Zeniu,Treissi
dziękuję :P :P
Zeniu
to znaczy że fiołki Ci sie ukorzenią i puszczą młode listeczki. Graszka niżej pokazała jak ukorzenia glioksynię,z ogonka kwiatowego :P .Nigdy bym nie pomyślała że i tak można.O fiołkach to słyszałam że można w ten sposób ukorzenic ale glioksynia Na tym forum to wszystkiego można się dowiedzieć.Super :P :P
A to zdjęcie mojego skrętnika.Już coraz większy.Na święta mi zakwitnie.
A to begonia .Dzisiaj dostałam .
Zuziu
ze skrętniczka jestem najbardziej dumna,bo to pierwszy który mi zakwitnie. :P Mam jeszcze maluszki skrętniczki ,ale one dopiero wypuszczają młodziutkie sadzoneczki.Na wiosnę może zakwitną.Nawet nie wiem jakie to będą kolory.
Cieszę się Marzenko z twojego skrętniczka. Nie próbowałam tak jak i gloksyni. Moja gloksynia w dalszym ciągu ma pączki..rozwijają się bardzo wolno. Martwię się bo zgubiła dużo listków. Zanim rozwiną się kwiatki mam wrażenie że będzie bez liści. Dlatego chyba najwyższy czas ukorzenić z liścia...póki jeszcze są.
Moniko
mój skrętnik dzisiaj już rozkwitł. :P A myślałam że dopiero na święta otworzy kwiatuszek.Kolor fioletowy z białym środkiem.Jutro przy świetle dziennym muszę mu zrobić zdjęcie.
Chciałam się pochwalić kwiatkiem swojego skrętnika.Niestety na zdjęciu kolor wyszedł niebieski a nie fioletowy jak w rzeczywistości.Teraz czekam aż zakwitną mi następne skrętniki.Jeszcze powinien być biały ,ale jakoś nie spieszy się z tymi kwiatkami.
Czy ten skrętnik ma tylko jednego kwiatuszka, czy są jeszcze pączki? A na białego skrętnika czekaj cierpliwie, na pewno wynagrodzi pięknym kwiatkiem zobaczysz. ;:106
Marzenko skrętnik śliczny moje prawie wszystkie odpoczywaja po kwitnieniu, rózowy niedawno pochwalił sie az jedna sztuka kwiatka, a fioletowy (pełny) właśnie wypuścił pąka. Białe i niebieskie śpią.
Moniko
szkoda skrętnika. Może na wiosnę spóbujesz ukorzenić z listka Kocurku
ciekawa jestem jaki kolor będą miały skrętniki od Ciebie co wypuszczają mi z 2 listków.Reszta niestety mi padła .Nie wiem dlaczego ,rosły w tym samym pojemniczku więc miały takie same warunki.Jednak zgniły.Ale to nic ,najważniejsze ze kilka sadzoneczek młodych będę miała.Jak na pierwsze moje próby ze skrętnikami to i tak sukces. :P
marzena 63 pisze:Moniko
szkoda skrętnika. Może na wiosnę spóbujesz ukorzenić z listka Kocurku
ciekawa jestem jaki kolor będą miały skrętniki od Ciebie co wypuszczają mi z 2 listków.Reszta niestety mi padła .Nie wiem dlaczego ,rosły w tym samym pojemniczku więc miały takie same warunki.Jednak zgniły.Ale to nic ,najważniejsze ze kilka sadzoneczek młodych będę miała.Jak na pierwsze moje próby ze skrętnikami to i tak sukces. :P