Jak to z moim ogrodem było...
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
wszystkie byliny jak nie pościnasz im przekwitłych kwiatów będą się rozsiewać .. Też mam siewki kocimiętki , szałwii , rudbekii , nagietek i kosmosu .. ale pilnuję aby ich nie było przy innych kwiatach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Tak Janko, wiem. Tyle, że ja swoje a natura swoje i zawsze cos sie wsieje tam gdzie nie trzeba.
Serduszka kwitnie niestrudzenie

Bergenia kwitnie ponownie

Begonie stale kwitnące- bardzo podobałaby mi się taka obwódka na całości, tylko gęściej wsadzona.

Różyczki



Tutaj tworzy moja córcia 8 letnia...

Na zakończenie kwitnaca trytoma

Serduszka kwitnie niestrudzenie

Bergenia kwitnie ponownie

Begonie stale kwitnące- bardzo podobałaby mi się taka obwódka na całości, tylko gęściej wsadzona.

Różyczki



Tutaj tworzy moja córcia 8 letnia...

Na zakończenie kwitnaca trytoma

Re: Jak to z moim ogrodem było...
Kropelko
u Ciebie pięknie wszystko kwitnie
różyczki cudne
begonie są przepiękne, bardzo je lubię - wiedziałam, że czegoś zapomniałam wziąć od wujka wiosną, wiedziałam
demencja starcza mnie już dopada
astry są przepiękne - najbardziej mi się podoba jak zawsze niebieski
cuuuudak! 

u Ciebie pięknie wszystko kwitnie



begonie są przepiękne, bardzo je lubię - wiedziałam, że czegoś zapomniałam wziąć od wujka wiosną, wiedziałam


astry są przepiękne - najbardziej mi się podoba jak zawsze niebieski


Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolu ale Tobie jeszcze dużo kwiatków kwitnie a koci mietka świetna musze sobie taka załatwić i posadzić może będzie sprytniejsza od chwastów.Bo wolę miec więcej kwiatków wszedobylskich niż frustrujących chwastów.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Trytoma śliczniutka
moje dawno zapomniały o kwitnięciu 


- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolu ślicznie u Ciebie. Wszystko rośnie Ci jak na drożdżach.
Śliczna trytoma. Zywopłot jaki już duży.
A tak niedawno zaczynałaś.
Dużo pracy i serca włożyłaś w ogród, teraz ciesz się i bądź dumna z siebie.
Pozdrawiam.

Śliczna trytoma. Zywopłot jaki już duży.
A tak niedawno zaczynałaś.
Dużo pracy i serca włożyłaś w ogród, teraz ciesz się i bądź dumna z siebie.

Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Jowa, ja tez tak pomyślałam i przenosiłam sadzonki gdzie popadnie, zeby chwasty sie nie przebijały. Ale nie ma tak. Chwasty wylezą wszędzie, nawet w samym środku kępy... w dodatku jakoś tam gdziebym chciała, to nie wszystko chce rosnąć.
Pamelko, ja już myślałam, że w ogóle mi nie zakwitnie, a tu taka niespodzianka i to całkiem obita
Marylu, dziękuję. Tego mi dziś było trzeba, bo miałam bardzo wnerwiające popołudnie...
Ech, pocieszam się, ze zamówiłam sporą grupkę bylin u Igora
Pamelko, ja już myślałam, że w ogóle mi nie zakwitnie, a tu taka niespodzianka i to całkiem obita

Marylu, dziękuję. Tego mi dziś było trzeba, bo miałam bardzo wnerwiające popołudnie...
Ech, pocieszam się, ze zamówiłam sporą grupkę bylin u Igora

- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolku wszystko pięknie kwitnie , trytomia przecudna, chryzantemy zaczynają kwitnienie.
Oj wiele kwiatów chciałabym mieć u siebie, właśnie choruje na chryzantemy.
Oj wiele kwiatów chciałabym mieć u siebie, właśnie choruje na chryzantemy.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Helen, chryzantemy są przecudne, ja równiez planuję dokupić jakieś odmiany jak najdłużej kwitnące tylko póki co nie mam totalnie czasu na ogród 

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Masz piękny ukwiecony ogród,widzę że też lubisz żurawki i oczko super jak obsadzisz płożącymi roślinkami to może brzeg się zamaskuje i będzie ok tak jak radziła już jedna z forumek.Twoja córcia oswaja się z ogrodem będziesz mieć pomoc w tworzeniu różnych rabatek pozdrawiam i zapraszam do mnie.
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolka trytoma cudna
Moje też póżno kwitły ale teraz pozostało po nich tylko wspomnienie.Fajna taka niespodzianka o tej porze
I tak sobie myślę że taką jak Twoja kupowałam a nie mam
Mam żółtą,żółto-pomarańczową wiosenną i w tym samym kolorze tylko taką o bardziej wypasionym kwiecie,kwitnącą latem...A więc gdzie ta czerwona 




- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Mariolu masz prześliczne kolorowe marcinki, niesamowita ozdoba jesiennych ogrodów
Muszę i ja więcej ich posadzić, bo u mnie teraz niezbyt dużo barw.....a one są niezastąpione
Chryzantemka też śliczniusia.....Róże przepiękne, aż trudno uwierzyć, że to już za chwilę październik.....


