Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.

[abeille]

Loki, biały dziwaczek, no to pierwszy który bardzo mi się podoba Idę oglądać wilce
Pozdrowionka

[Locutus]

@ Kogra ? W zeszły weekend musiałem biedaki opryskać bifentryną, bo się przędziorki zaczęły pojawiać ? szczęśliwie jak na razie jest ich bardzo niewiele. A kwitną rzeczywiście ładnie. Dzisiaj zakwitła odmiana Ipomoea purpurea Milky Way (nawet nie wiedziałem, że mam taką ? mieszanka sprzedawana jako Ipomoea tricolor przez francuskiego producenta nasion Royalfleur okazała się być pełna niespodzianek ? oprócz tytułowego Ipomoea tricolor Heavenly Blue zawiera jeszcze Ipomoea nil Scarlet O?Hara oraz właśnie Ipomoea purpurea Milky Way). Fotki wrzucę jutro (już zrobiłem, ale jeszcze nie zgrałem).

@ Abeille ? Czyli mówisz, że poprzednie dziwaczki Ci się nie podobały. No cóż ? każdy ma swoje ulubieńce i swoje rośliny, które go nie wzruszają. ;-)

Przy okazji ? bo pamiętam, że miałaś problem z mączniakiem ? fenbukonazol wygląda na bardzo skuteczny środek przeciwko tej chorobie. Można go kupić w Truffaut, opisanego po prostu jako ?Fongicide ? maladies des fruits et des feuillages?. Miałem poważny problem z mączniakiem na makach lekarskich ? całe były jak unurzane w mące ? zapryskałem i o ile liście już zainfekowane w końcu sczezły, o tyle te wypuszczone od tej pory wyglądają na zdrowe i bez śladów choroby.

Pozdrawiam!
LOKI

[abeille]

Dzięki Loki za nazwę produktu. Jak skoczę do Truffaut to będę szukać.
A co do dziwaczków to ja za takimi pasiastymi to za bardzo nie jestem
ale białe paski na białym tle wcale mi nie przeszkadzają
Pozdrowionka

[Szamanka]

Wow.... jak tu kolorowo ;) Nie wiadomo na co patrzeć ;)
Jak się tak naoglądam i nawzdycham, to też bym tak chciała
Jaka jest różnica między wilcem a dziwaczkiem? Piękne oba ale szczerze mówiąc nie wiem jak je rozróżniać...
pozdrawiam

[kogra]

U mnie to dopiero jest mączniak.
Potraktowany środkiem chemicznym ani drgnął.
Chyba trzeba będzie sięgnąć po silniejszy środek, bo naturalne w tym roku też zawodzą.

[Locutus]

@ Abeille ? Warto spróbować. U mnie pomogło, przynajmniej na razie (bo nie łudzę się, że zwalczyłem mączniaka definitywnie).

Fakt że pasiaste kwiaty też nie wzbudzają mojego wielkiego entuzjazmu ? ale też przecież wklejałem już trochę kwiatów jednobarwnych: różowe, czerwone oraz żółte. I one mi się bardzo podobają. Ciekawy też jest zapach dziwaczków ? taki jakiś... mydlany.

@ Szamanka ? A co stoi na przeszkodzie, by u Ciebie było równie kolorowo?

A co do wilców i dziwaczków ? rzeczywiście kształt kwiatów jest dosyć podobny ? a już jeśli weźmiemy pod uwagę wilca pierzastego (Ipomoea sloteri), to wręcz identyczny (miałem go rok temu, fotki są na drugiej podstronie wątku). Ale za to pokrój rośliny jest zupełnie inny. Wilce, jak sama nazwa wskazuje, się wiją ? są to rośliny pnące owijające się wokół podpór. Dziwaczki zaś mają pokrój niewielkiego krzaka.

@ Kogra ? No cóż... Bywa i tak... Szczerze współczuję.

A poniżej obiecywana od wczoraj fotka wilca purpurowego Milky Way oraz wilec ?nilowy? Scarlet O?Hara.




Pozdrawiam!
LOKI

[Szamanka]

Wow... Pospacerowałam trochę po Twoim wątku i naprawdę jestem pod wrażeniem ilości kwiatów jakie przetestowałeś na swoich balkonach
Teraz znowu zastanawiam się jaka jest różnica między powojem a wilcem... to się pnie i to się pnie...hmmm... ;)
Czy kupujesz gotowe roślinki czy może bawisz się w ich wysiewanie?

