
Zielono w domu i nie tylko... - Gabriela
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Rosea, Priam - milo mi że tak uważacie...
Już właściwie po świętach, jeszcze tylko Sylwek i Nowy Rok...
Pokażę moje stroiki świąteczne, co by i ten wątek trochę ożył



A teraz przykra wiadomość - kupiona z przeceny Katleja padła...
I to chyba z mojej winy, chyba ją zalałam.
Niestety nie mam żadnego doświadczenia z Katlejami, chociaż dziwne, że uratowałam Cymbidium,
które wydawałoby się, że jest nie do uratowania - nie miało korzeni.
Teraz rośnie, choć powoli i tylko modlę się żeby zakwitło...
Już właściwie po świętach, jeszcze tylko Sylwek i Nowy Rok...
Pokażę moje stroiki świąteczne, co by i ten wątek trochę ożył




A teraz przykra wiadomość - kupiona z przeceny Katleja padła...
I to chyba z mojej winy, chyba ją zalałam.

Niestety nie mam żadnego doświadczenia z Katlejami, chociaż dziwne, że uratowałam Cymbidium,
które wydawałoby się, że jest nie do uratowania - nie miało korzeni.
Teraz rośnie, choć powoli i tylko modlę się żeby zakwitło...

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Eluś, w tym antryju jest drzewko mojej roboty.
Zagipsowany w doniczce kij z kwiaciarni, owinięty mchem,
na to gąbka florystyczna w takiej specjalnej osłonie - pozostałość po bukiecie ślubnym mojej córki.
Do tego powciskane gałązki jodełki i sosny, udekorowane i gotowe.
Córki ze mnie się śmiały gdy widziały sam kij w doniczce, ale potem im miny zrzedły.
Zagipsowany w doniczce kij z kwiaciarni, owinięty mchem,
na to gąbka florystyczna w takiej specjalnej osłonie - pozostałość po bukiecie ślubnym mojej córki.
Do tego powciskane gałązki jodełki i sosny, udekorowane i gotowe.
Córki ze mnie się śmiały gdy widziały sam kij w doniczce, ale potem im miny zrzedły.

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Gabrysiu, urocze te Twoje stroiki. Dla mnie - mistrzostwo świata
Jak ja Wam zazdroszcze czasu na tworzenie takich cudeniek.
Kiedyś, kiedy jeszcze chodziłam do szkoły mogłam sobie na to pozwolić, więc tworzyłam różności. Moja dusza artysty realizowała się. Niestety obecny nawał obowiązków nie pozwala mi na to.Teraz staram się tworzyć arcydzieła na głowach klienteli

Jak ja Wam zazdroszcze czasu na tworzenie takich cudeniek.
Kiedyś, kiedy jeszcze chodziłam do szkoły mogłam sobie na to pozwolić, więc tworzyłam różności. Moja dusza artysty realizowała się. Niestety obecny nawał obowiązków nie pozwala mi na to.Teraz staram się tworzyć arcydzieła na głowach klienteli

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Priam, dzięki...
Moniko, proszę bardzo, możesz skraść i wierzę w to, że będzie jeszcze ładniejsze.
Kati, ale tworzenie na głowie to też przyjemność - chyba...
Mnie by się przydała jakaś artystyczna dusza, bo nie wiem co zrobić ze swoją fryzurą.
Bardzo mało jest takich osób, które by mogły dobrze doradzić.
Moniko, proszę bardzo, możesz skraść i wierzę w to, że będzie jeszcze ładniejsze.
Kati, ale tworzenie na głowie to też przyjemność - chyba...

Mnie by się przydała jakaś artystyczna dusza, bo nie wiem co zrobić ze swoją fryzurą.
Bardzo mało jest takich osób, które by mogły dobrze doradzić.