Nowy ogród Jacka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

jak zimujecie fuksje???

moja na tarasie kwitnie dalej.
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witam wszystkich Drogich Gości!

Kocico, fuksje przy dobrych warunkach rosną szybko i są obsypane kwiatami aż do zimy. Jestem pewien, że w przyszłym roku będziesz miała dużo radości z nimi :)
Tess, fuksje trzeba schować do zimnego ale widnego pomieszczenia, czyli tak jak pelargonie. Ponieważ zamierały mi pędy w widnej piwnicy przeniosłem je do domu ale też do zimnego pokoju i w temperaturze ok.13-15st dobrze przezimowały. Problem tylko miałem, bo to dobre warunki do rozwoju mączlika, z którym potem walczyłem przez pół sezonu i fuksje nie kwitły dobrze. Więc trzeba usuwać to dziadostwo jak najprędzej.

Witajcie Ewik, E-Geniu. Cieszę się z Waszych odwiedzin i miłych słów :)
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

O ile dobrze pamiętam, to Grażynka-Kogra pisała, że
na zimę swoim fuksjom obrywa wszystkie listki i nie ma
wtedy problemu z mączlikiem i innymi chorobami.
Ale o szczegóły to najlepiej ją - lub Nelę, która jest pasjonatką tych kwiatów -
zapytać.

Mam nadzieję Jacku, że datura zdąży Ci jednak zakwitnąć,
jak i część moich chryzantem, które przy tej przedłużającej się ciepłej jesieni,
zaczyna pokazywać swoje kwiaty! :heja
Pozdrawiam serdecznie
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Dzięki za informację o fuksji mam ją 1 rok i naprawdę nie wiedzia lam co z nią zrobić. A jeżeli chodzi o daturę to ja mam problem z przechowywaniem w mojej piwnicy nie ma jeszcze okna a one lubią Swiatło i zimno prawda ? Ja przechowuję ją w korytarzu ale tam jest ciepło .

GENIA
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Jacku a gdzie Ty się podziewasz? Goście przychodzą,zaglądają, a gospodarza nie ma.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Jacku co się z Tobą dzieje od kilku dni nie ma Cię na forum do mnie też nie zaglądasz?

Genia
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jacek

fuksja u mnie dalej na tarasie kwitnie jak oszalala.wstawię ja na okno w garażu
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Moje fuksje też dalej kwitną, ale już na werandzie i tak jak napisałeś mam nadzieję, że w następnym roku będa obsypane kwiatami.
A tak w ogóle to gdzie się podziewasz???? Ja też mam teraz bardzo mało czasu:-(.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Jacek P.... pisze:

Obrazek Obrazek
[/URL]
Piękniutka :) Czuprynka wielce udana ! I wiesz... Amerykanie nie dorastają nam do pięt z tymi wycinanymi dyniowymi dziwolągami :) Nasze są jesienne,barwne , no po prostu swojskie .
Pozdrawiam , E.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
cilla77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 3 lis 2006, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Witaj Jacku! :)
Zobacz co to się dzieje u Ciebie, kilka dni Cię nie ma a Twoje wielbicielki już za Tobą tęsknią! :wink:
Jacku, z tą trawą to się uśmiałam - bo rzeczywiście na odwrót raczej byłoby ciężko. Najpierw trawnik, potem jego wykrwanie - ile to człowiek mozołu musi sobie zadać?
A hortensja dębolistna - naprawdę jest warta posiadania i nie dziwię się że Cię zachwyciła. To jedyna hortensja, która posiada tak oryginalny kształt liści i tak pięknie przebarwia swoje liście! Teraz jest jeszcze piękniejsza - zajrzyj do mnie :)
Wiem, że nie urzekają Cię tak róże w ogrodzie, ale skoro już tak ładnie o Chopinie napisałeś to będę Cię namawiać. To jedna z nielicznych polskich odmian róż, wychodowana przez Staniława Żyłę. Dochód ze sprzedaży jej krzewów w latach 80 - został ofiarowany na fundusz walki z białaczką u dzieci prowadzoną przez laureata nagrody Nobla prof. de Duve. Podobno powinna znaleźć się w każdym polskim ogródku :wink: Kwiaty pachnące, szlachetnego kształtu - bardzo duże i pełne, kremowe o lekko karbowanych brzegach płatków itd. I co Ty na to Jacku? :wink:
Serdecznie pozrawiam!
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja na tę hortensję choruję :lol: idę popatrzeć.

