Dużo się dzieje w Twoim ogródku. Kwiatki bardzo urodziwe, i to zarówno te skąpane w deszczu, jak i w słonku Niesamowite ile wody się zebrało w tych rowach Taka prosta sprawa, a jaki efekt Dzięki Twojej pomysłowości, rośliny nie stoją w wodzie i nie gniją
Ewcia ja tam płotków brzozowych nie mam ale za to na podwórzu gdzie się da albo leżą albo stoją duże pnie brzozowe.....mam do nich też duży sentyment.
A serduszka nadrobią i w przyszłym roku ze zdwojoną siłą zakwitną.
Ale fajny płotek z brzózki Fajny i prosty patent
Ja cały czas toczę "wojnę" o brzozę, bo moim zdaniem pięknie wygląda w ogrodzie, a innych zdaniem - długo trzyma ciepło jak się ją spala... Ciężko nam w tym temacie dojść do porozumienia
Wczoraj zobaczyłam małą malwę w rowie. Czy mogę ją przemieść do siebie do ogrodu, czy nie lubi przesadzania?
Dziękuję w imieniu płotka Bea Malwę możesz przenieść tylko z dość dużą bryłą, bo ona ma spore korzenie ... ciekawe jaki będzie mieć kolor , ja swoją kilka razy przenosiłam nim znalazłam jej miejsce... miała czarną teraz będą jakieś niespodzianki a nowe już posiałam ... będą kwitły na przyszły rok
Najprawdopodobniej wysiała się od sąsiadów, to pewnie żółta albo czerwona, ale to się okaże, bo wiem, że to kameleony.
Ok, to spróbuję ją ruszyć, bo w sumie i tak jest na straty spisana w tym rowie....
Ja malwy kupiłam w ubiegłym roku, 5 sztuk ale tylko dwie się przyjęly, te trzy to w miesiąc zostały schrupane. Też nie wiem jake kolorki się ostały bo kupiłam białą, bordową i czarną.
Ja już mam pociętą brzózkę na otoczenie kręgu - może w przyszłej 10 latce będzie to gotowe
Ewuniu, im dłuższe dni, tym mniej mamy czasu, ale może to i dobrze, w końcu całą zimę o tym marzyliśmy.
Zastanawiałam się, co by tu wykombinować w miejsce rozlatującego się płotka oddzielającego moje rabaty kwiatowe od truskawkowych. Już wiem. Dzięki Tobie. Częściowo zmałpuję Twój pomysł, z tą tylko różnicą, że brzozę zastąpię innym materiałem, bo nie mam dostępu do brzóz.
Jak widać roślinki sobie poradziły i mają się całkiem dobrze. Niech tak zostanie.
Słoneczka i zdróweczka.
Ewuniu a wiesz, że te rowy nie tylko są funkcjonalne, ale i mają swoje walory dekoracyjne Migdałek przepięknie kwitnie A jaki świetny brzozowy płotek u ciebie wypatrzyłam Jak tylko dorwę brzozowe gałęzie to chyba zmałpkuję
Dziewczynki rowy i płotek to hit mojego wątku
Wczoraj miałam same niespodzianki i to miłe Odwiedził mnie niespodziewanie na krótko, ale zawsze ...mój syn Przyjechali z Anią na czyjeś wesele do Rzeszowa ... Ania załatwia babskie sprawy w Rzeszowie ( stamtąd pochodzi), a on w autko i do mamy na wieś , dzisiaj do babci tez na jeden dzień w sobotę wesele, a potem wraca (kończyć Brexit )
A druga niespodzianka to... przez SKS zgubiłam swój aparat foto i.... po kilku miesiącach znalazłam ... Schowałam żeby nie zapomnieć i zapomniałam
Poza tym ... standard ... pada od czasu do czasu, w nocy burza napełniła rowy ( były już prawie puste Brak ale dość ciepło ....
U mnie tulipanków jak na lekarstwo
Brateczki (fiołki rogate) też cieszą kolorkami
Samosiejki...
Kupione...
a to inne... też kwitną
a to moje sasanki ...myślałam że przepadły... a one mają wolę życia
I prezent od M. z którym więcej kłopotu niż myślałam ... ale piękne
Ewcia to ci syn sprawił niespodziankę,tylko się cieszyć a M się nie przejmuj mój też mi robi takie niespodzianki że nie raz nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Najważniejsze jest mieć dobrą minę nie zawsze do dobrej gry
Ewuś ja jeszcze raz o płotku, że wyjątkowo klimatyczny. Ukłony dla M. Takie niespodzianki są najmilsze, jak dzieciaki zajrzą niespodziewanie. Hortensje ogrodowe jednak są urokliwe. Gdyby jeszcze były mniej kłopotliwe. Pozdrawiam
Ewuś fajne dni miałaś, ja lubię jak się coś dzieje Spotkania z dziećmi, które są daleko to szczególnie miłe chwile! Hortensje są śliczne więc nie narzekaj Jedyny problem to to że trzeba je będzie okrywać na zimę. Ja w tym roku nie okryłam i odbijają od zera i na pewno kwiatów nie doczekam a zawsze okrycia zdejmuję dopiero po 15 maja. Pogoda nam się zrobiła i nie wiadomo czy to dobrze czy nie jest początkiem wysokiego ciśnienia i ochłodzenia Życzę Ci dobrego tygodnia i ciepła, bo już dość namarzłyśmy i namokłyśmy