Wiejski ogród po sezonie cz. 33

[plocczanka]

Marysiu, na działkę można wejść przez dwie furtki, natomiast bramę otwierają dla samochodów w piątki i soboty. W taką niepewną pogodę wolę pojechać ,bo od miejsca parkowania mam jakieś 200m do mojej działeczki, dzięki czemu nie zdążę zmoknąć.
Marysiu, czy to się leczy?
Mam na myśli ten zespół.

Dobrej nocy.

[Maska]

Jagodo niewątpliwie znalazłoby się jeszcze wiele propozycji, ale wszystko w swoim czasie! Tym bardziej, że zaczyna się najbardziej ulubiony przez Ciebie czas wydrapywania resztek i zaczątków ogrodowych

Asiu a winogron było tyle, że pojedli wszyscy w okolicy, wino bąbelkuje i ptaszki mają stołówkę Na goji jako prawdziwy ogrodnik cierpliwie czekam

Iwonko zostawię goji na krzaku może się rozsieje Roślinki zasnął jak je kołderka nakryje

Lucynko oj faktycznie zapomniałam z tym wjazdem. Lucynko ten zespół nie dość że jest nieuleczalny, to jeszcze pogłębia się
Dobrej nocy

[gralys]

Marysiu . Już drugi dzień u mnie mokro, dżdżysto, pochmurno i ohydnie .A ja snuję się z kąta w kąt i dochodzę do wniosku, że najszczęśliwsza jestem, jak mam robotę w ogrodzie , jak się narobię jak " dziki osioł" i wszystko mnie boli wtedy jest mi najlepiej na tym świecie i chce mi się żyć. .Mam nadzieję, że może jutro choć na chwilę wyjrzy , bo jeśli nie to chyba zwariuję... . Pozdrawiam Cię i życzę Ci dobrej nocy , a jutro .

[JAKUCH]

Ja dzisiaj nawet nie zajrzałam do ogródka a Ty Marysiu sporo zrobiłaś .Mnie juz się nie chce nic robić a musiałabym wyzbierać chore różane liście .Może jutro zajrzę obejrzeć czy coś z różanych pąków rozkwitło.U mnie było pochmurnie aczkolwiek ciepło jak na połowę listopada

[koziorozec]

Witaj Marysiu,widzę dzielnie przygotowujesz ogród do zimy,ja może od jutra zacznę pogoda u mnie była dzisiaj super do ogrodu ,ale nie wyrobiłam się ,jutro też może będzie fajnie ,dzisiaj oglądałam pogodę i cały tydzień ma być ciepły,aż się ucieszyłam , w moim ogrodzie róże dalej się produkują ,chociaż nie wszystkie i jakieś 2 nowe chryzantemy zakwitły i nawet spory mróz wytrzymały,ja też mam pełno kopców,rośliny są na wierzchu ,albo zapadnięte ,pozdrawiam i dobrej nocki życzę

[karolacha]

No Marysiu pracujesz i pracujesz w ogrodzie , ale to dobry czas. Ja też tak lubię jak najwięcej zrobić jesienią to potem wiosną mniej . U mnie ciepło, trochę wiatr ale ciepło i słoneczko nawet, to nadal rozsadzam marcinki , nawet chryzantemy i przesadziłam te róze ktore mają ciasno. Jak jesienią sadziłam w ub.r. to wydawało się ,że ok ale jednak ciasno i częsc przesadzam. Bąbel w pracach pomaga , biega i kradnie z pod ręki chwasty, roślinki i ucieka z filuternym uśmiechem
Miłego i ciepłego łykendu życzę

[adamiec]

Ja dzisiaj odwiedziłam mój ogródek , powitały mnie dzikie kotki w prezencie dostały dużo smacznego jedzenia
Praca ogrodowa jakoś mi nie szła,wylałam wannę wody pod iglaki,okryłam aukubę i wróciłam do domu.Teraz wybieram się na spotkanie do nowo otwartej kawiarenki na naszym osiedlu, będzie nas dziesięć sąsiadek (stolik zamówiony)
Jutro cały dzień przeznaczony na działkę i mam nadzieje że nareszcie zakończę prace ogrodowe

[PEPSI]

Marysiu, wiem , że już wcześniej rozmawiałyśmy o jabłuszkach, ale ja już tam wolę pilnować interesu
Jagody Goi są jakie w smaku? Nigdy nie miałam okazji ich spróbowania.

