Rośliny doniczkowe - effa

[effa]

To ja w takim razie dzisiaj poskubię trochę, żeby zagęścić

Aga a jeszcze wrócę do zygokaktusa, bo pisałaś w wątku u Mandragory, żeby przykopała cały segment w ziemii aż do łączenia segmentów. A jak ja mam tylko jeden segment? Bo teraz mam go wsadzonego tak, że tylko korzonki są w ziemii i taki dosłownie taki kawalątek segmentu. To myślisz, że też mogę go całego wsadzić, tak, żeby tylko czubek wystawał? Czy lepiej poczekać aż wypuści nowe segmenty?
Wczoraj się przyglądałam i wydaje mi się, że coś się pojawia na czubku segmentu, ale nie jestem pewna, zobaczymy za kilka dni czy to nowy segment

[agaxkub]

niee całego nie
chodziło mi o to że w ziemi musi być końcóka pędu (to łączenie segmentów) bo to tam wyrosną korzonki
jeśli masz cały kawałek to wetknij go tak do połowy, nawet mniej

ten któego proponowałam przysypać ziemią co łąćzenia segmentu był pod ziemią w połowie

oj chyba namotałam...

wielkanocnika różowego mam w domku, rośnie tak sobie ale moge Ci uskubać troche - to znaczy rośńie dobrze, ale u mnie kwitnąć mu się nei chce, a i ja go po macoszemu troche traktuje

[effa]

niee całego nie
chodziło mi o to że w ziemi musi być końcóka pędu (to łączenie segmentów) bo to tam wyrosną korzonki
jeśli masz cały kawałek to wetknij go tak do połowy, nawet mniej

aha, czyli w takim razie jest dobrze, bo tak niecałe pół centymetra jest w ziemi
Nie namotałaś, tylko ja źle zrozumiałam, dlatego wolałam zapytać

wielkanocnika różowego mam w domku, rośnie tak sobie ale moge Ci uskubać troche - to znaczy rośńie dobrze, ale u mnie kwitnąć mu się nei chce, a i ja go po macoszemu troche traktuje

...jakbyś była taka miła A co byś chciała ode mnie?

[agaxkub]

niee całego nie
chodziło mi o to że w ziemi musi być końcóka pędu (to łączenie segmentów) bo to tam wyrosną korzonki
jeśli masz cały kawałek to wetknij go tak do połowy, nawet mniej

aha, czyli w takim razie jest dobrze, bo tak niecałe pół centymetra jest w ziemi
Nie namotałaś, tylko ja źle zrozumiałam, dlatego wolałam zapytać

wielkanocnika różowego mam w domku, rośnie tak sobie ale moge Ci uskubać troche - to znaczy rośńie dobrze, ale u mnie kwitnąć mu się nei chce, a i ja go po macoszemu troche traktuje

...jakbyś była taka miła A co byś chciała ode mnie?

jak się ładnie uśmiechniesz to wystarczy

[effa]

dziękuję

[agaxkub]

no i ślicznie... jak się tylko odrbie i będę pracowałą ciut normalniej to podrzuce

[dorcia]

Ewuniu, cieszę się, że flodendron przyjął się reszta maluszków (i nie tylko) rośnie Ci jak na drożdżach.

[effa]

Dzięki Dorciu

Zrobiłam dziś kilka zdjęć moich zielonych małych podopiecznych Oto one:



Powoli rosną maluchy Sansevierii Laurentii. Pozazdrościła jej Cylindrica i też spłodziła malutkiego cylindriczka z którego bardzo się cieszę (zdjęcie trochę nieostre ale już nie chciało mi się drugi raz pstrykać i sczytywać karty)I na końcu kolejny młody pędzik Zamiokulkasa

[anoli]

Effo piękne są, gratuluję szczególnie sansewierek

[dorcia]

No no no, co ta wiosna wyprawia z naszymi kwiatami: mnożą się na potęgę

[myszorek]

Ooooo sansewerki szaleją ziomek też

[effa]

Hojka od teściowej chyba poczuła się u mnie dobrze i wypuszcza młode listki
jeszcze tylko żeby zakwitła




Haworsja otworzyła kwiaty Są dokładnie tak w linku który przysłała Kari. Wąchałam, ale nie pachną. Za to wydają z siebie jakiś sok, bo jak mi się przykleiły do szyby to ciężko je było od niej oderwać i zostawiły go trochę na szybie


I na koniec pokażę Wam kwiatuszek zielistki nareszcie udało mi się zobaczyć go na żywo, bo dotąd tylko na zdjęciach u Was oglądałam. Jest taki delikatniutki

[anoli]

Ślicznie! Kwiatuszki urocze, a listek jaki świeżutki - co tu marudzić :P

[miluck]

EwuniuTrzymam kciuki za hoje, na pewno zakwitnie.
Haworsja bardzo nietypowe ma kwiaty
a tak w ogóle to wszystkie roślinki mi się podobają , co jedna to ładniejsza

[Reposit-09]

Wspaniałe kwiatuszki, Ewciu. Kwitnąca haworsja rzeczywiście jest niesamowita