Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
-
- 200p
- Posty: 390
- Od: 25 mar 2016, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Czy ma ktoś piwonię krzewiastą?
Ciekawa jestem, czy jest wymagająca?
Jakie odmiany polecacie?
Ciekawa jestem, czy jest wymagająca?
Jakie odmiany polecacie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Gregor,jezeli Twoja piwonia jest wysoka-a tak wygląda na zdjęciu,to nie jest to Monte Baldo.Ta odmiana jest niska.A z jaką nazwa kupiłeś?
Halina
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Mam wrażenie, że ten rok jest chyba dobry dla piwonii. Po pierwsze wiosną kupiłam kilka sadzonek i każda ma pączki
. Z pewną nieśmiałością spozieram na nie, a pączki się powiększają i mają chęć zakwitnąć, co przy nowych nasadzeniach byłoby miłym zaskoczeniem.
A po drugie...miałam rząd piwonii, rosły już długo na jednym miejscu, tak jak to piwonie lubią. Ale mnie zirytował jakoś ten rząd. Latem przeorałam je, sponiewierałam, porozrywałam na małe sadzonki, część rozdałam. No i zamierzałam czekać, aż się zadomowią i łaskawie zaczną kwitnąć. A one co zrobiły? Zapączkowały się
. Każda, nawet najmniejsza sadzonka ma pąki.... Czyżby przestraszyły się eksmisji? Obchodziłam się z nimi brutalnie, ale chyba tego potrzebowały.

A po drugie...miałam rząd piwonii, rosły już długo na jednym miejscu, tak jak to piwonie lubią. Ale mnie zirytował jakoś ten rząd. Latem przeorałam je, sponiewierałam, porozrywałam na małe sadzonki, część rozdałam. No i zamierzałam czekać, aż się zadomowią i łaskawie zaczną kwitnąć. A one co zrobiły? Zapączkowały się

"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
No to chyba moim muszę urządzić taką polkę-rockendrolkę - mam trzy takie, które jeszcze ani razu nie kwitły - nawet nie wiem jak wyglądają ich kwiaty (a są już u mnie czwartą wiosnę) - nawet myślałam by wywalič je w diabły, ale no nie potrafię jakoś wyrzucić żyjących roślin - więc czekam - może za rok uraczą mnie choć jednym pączkiem. Mam jeszcze jedną, która co roku kwitnie (ta jest u mnie trzecią wiosnę i jakoś tej się chce).
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ninia może za głęboko są wsadzone i dlatego nie kwitną.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Też mi taka myśl przyszła do głowy.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Plus dosypać dobrej ziemi jak już przesadzasz i za rok może pokażą co potrafią.maniolek pisze:Ninia może za głęboko są wsadzone i dlatego nie kwitną.
Czy wy nawozicie wiosną piwonie? Czytałam, że dobrze jest w kwietniu podsypać je nawozem z małą ilością azotu, takim do kwitnących roślin. O jesiennym sposobie z jajkiem i chlebem pamiętam