Chryzantemka też śliczniusia.....Róże przepiękne, aż trudno uwierzyć, że to już za chwilę październik.....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Witajcie Kochani
Zwariowany dzień dziś. Rano wyjazd w sprawie zakupów gospodarczych
Ileż ja bym miała roslin za tę forsę,którą trzeba inwestować np. w worki na ziemniaki. Jak M. zostawił 1200 zł w sklepie, no to ja musiałam kupić chociaż pęcherznicę za 8 zł, no bo jak to tak! Bez niczego wyjść nie mogę.
Kupiłam taką o ciemno bordowych liściach.
Potem pojechałam na zebranie do córki do szkoły, a za godzine znów wyjazd z synem do logopedy. Ło jej, już mam dość.
W międzyczasie rzut okiem na forum i pobiegłam cyknąć fotki w ogrodzie, bo przecież październik już jutro, wszystko niebawem może sie skończyć.
Póki co bardziej lato, niż jesień (nie licząc wieczorów i poranków, no i oczywiście infekcji
)
Roza333, witaj u mnie
, dziękuję za miłesłowa. Wiesz, ja już sama nie wiem czego chciałabym mieć najwięcej, czy żurawek, czy chryzantem, czy astrów wieloletnich. Jak to wszystko jest w okresie swojej świetności tak jak teraz, to aż się serce raduje jak patrzę na te barwne plamy w ogrodzie. Do tego multum pszczółek, motyli, ptaszki pijące wodę z oczka...
Normalnie, choć pracy ogrom, to te widoki cieszą mnie aż do łez. Bez grama przesady.
Fragola, wiesz jak to z tymi zakupami. Jak się nie kupuje bylin w pełnej fazie kwitnienia, to szanse są zawsze 50/50. Albo będzie to o co nam chodzi, albo coś innego
Choc ja bym tam nie pogardziła kolorami takimi jak u Ciebie
Agness, tak: marcinki, chryzantemy- ilez uroku dodaja każdemu ogrodowi o tej porze...
Ogólny rzut z balkonu na ogród


Zwariowany dzień dziś. Rano wyjazd w sprawie zakupów gospodarczych

Kupiłam taką o ciemno bordowych liściach.
Potem pojechałam na zebranie do córki do szkoły, a za godzine znów wyjazd z synem do logopedy. Ło jej, już mam dość.
W międzyczasie rzut okiem na forum i pobiegłam cyknąć fotki w ogrodzie, bo przecież październik już jutro, wszystko niebawem może sie skończyć.
Póki co bardziej lato, niż jesień (nie licząc wieczorów i poranków, no i oczywiście infekcji

Roza333, witaj u mnie

Normalnie, choć pracy ogrom, to te widoki cieszą mnie aż do łez. Bez grama przesady.
Fragola, wiesz jak to z tymi zakupami. Jak się nie kupuje bylin w pełnej fazie kwitnienia, to szanse są zawsze 50/50. Albo będzie to o co nam chodzi, albo coś innego

Choc ja bym tam nie pogardziła kolorami takimi jak u Ciebie

Agness, tak: marcinki, chryzantemy- ilez uroku dodaja każdemu ogrodowi o tej porze...
Ogólny rzut z balkonu na ogród

- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
Tiaaa tylko u mnie nie to że okazała się czymś innym...wcale jej nie ma
Fajny widoczek
A jak tam oczko

Fajny widoczek

A jak tam oczko

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak to z moim ogrodem było...
A już kumam, to odpowiedź do kolorów trytomy. Ależ się nagłowiłam, dopiero jak przeczytałam swój wpis, a potem Twój zakumałam
o ja ciemna masa 
Oczko... żyje swym własnym życiem. Znaczy gloni się jak diabli... Wody ubyło mocno, ale nie dziwota deszczu nie było od ponad miesiąca.
Ledwo widać, ale to mój dzisiejszy zakup: pęcherznica.

Tu widoczek tuż przy drodze

Ukochane marcinki



Tutaj taki placyk mi pozostał jak wyszarpałam to wysokie trawsko... Jeszcze więcej by sie zdało, ale nie mam siły walczyć z korzeniami.



Oczko... żyje swym własnym życiem. Znaczy gloni się jak diabli... Wody ubyło mocno, ale nie dziwota deszczu nie było od ponad miesiąca.
Ledwo widać, ale to mój dzisiejszy zakup: pęcherznica.

Tu widoczek tuż przy drodze

Ukochane marcinki



Tutaj taki placyk mi pozostał jak wyszarpałam to wysokie trawsko... Jeszcze więcej by sie zdało, ale nie mam siły walczyć z korzeniami.
