Olgo, podobne "kwiatki" za oknem ma Grymasella
One także w pralce potrafią się objawić, co wymaga
faktycznie, żelaznych nerwów i bacznego używania urządzeń domowych.
Mam nadzieję, że wietrzysko w tym roku, łagodnie obeszło się z Twoim ogrodem
i takich szkód , jak poprzednio, nie poczyniło?