Zielony ogród w lesie.

HannaCS · Post » 29 maja 2009, o 11:19

Mireczko jesteś Wielka przez ogromne W.
chyba nowy wirus złapię...

a u mnie będą okna południe i północ

będe musiała je na południowym trzymać i zasłaniać nieco.

tomko34 · Post » 29 maja 2009, o 11:23

Witaj Hania,storczykowy temat się rozkręca,pozytywnie.Dzisiaj wolne?
A chyba z pracy klikasz.

HannaCS · Post » 29 maja 2009, o 12:09

witaj Tomku
no w pracy jestem .. odpoczywam przed walką weekendową

ale wiesz pomysł mają u nas w firmie taki, żeby nam poblokować możliwość korzystania ze stron, które nie są nam do pracy potrzebne..
to porażka jakaś.. jak tu udowodnić, że forum jest mi potrzebne??
w przyszłym tygodniu zamierzam wziąć wolne od srody do piątku, żeby się skupić na budowie i ogórku czasami dla rozrywki

a storczyki super sprawa ...
jak tylko więcej miejsca się ma to pewno, że to czaderska zabawa

Kalmia · Post » 29 maja 2009, o 12:27

Witaj, Haniu!
Powiedz, proszę, gdzie hostusie kupujesz? Na all. czy jakieś jeszcze inne miejsca znasz, oprócz warszawskich sklepów ogrodniczych? Cierpię ostatnio na chorobę hostową...

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

Chyba troche się rozpogadza

HannaCS · Post » 29 maja 2009, o 12:30

hej hej
w różnych miejscach kupuję.
dam news na priv

Urszula B · Post » 29 maja 2009, o 19:02

Hellou Haniu.. ja też jednak głównie bazarek p[referuję, jednak te zasoby warzywnika to takie raczej ozdobne jak na razie:)...ale najważniejsze że są.. moje dzieci się pytały jak sadziłam pomidorki czy będa takie pachnące i prawdziwe:)...

pozdrawiam... a robotnikom się nie dawaj:)

HannaCS · Post » 29 maja 2009, o 19:12

Urszula B pisze:Hellou Haniu.. ja też jednak głównie bazarek p[referuję, jednak te zasoby warzywnika to takie raczej ozdobne jak na razie:)...ale najważniejsze że są.. moje dzieci się pytały jak sadziłam pomidorki czy będa takie pachnące i prawdziwe:)...

pozdrawiam... a robotnikom się nie dawaj:)

Moje gady pomidorów nie ruszają nic a nic. inne warzywa tak ale pomidor bleee za to my pomidorki z oliwkami albo z pesto mniam...
Uluś słonko ja się nie dam nikomu.. twardziel ze mnie taki, że hoho
już sobie pojechali na weekend do domu bo oni z Węgorzewa są, mają sie w poniedziałek zameldować o 7 rano

nie pospią chłopaki

jutro jadę powalczyć w ogródku mam nadzieję, że nie zmoknę i nie będę musiała sie leczyć jakims rumem zamiast kopać w ogrodzie.
ach no i w planie mam rundkę w poszukiwaniu płytek do kuchni... hihihi jak fajnie, że sklepy budowlane mają obok działy ogrodnicze

jakaś przyjemność też musi być

madziarynka · Post » 29 maja 2009, o 22:25

Witaj Haniu! Masz piękny ogród pośrodku leśnej głuszy - taki laso-zakątek, do którego miło zaglądać, z polaną konwalii i jagód. Myślę, że to spore wyzwanie i ciągła walka z leśnym żywiołem, który potrafi zaskakiwać. Gratuluję więc energii i pomysłowości. Na pewno będę częściej zaglądać. pozdrawiam.

HannaCS · Post » 1 cze 2009, o 09:28

madziarynka pisze:Witaj Haniu! Masz piękny ogród pośrodku leśnej głuszy - taki laso-zakątek, do którego miło zaglądać, z polaną konwalii i jagód. Myślę, że to spore wyzwanie i ciągła walka z leśnym żywiołem, który potrafi zaskakiwać. Gratuluję więc energii i pomysłowości. Na pewno będę częściej zaglądać. pozdrawiam.

witaj Madziu
dziekuje za odwiedziny
masz rację taka lesna działka to ciągłe wyzwanie...
żeby coś rosło koniecznie trzeba dać worek ziemi pod każdy krzak

co chwilę wszystko zasypane igliwiem...
no do tego dochodzi brak wystarczającej ilości słońca
no i daleko.. nie mogę pojechać kiedy tylko bym chciała

tomko34 · Post » 1 cze 2009, o 09:58

witaj Hania ,jak tam po weekendzie,przyrost tkanki mięśniowej duży

,plan wykonany?

MirkaS · Post » 1 cze 2009, o 10:09

Haniu i ja wpadam z

dla podwyższenia ciśnienia.Dendrobium już odsadzone , za jakiś tydzień wywędruje do Ciebie.

Jak zakupy?

HannaCS · Post » 1 cze 2009, o 10:09

tomko34 pisze:witaj Hania ,jak tam po weekendzie,przyrost tkanki mięśniowej duży ,plan wykonany?

Tomek ale trafiłes z ta tkanką mięśniową..
oj a ja przerażona tym aż jestem.
Byłam w ostatnich 3 tyg kilka razy na siłowni popakować trochę no i praca na mojej budowie dołożyła swoje .. a dziś przerażeniem nie ogarnęło bo niby objętościowo robi się mniej ale waga do góry..
koniec świata ;:11

HannaCS · Post » 1 cze 2009, o 10:15

MirkaS pisze:Haniu i ja wpadam z dla podwyższenia ciśnienia.Dendrobium już odsadzone , za jakiś tydzień wywędruje do Ciebie.
Jak zakupy?

Och Mireczko witam w nowym tygodniu
udało mi się nawet zakupić płytki do kuchni...JUPI

drogie bardzo.. o dużo za drogie niż mój budżet to przewidywał, ale miałam już dość szukania. kilka rund po sklepach zaliczyłam i czas skupić się na innych rzeczach.

roślinek żadnych nie kupiłam tym razem... tylko rolborderki ale nie miałam za bardzo możliwości popracować w ogrodzie bo lało sakramencko.

MirkaS · Post » 1 cze 2009, o 10:44

Wchodząc do sklepu, wydaje się że jest zatrzęsienie wszystkiego, a kiedy przychodzi do wyboru, okazuje się ,że nic nam się nie podoba. Drogie ale jak sądzę piękne.
U mnie sobota była piękna bez deszczu, wczoraj było pięknie, trochę lało bo przeszła burza, ale później się wypogodziło i dziś też jest cudnie, niebo bezchmurne, fany dzień dziecka

, dobrze że nie pada bo wybieramy się z dziećmi do Kołobrzegu, połazić brzegiem morza powdychać jodu i na

HannaCS · Post » 1 cze 2009, o 10:49

No widzisz ale Ci dobrze. jodu masz pod dostatkiem... a tu tylko groty solne zostają

a mnie wskazane niestety....
tak Mirko pełne skelpy towaru ale kupic nie ma co i tak jest z wszystkim.... nie tylko budowlanymi...
no tylko z roślinkami jest inaczej..

gdzie nie wejdę zawsze coś znajdę do kupienia