Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.3 (2018r.)

[anulab]

Docentandrzej , obejrzałam dokładnie zdjęcie Maty Hari i u mnie ona była
zdecydowanie bardziej podłużna .

[BobejGS]

Witam wszystkich pomidorowych maniaków. Szukam odmiany o wielkich owocach ale takich typowo mięsnych.

Możecie polecić jakieś odmiany??

[docentandrzej]

Docentandrzej , obejrzałam dokładnie zdjęcie Maty Hari i u mnie ona była
zdecydowanie bardziej podłużna .

No u mnie rosły takie owoce jak na zdjęciu Lekko wydłużone są, ale nie przesadnie. Charakterystyczne u tej odmiany jest to, że krzak jest potężny, o grubej łodydze, wysoki, ciemnozielony. Do tego miał długie międzywęźla i przez to w moim niziutkim tunelu niewiele wydał owoców. Grona liczyły do 7 owoców, niezbyt dużych. Plon więc słaby. W smaku dla mnie średniak, taka mocna 3. Możliwe, że trafiła w miejsce silniej nawiezione azotem i dlatego tak to wyglądało u mnie.

[anulab]

Z tym smakiem Maty Hari to fakt , różnie bywa . U mnie w pierwszym roku smak
był super , najsmaczniejszy z czarnych . W drugim roku zdecydowanie gorszy ,
chyba upały jej nie służyły . Z czarnymi tak mam , że jak w jednym roku są pyszne ,
to w następnym lipa . Jedynie Chocolate Stripes zawsze smakuje tak samo .
W tym roku miałam czarnego Gary o Sena , świetny czarny pomidor . Ciekawe jak
w przyszłym roku wypadnie .

[docentandrzej]

Dla mnie numerem jeden wśród czarnych i jednym z lepszych ogólnie jest Japanese Trifelle Black. Właśnie ze względu na smak. Słodko kwaśny z przewagą kwasku, pomidorowy, soczysty, twardy, nie mięknie. Z drugiej strony jako jeden z pierwszych łapie zz, ale ona jakby mało mu szkodzi. Trochę liści straci, zz nie atakuje łodygi ani owoców, jeżeli w porę zastosuje się oprysk. Ja sadze krzaki z dala od reszty i służą mi jako wyznacznik pierwszego natarcia zz.

[badzia]

Błażej, Malinowy Gigant - bardzo mięsisty o ogromnych owocach, K/89 wersja czerwona i pomarańczowa, owoce duże i mięsiste,J/3 Aussie x Brutus - czerwony, bardzo duże i mięsiste owoce. Wszystkie te odmiany są plenne i bardzo smaczne. Dojrzewają w środku sezonu.

[BobejGS]

Dziękuje serdecznie za odpowiedź.

Rozejrze się za tymi odmianami.

[anulab]

U mnie mięsistym pewniakiem są Zolotye Kupola , w dodatku wczesny . Podczas
upałów też smakuje dobrze .
Jeden rok miałam JTB , smakowo mi nie podszedł , pamiętam , że był bardzo plenny .
Nasiona pewnie jeszcze mam , to może go powtórzę , a nuż wypadnie ten rok
łaskawy .

[BobejGS]

Ja już sporo eksperymentuje, wymieniając prawie cały repertuar na nowy. Stąd teraz chciałbym pomidora takiego same mięcho.

Prócz kiklu koktajlówek, powtarzam tylko jedną odmianę, choć nadal kusi mnie Aussie i raczek dorzucę go do listy, jednak za bardzo nie chce już powiększać listy, bo może stać się tak, że ją uszczuplę o sporą ilość na korzyść dwarfów ale znając mnie, to wpadną one bez uszczuplania i będe się z nimi bujał.

[anulab]

To przydały by się same pewniaki . Ja robię listę , a póżniej będę wykreślać .
Też muszę ograniczyć ilość .

[badzia]

Taaa Do grudnia to wszyscy ograniczamy Do połowy marca ślinimy się do wieeeeeelu odmian Po połowie marca puszczają wszelkie szlabany W maju znany nam ból głowy typu "gdzie ja to upchnę" W lipcu i sierpniu upiorne " po co mi to było" i mocne, soczyste postanowienie ograniczenia w przyszłym roku

Będzie kilka klasyków, kilka dwarfów ( nowości), 6 koktajlówek, kilka krzyżówek. Co dokładnie jeszcze nie wiem, kupka jest spora, ale wiadomo, znacznie ograniczę

[anulab]

No właśnie , weszłam na forum rosyjskie . Jakie tam mają cuda .
Przypomniało mi się , że z rosyjskich miałam w tym roku odmianę
Zurab . Prawdziwy gigant , mięsisty smaczny . Rodzina jednak zdecydowanie
woli mniejsze .
W oko wpadł mi taki Dean s Brad Gates , miał ktoś takie cudo ?

[BobejGS]

Pewniakami zajmę się za kilka lat, jak mi się znudzi albo coś mi się przestawi.

Póki co, bawię się w uprawę pomidorów i bawię się wyborem odmian. Jak przeglądam sobie nasionka, to się czuje jak dziecko w sklepie z zabawkami, tyle tego jest, każda ciekawa, inne kształty, kolory, kraje pochodzenia. No ale mam tak tylko przez 15min. Później dopada mnie zdezorientowanie i brak zdecydowania. I przewijam, tasuje, sprawdzam i nie wiem co wybrać.

[Drako]

Po ataku zarazy ze zdwojoną siłą uderzyły Anna Russian i chyba Brandywine z Brutusem (tacka zaliczyła glebę i część odmian się wymieszało co wyszło potem), tak ambitnie że połamały paliki. Do tego do dalszych testów Nadieżda/Nadezhda Tarasenko, taka śliwka ze szpikulcem, grona rozgałęzione na dwa z dużą ilością kwiatów.

ps: /ogromne/ zdjęcie z neta bo nie mogę żadnego swojego znaleźć: http://rastim.com.ua/images/goods/big/441_600.jpg

[solaris37]

Witam
Miał ktoś z Was może odmianę "Zorza Toruńska" po folią? Planuje na przyszły sezon wsadzić.