A co do mojego balkonu... miał być piękny i kolorowy, ale jakoś mi nie wyszło w tym roku... Nie do końca miałam sprecyzowaną jego wizję... Jak oglądam Twój to nabieram ochoty na konkretne rośliny i zastanawiam się czy już nie zakupić nasion, żeby mieć pewność, że tym razem nie będzie to z mojej strony słomiany zapał...

[Locutus]

@ Szamanka ? Na początku dzięki za ciepłe słowa. Będę dumny, jeśli mój balkon będzie dla Ciebie stanowił inspirację.

Co do różnicy pomiędzy powojem a wilcem ? a to już trzeba by się botanika zapytać. Pewnie są jakieś drobne różnice anatomiczne pozwalające na rozróżnienie rodzajów Ipomoea oraz Convolvulus. Tak czy siak rzeczywiście są one nie tylko bardzo do siebie podobne pod każdym względem, ale przede wszystkim blisko spokrewnione.

Co do roślinek ? roślin balkonowych nigdy nie kupuję gotowych. Jedynym wyjątkiem są moje dwa powojniki ? które rzeczywiście kupiłem jako sadzonki. Poza tym wszystkie rośliny albo wysiewam z nasion (najczęściej), albo uprawiam z cebul czy kłączy (przede wszystkim te kwitnące wiosną). Czasami nawet w wypadku jednego gatunku stosuję obie metody ? np. część moich dalii pochodzi z siewu, a część z kupnych karp.

No i oczywiście mogę polecić wcześniejsze zakupy nasion (aczkolwiek teraz raczej nie jest na nie sezon i w sklepach ? również tych internetowych ? straszą pustki). Sam pokupiłem sobie nasiona na rok następny już w czerwcu, gdy Thompson & Morgan robił wielką wyprzedaż w internecie i gdy wszystkie nasionka były u nich za pół ceny.

Pozdrawiam!
LOKI

[abeille]

Loki, śliczniutki ten wilec purpurowy Milky Way. Nie pasiasty i taki delikatny kolorek może na przyszły rok wysieję
właśnie takiego na odmianę, choć bardzo lubię te ogromne niebieskie. One robą wrażenie z daleka.
Pozdrowionka

[Locutus]

@ Abeille ? ja w ogóle wszytstkie wilce uwielbiam. Z wyjątkiem tych pasiastych właśnie (czyli Ipomoea purpurea Carnevale di Venezia oraz Ipomoea tricolor Flying Saucers). ;-)

Pozdrawiam!
LOKI

[katarzynka575]

Loki ale cudności pokazujesz, normalnie coraz bardziej się przekonuję do wilców, może kiedyś i u mnie zawitają ?

[Szamanka]

U mnie na pewno w przyszłym roku ;)

[abeille]

Loki, u mnie też będą następne wilce w przyszłym roku i pewnie też i dalie ale tym razem jednoroczne
Wkleiłam nowe zdjęcia tych samosiejek u mnie. One chyba są tą główną odmianówką takie ciemno niebieskie
z purpurowym paskiem.
Pozdrowionka

[Locutus]

@ Katarzynka & Szamanka ? Wilce ewidentnie są rośliną dla cierpliwych ? siewki łatwo przelać (i wtedy gniją), stadium siewki trwa dosyć długo i początkowo rosną powoli, uwielbiają je mszyce i przędziorki, pojedynczy kwiat trwa zaledwie kilka godzin. Ale piękno tychże kwiatów moim skromnym zdaniem z nawiązką wynagradza wszelkie niedogodności.

@ Abeille ? Już pędzę do Twojego wątku. Co do dalii ? o ile się nie mylę, nie ma jednorocznych. Wszystkie wykształcają karpy, które można przechowywać.

Właśnie zakwitła mi jakaś wariacja na temat Scarlet O?Hara ? tyle że z białym gardziołkiem. Ewidentnie jest to Ipomoea nil (co widać po kształcie działek kielicha, ale także liści), a wygląda niemalże jak Ipomoea purpurea. Może jutro wkleję fotki (piszę ?może?, bo mnie panujący dzisiaj upał zupełnie wykończył; na nic nie mam siły).

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI

[Locutus]

To jeszcze dwie fotki:




Pozdrawiam!
LOKI