Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Miała 3 pąki, do końca dotrwał jeden. To młoda roślinka i nie mogła wykarmić tylu pąków.
Tym bardziej cenne są dla mnie moje zdjęcia kwiatu tej roślinki.
Odmykał się późną nocą, ale następnego dnia był w pełni rozkwitu aż do wieczora.
Następne epi szykuje 3 pąki, chyba jeszcze piękniejszy od Fluid O.
Tym bardziej cenne są dla mnie moje zdjęcia kwiatu tej roślinki.
Odmykał się późną nocą, ale następnego dnia był w pełni rozkwitu aż do wieczora.
Następne epi szykuje 3 pąki, chyba jeszcze piękniejszy od Fluid O.
BOŻENA
- galaxy
- 500p
- Posty: 811
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- Orszulka
- 200p
- Posty: 440
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
W tym roku kwitły mi dwa. Obydwa mają kwiaty po 20 - 22 cm (nie wiem jaki to rozmiar).
Od 13 lipca kilkoma kwiatami 'Sonoma Sunshine'

A teraz kwitnie epiphyllum 'Truly Yours'

Od 13 lipca kilkoma kwiatami 'Sonoma Sunshine'
A teraz kwitnie epiphyllum 'Truly Yours'
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Moje kwitło tak:

Ponad rok temu zabawiłam się w pszczółkę i dwa kwiatki zapyliłam. Oba nasienniki dojrzewały na roślinie do teraz:

W końcu nie wytrzymałam (ponad rok i wciąż na roślinie), jeden zerwałam (drugi zostawiłam na roślinie) i rozerwałam:

Co teraz mam zrobić: wyjąć nasionka, wysuszyć i zasiać. Cy może takie mokre do ziemi dać?

Ponad rok temu zabawiłam się w pszczółkę i dwa kwiatki zapyliłam. Oba nasienniki dojrzewały na roślinie do teraz:

W końcu nie wytrzymałam (ponad rok i wciąż na roślinie), jeden zerwałam (drugi zostawiłam na roślinie) i rozerwałam:

Co teraz mam zrobić: wyjąć nasionka, wysuszyć i zasiać. Cy może takie mokre do ziemi dać?
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
To nie jest pora do wysiewu.
Kopiuję z innego forum (marek):
1. nasiona zachowują zwykle dość długo żywotność, do kilku lat; piszę o tym bo
2. bez sztucznego oświetlenia specjalistycznymi lampami do roślin zima nie jest dobrą porą na wysiewanie, za mało światła słonecznego; owszem skiełkują ale w niedługie tygodnie padną z głodu lub będą wegetować aż do wiosny; np. wysiewy bez doświetlania z lutego i z maja we wrześniu prawie nie różnią się rozmiarami
3. najlepiej wysiać w kwietniu/maju o ile masz ciepło w domu (temperatura dobrze aby była 20-28C), jeśli masz stosunkow chłodno to lepiej z wysiewem poczekać do końca maja/początku czerwca
4. specyfika wysiewu jest taka. że sieje się powierzchniowo (nasion nie zasypuje się podłożem)
5. siewki przez pierwsze tygodnie/miesiące są malutkie, z niewielkim systemem korzeniowym; nie wolno więc ich przesuszac - podłoże musi być stale wilgotne
Z powodu 5. najlepiej wysiewać do plastikowej doniczki, przykrytej przeźroczystym czymś - folią, szkłem, można całość włożyć do woreczka foliowego i zawiązać - to zapewnia że podłoże nie będzie nam w pierwszych tygodniach/miesiącach przesychać.
Wysiewamy na podłoże odkażone, może to być np. wyprażony piasek, podlany potem wodą z nawozem.
Kopiuję z innego forum (marek):
1. nasiona zachowują zwykle dość długo żywotność, do kilku lat; piszę o tym bo
2. bez sztucznego oświetlenia specjalistycznymi lampami do roślin zima nie jest dobrą porą na wysiewanie, za mało światła słonecznego; owszem skiełkują ale w niedługie tygodnie padną z głodu lub będą wegetować aż do wiosny; np. wysiewy bez doświetlania z lutego i z maja we wrześniu prawie nie różnią się rozmiarami
3. najlepiej wysiać w kwietniu/maju o ile masz ciepło w domu (temperatura dobrze aby była 20-28C), jeśli masz stosunkow chłodno to lepiej z wysiewem poczekać do końca maja/początku czerwca
4. specyfika wysiewu jest taka. że sieje się powierzchniowo (nasion nie zasypuje się podłożem)
5. siewki przez pierwsze tygodnie/miesiące są malutkie, z niewielkim systemem korzeniowym; nie wolno więc ich przesuszac - podłoże musi być stale wilgotne
Z powodu 5. najlepiej wysiewać do plastikowej doniczki, przykrytej przeźroczystym czymś - folią, szkłem, można całość włożyć do woreczka foliowego i zawiązać - to zapewnia że podłoże nie będzie nam w pierwszych tygodniach/miesiącach przesychać.
Wysiewamy na podłoże odkażone, może to być np. wyprażony piasek, podlany potem wodą z nawozem.
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Bardzo dziękuję za szczegółowe wytłumaczenie.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Bardzo ładne kwiaty.
Szczególnie podoba mi się epi na pierwszej z fotek - możesz podać nazwę tej rośliny?

