Maluchy Izuchy cz.3

[aguka]

Przykro mi to słyszeć. Trzymaj się ciepło jesteśmy tu z tobą wszyscy.

[christinkrysia]

Witaj Izo czytałam, współczuje i trzymam kciuki za powodzenie i oby jak najszybciej było to za Tobą.
Wiem coś na ten temat bo 2 lata temu córcia się rozwodziła -niewiele można pomóc bo przez to trzeba przejść samemu ale pamiętaj " po brzydkiej pogodzie zawsze musi zaświecić słońce " tak też będzie i w Twym życiu.

[treissi]

Izuś jak się trzymasz? Mam nadzieję, że najgorsze chwilę już za Tobą.

[2iza]

Witajcie
Jak na razie wszystko w trakcie miło nie jest ,ale zdążyłam się już oswoić .
Za to mam teraz nowego domownika ,a mianowicie psy mi przyniosły kociaczka 2 tygodniowego i wykarmiłam go z butli
Jest to śliczna malutka ruda kicia ,dzięki niej nie mam czasu nawet myśleć o tych złych chwilach.
Ale jest tez nie przyjemna wieść szczurcia imieniem Whisky miała dziś operację (usunięcie guza) ma raka sutka.
Jak na razie wybudziła się z narkozy i nabiera sił mam nadzieję ,że będzie wszystko ok.

A tak a propos zielonych to kupiłam sobie ostatnio hibka o różowych pojedynczych kwiatkach i dostałam ogromne drzewko cytrynowe Nie długo będę się przeprowadzała na wieś pod sam las już się doczekać nie mogę bo w tym mieszkaniu jest za dużo wspomień ,ale przyjdzie czas będzie rada hehe.

Dziękuję za wsparcie ,tego mi było trzeba

[FIGA]

Izuś czekamy na wieści z pod lasu i uszy do góry

[koniczynka]

[elcia1974]

Izuś przyszłam się przywitac po dłuższej nieobecności.
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Krystyna.F]

Witaj ponownie wśród nas! Trzymaj się dzielnie i głowa do góry. Jesteśmy z tobą.

[anoli]

Izuniu trzymam kciuki by wszystko układało się po Twojej myśli. Miło było znowu Ciebie czytać.

[Krystyna.F]

Witaj w ten piękny, niedzielny dzionek, choć jest nieco zimnawy.

[2iza]

Nie mogę doczekać się tej przeprowadzki a przede wszystkim tych wielkich remontów

Wstyd przyznać ,ale kilka zielonych w ostatnim czasie ukatrupiłam

Mam zamiar w nie długim czasie porobić fotki specjalnie dla Was ,ale kiedy to zrobię ... tego nawet najstarsi indianie nie wiedzą hehe.

Dziękuję ,że jesteście przy mnie

[koniczynka]

przyszłam na kawusie do ciebie
fajnie że już po malutku do nas zaglądasz
jak tam szczurek juz dobrze ?

[2iza]

Jak na razie dobrze w sobotę idę z nią na zdjęcie szwów



Oto moja kicia!



A to cytrynka która nie dawno dostałam (z nasionka) nigdy nie kwitła ,a tak mi się marzą kwiatuszki cytrynowe .Zastanawiam się nad zaszczepieniem na niej jakiejś szlachetnej odmiany.

[koniczynka]

piekna ta cytrynka tylko szkoda ze taka oporna w kwitnieniu
kiciuś jest powalający takie maleństwo
slyszałam ze jak się samemu wykarmi takiego maluszka to potem traktuje cię jak mame i kocha nad życie

[elcia1974]

Cytrynka jest śliczna, taka gęsta i bardzo zielona. Szkoda tylko, że nie obdarzy Cię upragnionymi kwiatuszkami.
A kiciuś jest powalający. Taki bezbronny i uroczy. Wymiziaj go za uszkiem od forumowej przyszywanej ciotki.