Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1
- andriu53
- 1000p
- Posty: 1590
- Od: 6 maja 2007, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Iza troszkę musisz przemyśleć czy lubisz dużo plewić , bo ja tak zrobiłam w zeszłym roku , podsypałam wokoło róż , to póżniej klęłam sama na siebie , że jestem głupia i darłam wszystko do gołej ziemi . Tak się rzuciły chwasty , że nie mogłam dać sobie rady . Od tego czasu podchodzę z dystansem do wszystkiego .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Spis wątków
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Witaj Izo, Zosia ma rację, gdybyś miała trawę "czystą", nie byłoby problemu. Moja bratowa zebraną i podsypaną pod rośliny trawę posypuje jeszcze trocinami. Jeśli nawet jakiś chwast przebije się na powierzchnię, to bardzo łatwo jest go usunąć.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Witam Zosię i Gucię. Miło mi bardzo,że zajrzałyście do mnie. I to z dobrymi radami. Dzięki!
Ja tę trawę podsypałam pod 2 jabłonki. W części sadowej i tak nie mam trawnika tylko rośnie trawa, z mchem i chwastami. Na rabatki tego bym nie dała. A w sadzie już nic nie jest w stanie zaszkodzić. Dzięki jednak za troskę i rady. Niestety należę do tych co nie przepadają za pieleniem. Może kiedyś będę miała trawnik zamiast trawy na działce, ale to chyba daleka przyszłość.
Ja tę trawę podsypałam pod 2 jabłonki. W części sadowej i tak nie mam trawnika tylko rośnie trawa, z mchem i chwastami. Na rabatki tego bym nie dała. A w sadzie już nic nie jest w stanie zaszkodzić. Dzięki jednak za troskę i rady. Niestety należę do tych co nie przepadają za pieleniem. Może kiedyś będę miała trawnik zamiast trawy na działce, ale to chyba daleka przyszłość.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Dzięki wszystkim za wizyty! Fajnie,że zachodzą ogrodnicy z dobrymi radami dla mnie i innych odwiedzających. Człowiek całe życie się uczy, a i tak umiera głupi.
Masz chyba rację Jacku, że to jednoroczna ślazówka. Troszkę kwiatem przypomina malwę, hibiskusa i ślazówkę tylko jest malutka w porównaniu do nich, a wyrosła w dwóch kolorach. Nawet nie przypuszczałam,że w tej mieszance będą tak różnorodne roślinki. Wysiałam tę mieszankę by miejsce pod przyszłe wrzosowisko nie raziło pustką. Tym bardziej,że ten róg to pierwsze co widać z alejki jak idzie się do mnie. Nawet tam nie plewiłam jak wschodziło, by nie wyrwać kwiatów. Przy tej mnogości odmian - połowę mogłabym usunąć
A na dobranoc kilka wczorajszych zdjęć z działki:


Masz chyba rację Jacku, że to jednoroczna ślazówka. Troszkę kwiatem przypomina malwę, hibiskusa i ślazówkę tylko jest malutka w porównaniu do nich, a wyrosła w dwóch kolorach. Nawet nie przypuszczałam,że w tej mieszance będą tak różnorodne roślinki. Wysiałam tę mieszankę by miejsce pod przyszłe wrzosowisko nie raziło pustką. Tym bardziej,że ten róg to pierwsze co widać z alejki jak idzie się do mnie. Nawet tam nie plewiłam jak wschodziło, by nie wyrwać kwiatów. Przy tej mnogości odmian - połowę mogłabym usunąć

A na dobranoc kilka wczorajszych zdjęć z działki:








- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Cudne kolory późnego lata na Twojej działce! Aż miło patrzeć i można zapomnieć o tym zimnie, jakie teraz u mnie panuje. A czy na tym zdjęciu ze szczawikiem nie jest taka czerwona kończynka z żółtymi kwiatami? U mnie w starym ogrodzie jest to bardzo uciążliwy chwast i boję się, bym tego nie przywlókł tu do nowego.
I bergenia się obudziła po raz drugi pewnie? To znaczy, że czuje się u Ciebie świetnie! Nasturcja Twoja też piękna.
I bergenia się obudziła po raz drugi pewnie? To znaczy, że czuje się u Ciebie świetnie! Nasturcja Twoja też piękna.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Grażynko,Ewo - cieszę się,że lubicie do mnie zaglądać.
Aga - ten kawałek widoczny na zdjęciu był siany w zeszłym roku przez moje dzieci. Przy dobrej woli można to nazwać trawnikiem. Aż sama jestem zdziwiona,że tak dobrze wygląda z daleka. Niestety to tylko 1/5 powierzchni trawiastej u mnie. W części sadowej jest koszmar. Jak trawa jest wysoka to jeszcze ją widać,a po koszeniu widać mech, chwasty i gdzie nie gdzie kępki trawy.
Przy okazji zakupów zobaczyłam w Biedronce cebulowe w bardzo okazyjnych cenach 2,99-3,99. Miałam ochotę na koronę cesarską, ale wyglądała bardzo nędznie. Kupiłam więc tylko czosnek, bo nie mam żadnego.

Sporo było tulipanów różnych odmian i kolorów. Moje jeszcze nie posadzone więc dałam sobie na wstrzymanie.
Słoneczko czasem dziś wyrywało się zza chmur więc poszłam posadzić ( ukorzenić) swoje różyczki z bukietu, a także otrzymaną od Ani-Raczek miodunkę plamistą. Doszłam do wniosku,że chyba już mi się nic więcej nie zmieści na leśnej rabatce. Zrobiło się na niej dość tłocznie i chyba w przyszłym roku przyjdzie mi przesadzać niektóre okazy.
Aga - ten kawałek widoczny na zdjęciu był siany w zeszłym roku przez moje dzieci. Przy dobrej woli można to nazwać trawnikiem. Aż sama jestem zdziwiona,że tak dobrze wygląda z daleka. Niestety to tylko 1/5 powierzchni trawiastej u mnie. W części sadowej jest koszmar. Jak trawa jest wysoka to jeszcze ją widać,a po koszeniu widać mech, chwasty i gdzie nie gdzie kępki trawy.
Przy okazji zakupów zobaczyłam w Biedronce cebulowe w bardzo okazyjnych cenach 2,99-3,99. Miałam ochotę na koronę cesarską, ale wyglądała bardzo nędznie. Kupiłam więc tylko czosnek, bo nie mam żadnego.

Sporo było tulipanów różnych odmian i kolorów. Moje jeszcze nie posadzone więc dałam sobie na wstrzymanie.
Słoneczko czasem dziś wyrywało się zza chmur więc poszłam posadzić ( ukorzenić) swoje różyczki z bukietu, a także otrzymaną od Ani-Raczek miodunkę plamistą. Doszłam do wniosku,że chyba już mi się nic więcej nie zmieści na leśnej rabatce. Zrobiło się na niej dość tłocznie i chyba w przyszłym roku przyjdzie mi przesadzać niektóre okazy.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Agnieszko to świetnie,że zdecydowałaś się iść na te Targi. Nie zapomnij tylko zabrać aparatu. Jutro wieczorkiem wpadnę po oglądać fotki.
Jacku te bordowe listki z żółtymi kwiatkami to też szczawik. Kupiłam pierwszy raz takiego. Nie sądziłam,że ma takie zapędy i mogą z nim być problemy. Dzięki za przestrogę. Będę go miała na oku.
Jacku te bordowe listki z żółtymi kwiatkami to też szczawik. Kupiłam pierwszy raz takiego. Nie sądziłam,że ma takie zapędy i mogą z nim być problemy. Dzięki za przestrogę. Będę go miała na oku.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.