
Antooosiowo - Anolkowe baniaczki cz I
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Chłopa maltretuje typowo samiczkowa samiczka-niebieska,skromna...i...bocje
.
Widziałam na własne gały!Aż biedak po ataku bocji na boku plywał
Siedzi więc w kotniku...dopóki płetwy mu nie odrosną,nie mam wyjścia.Inaczej go zjedzą bandytki!
I co teraz doradzicie?



Widziałam na własne gały!Aż biedak po ataku bocji na boku plywał

I co teraz doradzicie?
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- aconitum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1277
- Od: 30 lip 2008, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Tośka a ja myślałam, że Ty nam bojownika po ataku skalara pokazujesz... a tu samiczka
a kotnik widzę, że się przydaje... niestety...
i jakieś kłótliwe masz te rybasy... ja tylko głupiki traciłam, ale że "robiły" za żywy pokarm, to się raczej nigdy tym nie martwiłam...
Jagódko akwa cuuudo!! i gurami ..... i stateczek... fotek daj więcej i opisz co tam siedzi.. (widzę rozbory, mieczyki, karasie, bocje, gurami... ) i ile już masz zbiornik...
Asiu masz dobre serducho dla swoich płetwowatych przyjaciół... z glonami ja Ci nie pomogę, bo nawet sobie nie mogę poradzić... otoski mam - i rośliny wyglądają niebo lepiej... ale na szybach dalej mi się oczka zielone robią- i na to już tylko ściera w mojej łapce pomaga



a kotnik widzę, że się przydaje... niestety...
i jakieś kłótliwe masz te rybasy... ja tylko głupiki traciłam, ale że "robiły" za żywy pokarm, to się raczej nigdy tym nie martwiłam...

Jagódko akwa cuuudo!! i gurami ..... i stateczek... fotek daj więcej i opisz co tam siedzi.. (widzę rozbory, mieczyki, karasie, bocje, gurami... ) i ile już masz zbiornik...
Asiu masz dobre serducho dla swoich płetwowatych przyjaciół... z glonami ja Ci nie pomogę, bo nawet sobie nie mogę poradzić... otoski mam - i rośliny wyglądają niebo lepiej... ale na szybach dalej mi się oczka zielone robią- i na to już tylko ściera w mojej łapce pomaga

Anka
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Anolka no właśnie wszyscy mówią,że bocje łagodne są....a tu...klops!
Asiu zaglądaj ,zaglądaj!Czekam na foty!Ja ze swojej 112 też wydałam dwa skalarki...
Aneczko no jednak to babiszon...się okazał...a bojek w kotniku siedzi...obawiam się,że nic z niego nie będzie...ledwie pływa...
.Tak go bocje poturbowały...a jego piękny ogonek dawno stał się wspomnieniem...zostały posklejane kawałki zmaltretowanych płetw.Makabra 
Asiu zaglądaj ,zaglądaj!Czekam na foty!Ja ze swojej 112 też wydałam dwa skalarki...

Aneczko no jednak to babiszon...się okazał...a bojek w kotniku siedzi...obawiam się,że nic z niego nie będzie...ledwie pływa...


Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Powinno wystarczyć. W sumie, poza gupikami nie mamy długopłetwych - może to je korci? Ale miałam swoje z bojownikami, to nawet dzieciaków ojcu nie pokradły 

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tłumacz, groźby poślij.
Jakoś poprzednie image baniaczka bardziej mi się podobał. Teraz jakoś tak dużo tych kamyków :P Tylko nie bij. Biedny bojek
A zdjęć nie robisz wcale złych - nie marudź.
Jakoś poprzednie image baniaczka bardziej mi się podobał. Teraz jakoś tak dużo tych kamyków :P Tylko nie bij. Biedny bojek

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
No i stało się...mimo,że w kotniku...chyba za bardzo był zmaltretowany...bo odszedł...bojek kochany
Po raz pierwszy w życiu uroniłam łezkę przez rybolka...może dlatego,że tak bardzo chciałam,by mu się udało
Nigdy więcej bojowników(na pewno nie za życia bocji)



Po raz pierwszy w życiu uroniłam łezkę przez rybolka...może dlatego,że tak bardzo chciałam,by mu się udało

Nigdy więcej bojowników(na pewno nie za życia bocji)

Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...