Witajcie parę dni słońca i praca do nieprzerobienia w ogrodzie kończę ciąć róże , robię małe porządki i w następnym tygodniu ostatnie podlanie gnojówką i do wiosny czekamy
anabuko 1 - Aniu nie pamiętam nazwy tego liliowca mam spisane , ale musiałabym trochę poszperać , mam koleżankę która kocha czerwone róże , piwonie i takie ciemne liliowce , i to jest od niej , ma przepiękne okazy.A mnie już minął ten szał liliowców.
Jakuch - Jadziu tnę wszystkie nisko i jak zauważyłaś na pierwszych już są wypustki nowych pędów kwiatowych. Dziś przyszły do mnie dwie nowe róże ,w donicach Emilly Austina po wiośnie nie wypuściła , oraz Pacyficblu do pary Przesadziłam trzy róże , były pod Nowalisami teraz patrzę , a one takie biedne , a ładne są Sally Kane , Mama Mia ,i Florida /Freya/ u jednej przy wykopywaniu ucięłam szpadlem korzeń główny, dwa boczne ma ładne z dużą ilością drobnych korzonków ciekawe czy się przyjmie dałam pod korzeń mykoryzę.
Maska - Marysiu sama wiesz , bo masz , ile jest przy nich pracy i jeszcze jak deszcz zniszczy to się płakać chce , gdy się czeka na nie cały rok. Jeszcze oprócz róż mnie rai piwonia i irys , robię co rok po dwie sztuki coś nowego , a z róż tylko .......
plocczanka - Lucynko zawsze tak jest , ale jak zauważyłaś ten rok jest ciężki nie tylko dla kwiatów , ale i warzyw, nie mam w tym roku pomidorów , ogórków , fasolki , trudno taki rok , oby gorzej nie było pozdrawiam
cyma 2704-witaj róża o którą pytasz rzeczywiście jest piękna to La Villa Cotta , tak przy różach jest dużo pracy , teraz po kwitnieniu znowu się przycina przekwitłe kwiaty , tak samo jest z liliowcami , a mam ich też nie mało , bo od nich zaczynałam przygodę z ogrodem
Dziś przy cięciu zrobiłam kilka zdjęć
Chantal de Merieux

Crocosmia lucifer
Schone Koblenzerin