Czytałam też, że nie powinny rosnąć obok trawnika, jeśli jest regularnie nawożony azotem bo robią się wybujałe w liście i też to jest przyczyną niekwitnienia.
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
A co z Piwoniami, które po 4 latach przestały kwitnąć? Czy za mało nawożone są?
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Wiridiano,
ja nawożę piwonie wiosną, koniec marca -początek kwietnia (w tym roku trochę później). Na każdy krzaczek piwonii daję garść nawozu do pomidorów. Kwitną co roku niezawodnie. Sadzenie : dołek - obornik bydlęcy granulowany - ziemia kompostowa - roślina - dołek z rośliną zasypujemy mieszanką ziemi ogrodowej z kompostową. Głębokość sadzenia - pąki liściowe (tzw. zęby) nie głębiej niż 5 cm pod wierzchnią warstwą ziemi. Obficie podlać. Najlepiej sadzić na przełomie sierpnia i września.
ja nawożę piwonie wiosną, koniec marca -początek kwietnia (w tym roku trochę później). Na każdy krzaczek piwonii daję garść nawozu do pomidorów. Kwitną co roku niezawodnie. Sadzenie : dołek - obornik bydlęcy granulowany - ziemia kompostowa - roślina - dołek z rośliną zasypujemy mieszanką ziemi ogrodowej z kompostową. Głębokość sadzenia - pąki liściowe (tzw. zęby) nie głębiej niż 5 cm pod wierzchnią warstwą ziemi. Obficie podlać. Najlepiej sadzić na przełomie sierpnia i września.
Pozdrawiam
Barbara
Barbara
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
No właśnie chyba nie są za głęboko, bo zastanawiałam się, że może za płytko i przez trzy zimy je okrywałam gałązkami sosnowymi dość sporo z obawy o przemarznięcie - dopiero w tym roku ich nie okryłam. Chyba muszę je trochę więcej podsypać nawozem (bo jeśli chodzi o nawozy to zawsze mam obawy i daję sporo zmniejszoną dawkę). Czy teraz mogę podsypać im granulowanego obornika i wymieszać z wierzchnią warstwą ziemi? Pytam, bo obornik granulowany kupiłam po raz pierwszy (z myślą o kannach), ale może na posadzone już piwonie też można. Oczywiście do kwitnących nawóz też mam. Czym lepiej podsypać?maniolek pisze:Ninia może za głęboko są wsadzone i dlatego nie kwitną.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Urszulo - Black Rose na Twoim miejscu jeszcze bym się nie cieszyła. Pąki u piwonii jeszcze nie oznaczają kwiatów . Kilka razu już się na tym przejechałam więc teraz nie cieszę się przedwcześnie
. Czasem bywa tak, że mimo tego, że są pąki to potem zasuszają się i piwonia nie zakwita. Oczywiście nie życzę Ci tego ale tylko piszę żebyś wiedziała , że tak może być. Ja byłam zmuszona przesadzić piwonie miesiąc temu podczas lekkiej suszy. Na razie mają pąki ale mało przyrastają więc nie jestem pewna czy jednak nie zasuszą się. Trzymam kciuki za Twoje i swoje piwonie
. Pozdrawiam
.



- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ja swoje piwonie nawożę obornikiem granulowanym na jesień, obornik się przez zimę rozkłada i na wiosnę już nic im nie daję. Oczywiście można podsypać je nawozem ale z bardzo małą ilością azotu żeby nie poszły do góry.wiridiana pisze:Plus dosypać dobrej ziemi jak już przesadzasz i za rok może pokażą co potrafią.maniolek pisze:Ninia może za głęboko są wsadzone i dlatego nie kwitną.
Czy wy nawozicie wiosną piwonie? Czytałam, że dobrze jest w kwietniu podsypać je nawozem z małą ilością azotu, takim do kwitnących roślin. O jesiennym sposobie z jajkiem i chlebem pamiętam
Czytałam też, że nie powinny rosnąć obok trawnika, jeśli jest regularnie nawożony azotem bo robią się wybujałe w liście i też to jest przyczyną niekwitnienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Dziękuję za potwierdzenie odmiany
Zrób zdjęcie z bliska Twojej piwonii, pojedynczego kwiatu. Z daleka przypomina odmianę ''Alexander Fleming".

Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Co może być przyczyną że piwonia ma dużo dużych liści ale mało pąków kwiatowych w dodatku małych i często zasychających? Jest za głęboko posadzona, jest przenawożona azotem? Czy jeszcze coś innego?
Re: Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.3
Ciężka, mało przewiewna gleba? Zauważyłam, że na takich glebach nie tylko piwonie, ale i inne byliny tworzą mniej kwiatów, bo mają problem z rozrastaniem się bryły korzeniowej, a to jest związane z tworzeniem pąków kwiatostanowych.Jest to też sprawa odmiany, jedne rosną silniej, inne słabiej i trzeba wybrać, najlepiej metodą prób i błędów.U mnie z kilku odmian zostały dwie, które względnie dobrze rosną i kwitną.Grech pisze:Co może być przyczyną że piwonia ma dużo dużych liści ale mało pąków kwiatowych w dodatku małych i często zasychających? Jest za głęboko posadzona, jest przenawożona azotem? Czy jeszcze coś innego?