
- zaczynają ruszać się żylistki i tym podobne krzaczki
- jeden żonkil ma pączek
- poza tym sporo mam roboty i nie wiem jak przeżyję ten tydzień, żeby znowu pojechać na działkę...
