Róże Oliwki - cz. III

Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

mrw111 - to są zdjęcia z lata, powtórkowe :D Teraz zimą raczej hibernują :D

Wiesiu, tak mnie przeraziłaś, że zaraz pobiegłam na HMF.
W opisie podają kolor od pomarańczu do różu.
Większość kwiatów na zdjęciach faktycznie inna, tzn. pełniejsza niż moje.

Zgadzają się zdjęciami Hanki (skoro tam wiszą, to chyba ktoś je dopuścił, przecież muszą jakoś je weryfikować :roll: ), no i niejakiego Davida Elliota z Australii. Na jednym jego zbliżeniu kwiatu, identyczne z moimi.

Sprawdziłam też opis w brytyjskiej encyklopedii, niestety brak zdjęcia, jest informacja, że kolor różowy z żółtym środkiem ( co by się zgadzało)
Zajrzałam tez na stronę pana Mariana, ze zdjęć ciężko coś wywnioskować, ale pisze o tym, że przy ponad 20 stopniach mrozu mu przemarzła (ma ją w ogrodzie).

Ja swojej nie kupiłam, dostałam od Agaty- minismoka. Skąd ona ją ma, nie wiem, ale zapytam.

Może to pierwsze kwitnienie mojej po prostu jest nieco inne?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliweczko, kolor by się zgadzał, ale pokrój róży już według mnie dużo mniej. Ta róża naszej Haneczki jest podobna do Twojej
to prawda, ale na HMF nie ma kontroli wkejanych zdjęć chyba że któryś z czytelników zakontestuje wiarygodność fotografi ale
trafiłam na taki przypadek tylko raz. Może Hania ma też od minismokini? A ta Davida Elliota ma formę róży Wichura ale kwiat nie jest
podobny do Francois Juranville tylko raczej do mojej kochanej Leontine Gervais. :heja może u niego też była pomyłka w dostawie? :;230
no nie tylko w Polsce się to zdarza :;230 Walentynko, sprawdź listeczki, bo te córy Wichury mają malutkie listki i małe kwiaty max 5-7 cm
choć tego nie ma w opisie nawet na HMF.
Ale w sumie to sama już nie wiem, obejrzałam zdjęcia i mam mętlik, bo może to był 'Paul Transon' albo nawet 'Paul Noel' tak bardzo są
do siebie podobne, poza kolorem bardziej albo mniej rózowym z pomarańczowym albo łososiowym odcieniem.
Może faktycznie poczekać aż podrośnie?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Kwiaty ma faktycznie nieduże i w gronach, listków za Chiny nie pamiętam :lol: trzeba poczekać do wiosny :D

Z mieszańców wichuriana mam jeszcze Albertine i Alberic Barbier. Z tego co widzę, to ani jedna nie jest zbyt mrozoodporna.
Poprzedniej zimy przemarzły do kopczyka, ale trzeba przyznać, że rosną jak szalone.
FJ nie ma takich przyrostów, może to kwestia wieku?

No cóż, napisałam do Smokini, może pamięta, skąd ją ma :D
Tak czy owak, ta róża mi się podoba i mam nadzieję, że tej zimy nie ucierpi aż tak bardzo. :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

OLiwko, wpadła do mie Dosia z pytaniem jak ukorzenić patyki rózy, zaciekawiło mnie to na tyle , ze poprosiłabym o twój wywód -jakie róze mozna ukorzenić z ich pędów?
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Oliwko, Franek przepiękny po prostu, oczu nie można oderwać :shock:
Trochę mnie zmartwiła wiadomość o Alberic Barbier... Miałam już upatrzone miejsce dla niego na niskim daszku a tu takie nowiny :( No, nic, zasługuje na posadzenie nawet jeśli nie będzie się piął przez przemarzanie. Czy on kwitnie na jednorocznych czy dwuletnich pędach?
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

mam jeszcze jedno pytanie :wink: Przy Franku widzę pełny jaśminowiec; czy mogłabyś napisać, jaki wysoki rośnie? Czy jest równie nieokiełznany jak zwykły, bo przyznam się, że już drugi rok trzymam go w donicy i medytuję nad miejscem... :oops:
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

:wit Oliwko odkopały mnie forumkowe koleżanki do Ciebie jako fachowca w ukorzenianiu patyków róż. Jestem i czekam na "kuchenne" porady jak ukorzenić patyczki róż .Moje dotychczasowe działania spełzły na niczym :(
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Najpierw odpowiadam pierwszej Beacie i Dosi :wink: , można ukorzeniać z pędów jednorocznych od czerwca i dwuletnich od wiosny.
Mnie chyba najlepiej wychodzi z jednorocznych ciętych pod koniec lata.
Końcówki daję do ukorzeniacza i pod słoik z nimi. Wiosną już widać, czy coś z tego jest, czy nie.
Pędy tnę tak na 10-15 cm, niezbyt grube ale i nie patyczaki.
Choć z wiosennego ukorzeniania z zeszłego roku mam 2, to jednak jakoś wolę ten późniejszy termin.

A teraz Beacie drugiej :wink: niestety, na dwuletnich przeważnie. Choć podobno wytwarza jakieś kwiaty potem w sezonie ale w ilości śladowej.
Ten jaśminowiec ma z 1,70 wysokości i zdecydowanie jest drobniejszy od gatunku. Zajmuje też znacznie mniej miejsca i wolniej rośnie.
A poza tym jest uroczy :D

Dziś Albertine, kolejna wichuriana.
Jak wspominałam wczoraj, rośnie bardzo bujnie i żywiołowo, na razie jest zdrowa.
Problem z odpornością na mróz: dwadzieścia i więcej stopni mrozu ją załatwia :(
Ma naprawdę widowiskowe kwiaty o przepięknym zapachu:


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

;:138 jejku mnie trzeba jak krowie na miedzy...., pod ten słoik to gdzie ? do gruntu czy do doniczki i do domu,?
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Przepraszam :oops: do gruntu :D
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Bardzo podobają mi się kwiaty o takich rozczochranych płatkach ;:167
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Urocza w każdej fazie kwitnienia. No, ale -20 to u nas "normalka"...a szkoda ...
Moje róże też w większości ulistnione... część się przewaliła i przykryła kopcem śnieżnym... Och... żeby je tak mrozy oszczędziły ;:3
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Piękna ta Albertina jednak chcąc sobie zaoszczędzić przyszłych rozczarowań muszę z niej zrezygnować, a mam już Alberica i niestety przemarzł całkowicie (tzn do poziomu gruntu) przy -27C choć niektórzy podają że jest mrozoodporny do -32C.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

Piękny ma kolor - taki najbardziej podoba mi się u róż. Słyszałaś może Oliwko coś o róży - Captain Christy?
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Róże Oliwki - cz. III

Post »

No i masz, babo, placek :wink: wygląda na to, że Alberic wyląduje w ogrodzie marzeń, skoro w realu tak przemarza... Dziękuję za odpowiedź, Oliwko, uratowałaś mnie chyba przed pewną porażką :wink: Za to wieści dotyczące jaśminowca bardzo miłe, chyba biedaczysko, znajdzie w końcu dla siebie miejsce.Albertyna urokliwa...
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”