Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
W środku jest normalna tylko pestki już też są twarde i trzeba je wybierać, chyba że ktoś takie lubi.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13940
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Wczoraj zebrałem dwie cukinie.


- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 630
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Wiatr strasznie mi sponiewierał uprawy...
Donice z pomidorami i paprykami poprzewracały się kilkakrotnie, już nawet przestałam je podnosić, bo zmasakrowały się same i wszystko w swojej okolicy- upadły też na cukinie i trochę im pouszkadzały liście. Zresztą... mączniak też już znowu na nie wlazł, ale wciąż dzielnie owocują (chyba już dam sobie spokój z opryskami):

i druga- ta niezmordowana. Bardzo jestem z niej zadowolona...


Coucurzele też coś tam zawiązuje, ale gdzie jej tam do tych zielonych...
Nie będzie jej w przyszłym roku.

Donice z pomidorami i paprykami poprzewracały się kilkakrotnie, już nawet przestałam je podnosić, bo zmasakrowały się same i wszystko w swojej okolicy- upadły też na cukinie i trochę im pouszkadzały liście. Zresztą... mączniak też już znowu na nie wlazł, ale wciąż dzielnie owocują (chyba już dam sobie spokój z opryskami):
i druga- ta niezmordowana. Bardzo jestem z niej zadowolona...
Coucurzele też coś tam zawiązuje, ale gdzie jej tam do tych zielonych...
Nie będzie jej w przyszłym roku.

Pozdrawiam,Vivien333
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 630
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
No i po cukiniach...
Podobno w nocy było -5 stopni. Wszystko mi zmroziło. Z cukinii zostały flaki...
Ta niezmordowana była najbardziej odsłonięta i zostało z niej tyle:

Druga, mimo, że bardziej osłonięta, też się nie uchowała, zmarzła razem z pomidorami i rodzynkiem

Nie cierpię tego czasu, kiedy to wszystkie rośliny z dnia na dzień najpierw walczą o życie, a później... i tak je tracą.

Podobno w nocy było -5 stopni. Wszystko mi zmroziło. Z cukinii zostały flaki...
Ta niezmordowana była najbardziej odsłonięta i zostało z niej tyle:
Druga, mimo, że bardziej osłonięta, też się nie uchowała, zmarzła razem z pomidorami i rodzynkiem

Nie cierpię tego czasu, kiedy to wszystkie rośliny z dnia na dzień najpierw walczą o życie, a później... i tak je tracą.

Pozdrawiam,Vivien333
-
- 200p
- Posty: 293
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
U nas było 1 na plusie a i tak cukinie nie przetrwały .....
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
U mnie też już kaplica. Zerwałam malutkie cukinie ( dlaczego dyniowate się budzą kiedy nie trzeba?) i w ilości 7 sztuk uśmażylam sobie na patelni takie w całości. Przepyszny smak zrekompensował mi fakt, że krzaki już trzeba było zlikwidować. Ale og?lnie rok cukiniowy uważam za udany.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 630
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Tak, mój też bardzo udany. Nie było lepszego- jeszcze nigdy nie miałam tak zdrowych i plennych krzaków (dotyczy to również pomidorów).
Tylko jakoś mi się zdaje, że to niekoniecznie sam dar niebios, a w dużej mierze... lektura tego forum i rosnace: wiedza i umiejętności ogrodnicze.
Jutro skorzystam z Twojego "przepisu" i zrobię sobie takie same z resztek zerwanych z krzaka. Dziś nie zdążyłam nic z tym zrobić, trzeba było leciec do roboty.
Dni są za krotkie...
Tylko jakoś mi się zdaje, że to niekoniecznie sam dar niebios, a w dużej mierze... lektura tego forum i rosnace: wiedza i umiejętności ogrodnicze.
Jutro skorzystam z Twojego "przepisu" i zrobię sobie takie same z resztek zerwanych z krzaka. Dziś nie zdążyłam nic z tym zrobić, trzeba było leciec do roboty.
Dni są za krotkie...

Pozdrawiam,Vivien333
- pekaesik
- 50p
- Posty: 65
- Od: 12 kwie 2019, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sulejówek k/Warszawy
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
W tym roku, w jednej ze swoich cukinii uszczknąłem wierzchołek w fazie około 5 liści. Zaskutkowało to wypuszczeniem wielu odrostów i znaczne rozrośnięcie krzaka, a przy tym wiele owoców. Owoce te, ponieważ było ich wiele, wolniej rosły, przez co cały czas cieszyliśmy się malutkimi cukiniami. Polecam ten sposób. W sąsiednim krzaku (nie uszczykniętym), owoce szybko przerastały.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
U mnie niektóre same wytworzyły kilka wierzchołków, zazwyczaj dwa.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 17 mar 2020, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Cukinia
To są liścienie, które prędzej, czy później i tak zamierają, więc nic się nie stanie jeśli obcięłaś. One już może się "zestarzały" i dlatego tak wyglądają. W sumie, to trochę za wcześnie wysiałaś 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13940
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Tak naprawdę na tych zdjęciach niewiele widać.
Żółknięcie, opadania itd liścieni może być skutniem wielu czynników: przelania, niedożywienia, słabych korzeni, złej glebu, szkodników w glebie. Wszystko sprowadza się do jednego, że roślina musi wykorzystać bufor jedzenia zawarty w liścieniach, by przetrwać gorszy czas.
Nie widać czy rośliny są duże i wynagają po prostu przesadzenia.
Żółknięcie, opadania itd liścieni może być skutniem wielu czynników: przelania, niedożywienia, słabych korzeni, złej glebu, szkodników w glebie. Wszystko sprowadza się do jednego, że roślina musi wykorzystać bufor jedzenia zawarty w liścieniach, by przetrwać gorszy czas.
Nie widać czy rośliny są duże i wynagają po prostu przesadzenia.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 17 mar 2020, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
No właśnie dopiero po wysianiu przeczytałam na forum, że robi się to później, bo na miniszklarni z Lidla było napisane wcześniej.
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Wysiałam na rozsadę cukinie Striato d'Italia, będzie u mnie pierwszy raz, ciekawe czy plonuje tak dobrze jak moja ulubiona Lungo Bianco 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13940
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4
Istnieje jakaś strona gdzie można sprawdzić jaki dana odmiana ma pokrój? Krzaczasty/płożący??
Czy trzeba sprawdzac poszczególne odmiany odrębnie. Na opakowaniach nie jest napisane. A zbytnio nie znam się na cukiniach, bo to mój drugi sezon i w tamtym w ogóle o tym nie myślałem przy 4krzakach. Teraz juz myślę o tym, bo kilka krzaczków więcej będzie.
Czy trzeba sprawdzac poszczególne odmiany odrębnie. Na opakowaniach nie jest napisane. A zbytnio nie znam się na cukiniach, bo to mój drugi sezon i w tamtym w ogóle o tym nie myślałem przy 4krzakach. Teraz juz myślę o tym, bo kilka krzaczków więcej będzie.