Szczególnie podoba mi się epi na pierwszej z fotek - możesz podać nazwę tej rośliny?
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Dziękuję, bardzo sobie cenię Twoje zdanie.
Slightly sassy. Przypilnowałam w tym roku kwitnienia, nie przegapiłam.
Slightly sassy. Przypilnowałam w tym roku kwitnienia, nie przegapiłam.
BOŻENA
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
E. Slightly Sassy
Znam, miałem. Bardzo mi się podoba.
Jeśli chodzi o gust tak, pozostał. Wiele lat hodowałem epi to coś tam o tych roślinach wiem, coś się na nich znam. Natomiast obecnie jestem takim znawcą teoretycznym bo już epikaktusów praktycznie u mnie nie ma. Urosły zbyt duże, zajmowały tak wiele cennego u mnie miejsca że musiałem z nich zrezygnować.
Ale oczywiście dalej mi się podobają - potrafię bowiem docenić ich fantastyczną urodę.
Natomiast jeśli chodzi o Twoje rośliny to chociaż ostatnio je tutaj mało pokazujesz to wiem, że masz doskonałe gatunki, z tych najładniejszych. A ponieważ już na pewno dorosły to należy oczekiwać spektakularnych kwitnień.
Czekam na nie!

Znam, miałem. Bardzo mi się podoba.

Jeśli chodzi o gust tak, pozostał. Wiele lat hodowałem epi to coś tam o tych roślinach wiem, coś się na nich znam. Natomiast obecnie jestem takim znawcą teoretycznym bo już epikaktusów praktycznie u mnie nie ma. Urosły zbyt duże, zajmowały tak wiele cennego u mnie miejsca że musiałem z nich zrezygnować.

Ale oczywiście dalej mi się podobają - potrafię bowiem docenić ich fantastyczną urodę.
Natomiast jeśli chodzi o Twoje rośliny to chociaż ostatnio je tutaj mało pokazujesz to wiem, że masz doskonałe gatunki, z tych najładniejszych. A ponieważ już na pewno dorosły to należy oczekiwać spektakularnych kwitnień.
Czekam na nie!

Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Szkoda że masz już mało epików. Zaskoczyłeś mnie tym.
To fakt ich kwiaty są wspaniałe i te kolory są niesamowite.
Nie mam za bardzo czasu na hosting zdjęć, lubię bezpośrednio z pliku czy folderu wstawić, bez zbędnych formalności.
Mam grubo ponad setkę epików, czekam na dostawę też innych fajnych kolorków.
Takie kolorowe hobby.
Jak tam M. Mandarin? Powinien już dawno mieć kwiaty.
To fakt ich kwiaty są wspaniałe i te kolory są niesamowite.
Nie mam za bardzo czasu na hosting zdjęć, lubię bezpośrednio z pliku czy folderu wstawić, bez zbędnych formalności.
Mam grubo ponad setkę epików, czekam na dostawę też innych fajnych kolorków.
Takie kolorowe hobby.
Jak tam M. Mandarin? Powinien już dawno mieć kwiaty.

BOŻENA
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Epiphyllum i jego hybrydy cz.2
Ho, ho - ponad setka epi!
Widzę, że bardzo rozwinęłaś swoją kolekcję. Gratuluję.
E. Mullers Mandarin (*Disoselenicereus) akurat pozostawiłem bo po tym, jak straciłem prawie całą roślinę i odnowiłem ją z kawałeczka pędu wciąż jest b. niewielki. O kwiatach nawet nie marzę...
Kiedyś przy okazji jeśli możesz wklej zdjęcie poglądowe na Twoją kolekcję epi. Bardzo ciekawy jestem tego widoku - nie ma w kraju takich wiele, być może nawet żadnej większej!


E. Mullers Mandarin (*Disoselenicereus) akurat pozostawiłem bo po tym, jak straciłem prawie całą roślinę i odnowiłem ją z kawałeczka pędu wciąż jest b. niewielki. O kwiatach nawet nie marzę...
Kiedyś przy okazji jeśli możesz wklej zdjęcie poglądowe na Twoją kolekcję epi. Bardzo ciekawy jestem tego widoku - nie ma w kraju takich wiele, być może nawet żadnej większej!
