Moje storczykowo - Jeanne

[Jeanne]

Soniu, szcześciara z Ciebie, ja też chcę maluszka na sabotku no ale może i na to przyjdzie czas

Dawidzie, no to masz rasowca szkoda ze kwiaty utrzymują się tak krótko, mój insigne kwitł 3 miesiące

Dorociu dzięki za odwiedziny, też juz wiesz co to za radość dochować się "własnego" pędu

Rozagaik, witaj :P koniecznie pokaż nam swoje cudeńka

[dewuka]

Widzę, że mam spore zaległości. Tyle się dzieje u Ciebie. Kibicuję wszystkim pąkom.

[AGNESS]

Mam prośbę. bardzo bym chciała założyć swój temat na tym forum, ale nie potrafię wklejać zdjęc. Wiele razy próbowałam ale mi nie wychodzi. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak to zrobić ? Bardzo dziękuję.Agnieszka

[Storczykowa]

Mam prośbę. bardzo bym chciała założyć swój temat na tym forum, ale nie potrafię wklejać zdjęc. Wiele razy próbowałam ale mi nie wychodzi. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak to zrobić ? Bardzo dziękuję.Agnieszka

zdjęcia się wkleja dość łatwo. jak piszesz post, kliknij ten napis pod okienkiem do pisania "kliknij aby dodac zdjęcie do postu" i tam dodajesz.... kiedy dodasz wszystkie, to klikasz ok i po jakimś czasie się wkleją.

[AGNESS]

Właśnie tak próbuję robić, ale coś mi nie idzie, na innym forum nie mam z tym problemu, więc coś muszę tu robić nie tak.Zastanawiam się czy muszę mieć swoje zdjęcia na fotosiku, żeby je przesłać, czy to nie jest konieczne?

[Storczykowa]

chyba raczej nie... ja mam konto na fotosiku, ale niektórzy nie mają i też wstawiają tu zdjęcia. a może twoje zdjęcia mają za duży rozmiar? co się wyświetla gdy próbujesz je wkleić?

[dorela]

AGNES poczytaj tutaj może Ci się uda

[Jeanne]

Widzę, że mam spore zaległości. Tyle się dzieje u Ciebie. Kibicuję wszystkim pąkom.

Cieszę się Dorotko że zajrzałaś do mnie
Niebawem zrobię nową fotkę rosnącego pędu, jest grubszy niż poprzedni co mam nadzieje dobrze wróży jeśli chodzi o ilość kwiatów

[AGNESS]

Bardzo dziękuję Wam za rady co do zdjęć, faktycznie miały zbyt duży rozmiar. Udało mi się wstawić i zapraszam do ,,mojej kwitnącej kolekcji,,

[Jeanne]

Witajcie :P
pokażę Wam fotorelację z powakacyjnego przeglądu mojej cambrii
Była na tarasie od czerwca, zrobiło się już dość chłodno więc zabrałam ją dziś do domu, na razie pomieszka w łazience na parapecie wschodnim, tam też jest najchłodniej i mam nadzieję że zainicjuje to kwitnienie
Zrobiłam przegląd korzonków czy przypadkiem nie ma jakiegoś "lokatora"
Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona ponieważ korzonki pięknie się rozrosły i są zdrowiutkie
Może pamiętacie jak pisałam o koniecznej reanimacji, niestety ja przelałam korzonków zostało zaledwie kilka a teraz proszę, pełna doniczka
Teraz tylko mam problem z jej liśćmi przyznam że czasem na nią świeciło, ale w upały była cieniowana w godzinach południowych. Podpowiedzcie proszę czy te plamki na liściach to wynik zbyt dużej ilości czy też może jakieś choróbsko ją dopadło

[Wanda]

Obawiam się, że to jakieś choróbsko. To samo miałam na Cymbidium, zbyt późno zauważyłam i teraz mam nędzne resztki, z których nie wiem, co będzie. Spryskaj Topsinem na wszelki wypadek.
Wybieram się jutro na wystawę, więc może sobie powetuje utratę Cymbidium.

[Jeanne]

Wando, Topsinem pryskałam kilka dni temu, jak jeszcze stała na zewnątrz, mam nadzieję że to coś pomoże

Michale dziękuję za komplement

[dorela]

Joasiu moje Cambrie wszystkie tak mają-od słoneczka,jak do tej pory niczym nie pryskałam i mają się dobrze
chemia nie zaszkodzi,ale piegi na ich liściach- to taka ich uroda

[Jeanne]

Dorelo, pocieszyłaś mnie, dziękuję
ogólnie roślinka jest w dobrej kondycji, co widać chociażby po korzeniach
Nowa psb urosła conajmniej drugie tyle od czerwca więc jestem dobrej myśli

[Jeanne]

Witajcie
A oto co słychać w moich doniczkach:
Pęd na różowym falenopsisie ma już 7 cm i bardzo cieszy mnie to że rosnąc kieruje się (przynajmniej na razie ) ku górze - zawsze to łatwiej będzie go przymocować do patyczka:


A teraz niespodzianki:
żółto-bordowa "mućka" zaskoczyła mnie totalnie - wypuszcza nowy pęd, a ma 2 jeszcze po kwitnieniu, z czego jeden przedłuża, no a na drugim ma kilka uśpionych oczek do "obudzenia" (ale mam pytanie - łodyga ta jest zielona, natomiast oczka jakby zaschnięte, tzn te "osłonki" są suche - czy coś z nich kiedyś będzie czy wyciąć łodygę )
to nowy maleńki pędzik :


I na koniec seledynowy falenopsis, który właśnie przekwita (a kwitł od początku marca )
Wypuszcza korzonek i coś pomiędzy liśćmi, jest to jeszcze maciupkie ale różni się wyglądem od korzonka bo ma ostry czubek - liczę na pęd kwiatowy . Będę obserwować i zdawać relację