Elizabetka po śląsku - 2 cz.2008r.

[kryska]

Ula-koza pyta jak zrobić nalewkę aroniową. Pyta i już ma:
1/2 kg aronii
1l wody
1/2 kg cukry
garść liści z wiśni
wszystko razem dobrze wygotować, przestudzić i dodać 1/2 l spirytusu. Smacznego
Szkoda, że do was tak daleko ode mnie bo i ja bym chciała sie leczyc z wami. Niekoniecznie nalewkami, wystarczył by mi śmiech z waszych gadek

[chatte]

Krysiu, a moze masz przepis na nalewke malinową bez wódki? Tzn. na samym spirytusie?

[bogusia177]

[quote="chatte"]Krysiu, a moze masz przepis na nalewke malinową bez wódki? Tzn. na samym spirytusie?[/quote
Oj Iza toś Ty bardziej choro odemnie ,jak wódka to mało ...

[kogra]

Telkigo czasu i na forku nie było to isto choro bidulka i teroz trza i coś konkretnego nawarzić, aby odporności nabyła.
Prowde godóm, ja?

[Gabriela]

Trocha mie tu yno brakło, a Wy już chcecie karki mazać nalywkami.
Dziołszki, idzie po mału jesiyń, to się trza już hartować, no ni ?
No, ale po Izie bych sie nie spodziywała, że tak od razu chce na spyrolu

[kryska]

Krysiu, a moze masz przepis na nalewke malinową bez wódki?

Jak przeczytałam tylko tyle to od razy pomyślałam : co ta Iza soku malinowego nie umie zrobić

[kogra]

Gabi jako karku nie pomazać jak mie uż też w nim dropie. Tela yno że ze śmiychu.
Tak sobie idym strzelić małego łyka z gwinta a potym ku nejmilszymu do łóżka.
Tak pyrsk dziołszki.

[bogusia177]

Dziołchy Eluś nom znikła ,bele ona sie nie wziyna za kosztowani nalywek ,dyć ona sie nom napiere :P

[chatte]

Gabrysko, lyczniczy to jest szpirytus, a gorzoła to je do ożyroków, bez toż nie chca gorzołki do nalywki ;)

[Hanka 1]

Witaj Elżbietko
Zaprosiła mnie tu do ciebie Bogusia na nalewkę z malin.bo ja też zachorzała.Myślę,że mnie nie pogonisz a jakby co to i może Gabrysia mnie obroni
Miło mi cię poznać Elbietko

[Gabriela]

A jo ida kosztować wiśnie...
Zjym sobie pora, to mi sie lepij zaśnie kole mojigo.

[Gabriela]

Gabrysko, lyczniczy to jest szpirytus, a gorzoła to je do ożyroków, bez toż nie chca gorzołki do nalywki ;)

O kurcze, no to jo mom przepis do ożyroków
Ale ździebko szpyroniu, też tam jest, cały sztwierciok.
Haneczko, obronia Cie na pewno, ale nie bydzie takij potrzeby.
Elżbiytka jest super dziołcha

[Elizabetka]

Już żech jest ale musza pedzieć, że tako nalewka na gorzołce juz nie wystarczy i tu przyznaję rację Izce bo ona może jako jedyna zno sie na rzeczy i wiy jak takie ziółka w postaci nalewki pomogą. Izuś dzięki za wsparcie w ciężkiej chorobie. Jestech za tym żeby Dawidek nie był obrusku i tyż go trocha podleczymy. Synek już tyż widać ledwo zipie. Kwitki kwiotkami a zdrowie najważniejsze ....mom racja Dawidku .

Krysko bier te nalywki aroniowe (wiela tam mosz) i przybywej nom na ratunek.

Grażynko co racja to racja odporności trzeba nabyć i trzeba sie porządnie wygrzoć.

Haniu witej dziołcho złoto prziszłaś w nejlepszym momencie....Kryska już jedzie z aroniami a może nasza Nalewka weźnie po próbce swoich słynnych róźnistych nalywek i tyż nom na retung przidzie. Coś w spiżarce u mnie tyż dochodzi.
Broń Boże, zeby tako szwarno dziołcha pogonić. No nie wiym czy Gabryśka bydzie miała na tela siły żeby Cie obronić. Jo tego jakoś nie widza.
Boguśko dobrze, żeś Hanię przyprowadziła... a co bydzie sama sie kurować. Teraz to momy pewne, że kuracjo bydzie sprawnie szła a potym to już yno.... kwiotki i kwiotki.





Musza yno zajrzeć do Aanuli bo na Podlasiu tyż fest wioło i dowiedzieć się jak tam nasza szwarnota sie mo.

[kryska]

Elżbietko, ubiegłoroczna nalewka dawno wypita a tegoroczna jeszcze nie zrobiona ale zaraz się biorę do roboty

[Hanka 1]

Elżbietko
Dzięki za miłe przyjęcie,myślę,że nie ostatnie tylko,jak wszystkie zejdziemy się z nalewkami to niebo może nie wytrzymać