Jacek a gdzie Ty się podziewasz?
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Nie było mnie w ubiegłym tygodniu i stąd moje milczenie. A po powrocie musiałem nadrobić wszystkie zaległości i znów kolejne dni na pełnych obrotach. Jak próbowałem w przelocie dorwać się do internetu, to niestety bez skutku. O moich problemach z netem pisałem u Tess.

Mam nadzieję Tess, że fuksje nadal Ci kwitną? Moje wstawione do zimnego pomieszczenia trochę przestały. Są jeszcze pączki, ale takie przyschnięte. Mam nadzieję, że Tobie również spodobała się hortensja dębolistna

Dzięki Wisienko za namiary i informacje o fuksjach. Sprawdzę to jeszcze. A datura rzeczywiście ma szansę zakwitnąć, bo jeszcze ciągle na dworze, nie zmarzła i pączek coraz większy. Mam nadzieję, że Twoje chryzantemy też zdążą zakwitnąć.

Geniu, dziękuję, że mnie odwiedzasz. Co do datur, to moi znajomi obcinają całą górę na zimę i one odpuszczają na nowo wiosną. Są wtedy takie ładne, całe w liściach. Moi Rodzice robią inaczej - obrywają liście, które i tak żółkną i trzymają takie badyle w ciemnej piwnicy. Tym daturom rosną na wiosnę liście u góry na pniu. I to też ładnie wygląda, bo przypomina drzewko. Więc datury mogą się obejśc bez światła zimą.

Tu.ja, Kocico, dzięki za odwiedziny i już teraz będę regularnie na forum.

Ewelino, dzięki za Twój komentarz. Zupełnie się z Tobą zgadzam co do dyń. A dla niewtajemniczonych dodam, że to właśnie Ty zainspirowałaś mnie malowaniem ich:)

Cillo, tak pięknie napisałaś o tej róży 'Chopin', że poczułem wręcz patriotyczny obowiązek, by ją mieć :wink: Żartuję - ona jest i bez tego piękna, i jeśli mi gdzieś wpadnie w oko, to będzie moja. Tym bardziej, że w planach mam urządzić białą rabatę. Podobnie hortensja dębolistna - po prostu chciałbym ją mieć :!:
A z tym trawnikiem to chodziło mi, że najpierw można założyć duży trawnik, a potem w miarę powiększania kolekcji roślin, odkrawamy po kawałku trawnik i powiększamy rabaty.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Dzięki Jacku za informacje o daturach bardzo mi zależało bo w zeszłym roku trzymałam w korytarzu ogrzewanym i bardzo mi chorował dopiero zakwitł w pażdzierniku.

Genia ;:12
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Post »

e-genia pisze:Dzięki Jacku za informacje o daturach bardzo mi zależało bo w zeszłym roku trzymałam w korytarzu ogrzewanym i bardzo mi chorował dopiero zakwitł w pażdzierniku.

Genia ;:12
Geniu, zapomniałem dodać, że te dwa sposoby przechowywania datur wymagają zimnego pomieszczenia. Wydaje mi się, że zimne pomieszczenie jest ważniejsze dla datury niż widne pomieszczenie. Natomiast z tego, co piszą inni forumowicze (np. w wątku Ani-Raczka) to te sposoby przechowywania są dobre dla starszych datur, zdrewniałych. Z młodymi trzeba się obchodzić ostrożniej i podlewać je, by nie wyschły. Już teraz rozumiem, dlaczego u Rodziców młode datury tak łatwo padają - są przesuszone. W swoim nowym ogrodzie będę ostrożniejszy. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Jeszcze raz Ci dziękuję i zapraszam na moją działkę
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”