[Maska]

Witam!
Dzień piękny! jesienny, słońce, 14 st ciepła, po południu zerwał się lekki wiatr Niestety głowa sygnalizuje halny

Grażynko mam nadzieję, że dzisiaj wrócisz do domu urobiona po kokardy, że będziesz tak zmęczona że aż szczęśliwa Ja nie szalałam, bo najpierw pojechaliśmy po zboże dla moich nienażartych kur które jajek nie noszą, a potem po prostu poszłam na spacer po włościach. Zajrzałam we wszystkie kąty i jest mi dobrze No to czekam na Twoje relacje i życzę miłego wieczoru

Jadziu liście moich róż są zdrowsze niż w lipcu, latem były niektóre całe w plamistości a teraz żywo zielone i zdrowiuteńkie Przydałoby się żeby jutro nie wiał wiatr to zrobię ognisko a na koniec może wrzucę parę ziemniaczków...fajnie by było!

Martusiu może dzisiaj udało się popracować choć trochę? No właśnie jak było mroźno to myślałam i zaczęłam rośliny układać do snu, ale dzisiaj znowu mi przeszło i mimo że pokazało się w polu trochę kopców, to nie przywiozłam do ogrodu bo roślinom byłoby za gorąco
Ja już pościnałam pączki róż do wazonu przed mrozami a teraz wychodzą nowe, a co będzie dalej nie wiadomo? Twoja gleba jest lekka to myszowatym dobrze się grasuje Pozdrawiam Cię i życzę miłego weekendu

Karolino a ja marcinki i chryzantemy wiosną dzielę, teraz pozwalam im odpocząć po kwitnieniu U mnie też ciepło ale do prac mam zrywy od czasu do czasu. Dzisiaj co prawda wyrywałam trawki co przerosły poduszki rośliny. Niby było zimno, a chwastom to nie przeszkadzało Masz miłego i wesołego pomocnika Dziękuję w wzajemnie miłego wypoczynku

Irenko jak zwykle zajęta, opiekuńcza i towarzyska i tak trzymaj bo to jest Twoje życie

Małgosiu no właśnie i mogło jabłuszko już ukorzeniać się u Ciebie A masz rokitniki bo dzisiaj odbyłam spacer w pole i mnóstwo skoszonych przez M siewek ładnie odrasta
to dziewczyna w koralami




a to chropowaty facet z zarostem




parę jesiennych jeszcze ujęć






dla takiego widoku chciałam go mieć Powojnik tangucki...jeszcze raz dziękuję Tereniu



a te maleństwa cieszą niezmiernie!







Słoneczko wzeszło i zaszło!







Ciekawego wieczoru!

[Elizabetka]

"będziesz tak zmęczona że aż szczęśliwa " ...skąd ja to znam Maryś
Kochana masz męża żony rokitnika
...a jak z owocami czy warto to sadzić bo, że kolczaste to wiem.

Widoczki jak zwykle piękne.

[Maska]

Elu Halżbiytko jak się cieszę, że jesteś Mam nie wiem czy to mąż bo ślubu u mnie nie było przyjechali razem ze szkółki a tak na poważnie to dlatego mam owoce, bo na poprzedniej działce miałam tylko oną, a w pobliżu nie rosło nic podobnego to owoców nie miałam Kiedyś miałam takie miejsce gdzie... nie ja ale pewna pani zbierała owoce po przymrozku i robiła przecier, dostałam słoiczek i postanowiłam mieć rokitnika. Nie dość że pyszne to podobno super zdrowe!
Może w tym roku pozbieram chociaż to dopiero drugi rok owocowania, ale w następnym to na pewno zrobię taki pyszny mus!
Dziękuję ha ha! bo jak się nie zmęczysz to nie czujesz szczęścia

[plocczanka]

Witaj, Marysiu!
Też mam Tanguckiego i też w takie baby się przyodział. A pozyskałam go z własnego wiosennego siewu. Nasiona od sąsiada (kradzione). Spoko, spoko. Przyznałam się, ale dopiero jak roślina urosła i pokazała kwiatki.
Śliczne te Twoje "maleństwa"!
A obrazy wschodzącego i zachodzącego słońca jak zawsze majstersztyk.

Miłego wieczoru.

[Daria_Eliza]

Pogoda dziś cudowna była, aż szkoda mi było siedzieć w tym brudnym mieście.

Powojnik, miskant i modrzewie bardzo malowniczo teraz wyglądają.

A ten Twój duży rokitnik na końcu zagospodarowanego terenu to jest żeński czy męski?
Ładnie te pomarańczowe kuleczki wyglądają, aż chcę się jeść.

[Zuzia111]

Marysiu...także zapytam o płeć rokitnika, po czym to to poznać . Kiedyś się już przymierzałam do niego ale na karteczce nie było znaczka. Ani ptaszka ani trójkącika . Modrzewie pięknie wybarwione. Pozdrawiam.

[JAKUCH]

Mój modrzew pendula już opadł z igiełek i ścielą się one jak dywanik, a przy okazji pierzynka dla rosnących pod nim Cieszynianek. Dzisiaj wiało okropnie i o mały figiel nie wyrwałoby mi z ziemi róży która zbytnio się rozrosła.Niestety musowo musiałam ją podciąć i podwiązać.