hello Jolu witam w moich skromnych progach... Tobie również miłego dnia Jadziu...smacznego jutro zrobię żurek to wpadnij podjeść całuski Wisienko....nie możesz....już tam dmucham do Ciebie troszkę energii,bo ja mam jej chyba za dużo właśnie czekam na M,bo pojechał na pocztę po przesyłkę z różą muszę ja jeszcze posadzić....
a pod Oświęcimiem jest ogród miniatur...są tam najpopularniejsze budowle z całego świata,jak krzywa wieża ,wieża eifla( )...nawet nasze Tatry,ale w wersji mini...podobno super:)
a teraz pokaże nad czym wczoraj pracowałam...to od Natalki część,od Mateusza wstawię jak skończę szablon,bo miał być dzisiaj ...a nie dotarł...więc na razie tylko ścianę pomalowałam
a tak w ogóle...to czy ktoś mógłby mnie poczęstować nasionkami serduszek? białych albo różowych? właśnie moje dzieci stratowały mi doniczkę gdzie rosły sobie ślicznie i czekały na posadzenie
Julka ale u Ciebie się dzieje rabatki powstają migiem i ile zakupów nowych poczyniłaś
piękne szyszki przyniosłaś jak ja Ci ich zazdroszczę
a te smakołyki aż mi ślinka leci dobrze że z kanapką usiadłam do kompa :P to i ja muszę zaprosić Cię na serniczek
Ależ z Ciebie energiczna kobieta! Robota pali Ci się w rękach
Pokój wyszedł rewelacyjnie. Bardzo mi się podoba. Dzieci pewnie są zachwycone.
Możesz mi zdradzić skąd się bierze takie szablony?
Trzeba je samemu wycinać czy można kupić.
Interesuje mnie to, bo mnie również czeka urządzanie pokoi moich szkrabów i młodszej córci coś podobnego kombinuję.
Witam Cie Juliuniu. Fotki już są u mnie, ale jak ja popatrzyłam teraz u Ciebie to normalnie powiem, że Ty kobieto pracująca żadnej pracy się nie boisz. Pomalowałaś ślicznie pokoik , z całym uznaniem dla Ciebie . Buziaki na noc .pa kochana :P :P :P :P :P
No Juluś, ale z Ciebie rojber!
Cofam się, szukam tych róż miniaturowych, już sie napalam na Meillanda,
a tu ...o budowle chodzi.
Tylko szepnę, że podziwiam kolejna kobietkę, Pmysłową Dobromirkę,
która chowa dzieci, sadzi, dom remontuje, upieksza, karmi, żywi...
Kurcze! To zajęcie dla kilku osób!
Co najmniej.
tak mi czasu brakuje żeby tu pobuszować troszeczkę....tylko wpadam i wypadam
tak wygląda nasz płot....jeszcze nie skończony....
takie gratisy dostałam do wczorajszej przesyłki z różą
jollla500...witaj:) pozdrawiam cieplutko również ....nie tylko ja pracowałam przy tym pokoju....oklaski należą sie Darkowi,bo też ciężko pracuje.... Gabriela...no właśnie M mnie uświadomił,że to w Wadowicach....zakręciłam się
giga45...żadna praca mi nie straszna....chyba że mam plewić miedzy tujami ,a zobaczę gdzieś pająka...to spierniczam gdzie pieprz rośnie buziaki hal1959...a z drugiej strony u synka zieloniutko,ale czekam na szablon smoka....
hanka55.....jesteś kochana....dziękuję za miłe słówko....mój M mi dużo pomaga....całuski....a dotarłaś do tych róż?poznajesz jakie to?
uciekam troszeczkę pooglądać co u Was
Juluś dzięki za żurek,bardzo go lubię.Idę trochę popracować w ogrodzie więc zjadłam go trochę więcej .Synusia kącik piękny,subtelny kolorek,murek będzie fest ,gratiski super.
No i jestem...
Żurek mniamniuśny, taki jak lubię
Do Wadowic to trochę daleko od teściów.
Chyba że kiedyś po drodze wstąpię, jak pojedziemy do Nowego Sącza.