jeszcze- i ja z błędem napisałam
BobejGS- Błażej tak już jest z roślinami, że ciągle trzeba walczyć z czymś, przed nami jeszcze szkodniki i choroby

Rhizotonic nie używałam, ale u mnie się sprawdził Ascovigor foliq
W pełni ekologiczny nawóz
FoliQ AscoVigor dzięki swojemu unikalnemu składowi i zawartości naturalnych hormonów wzrostu (auksyn, giberelin, cytokinin, betanim, witamin) oraz kwasów organicznych, wzbogaconych mikroskładnikami ? borem, manganem, cynkiem, żelazem i magnezem ? szczególnie korzystnie wpływa na przebieg procesów życiowych, wzrost oraz rozwój roślin. Pozytywnie reguluje przebieg kwitnienia i zapylania oraz rozwój zawiązków. Przyspiesza podziały komórkowe, poprawia wielkość owoców, powoduje wzrost ilości i jakości plonu.
Nawóz FoliQ AscoVigor należy stosować w celu stymulacji rozwoju korzeni i przyspieszenia gromadzenia materiałów zapasowych w roślinie, podniesienia odporności roślin na czynniki stresowe oraz przyspieszenia regeneracji uszkodzeń spowodowanych przymrozkami, atakami patogenów, szkodników i działaniem innych niekorzystnych czynników. Jego stosowanie może także częściowo redukować ordzawianie owoców. Ponadto wyciągi z alg morskich zwiększają aktywność pestycydów oraz wzmacniają odporność roślin na choroby grzybowe np. rdze.
Zamówiłam sobie ten nawóz, i będę w tym roku eksperymentować z pomidorami, połowę potraktuję Ascovigorem zobaczymy jak wpłynie na moich podopiecznych, na paprykach dwa lata temu sprawdził się rewelacyjnie, odratowałam je po uszkodzeniach, i owocowały pięknie.
Jak podaje producent ma same zalety, i ja się z tym zgadzam
?Stymulowanie procesów życiowych oraz wzrostu i rozwoju roślin
?Rozwój systemu korzeniowego roślin
?Wzrost odporności roślin na warunki stresowe i choroby grzybowe
?Wspomaganie regeneracji uszkodzeń mrozowych
?Poprawa kondycji upraw
?Zwiększenie ilości i jakości plonu
tencia- kochana bardzo się cieszę, że moje malinówki ładnie rosną

mam nadzieję, że będą Ci smakować i podzielisz się wrażeniami z degustacji

Rzodkiewka uprawiana eksperymentalnie z rozsady, ale efekty są super, wiem na przyszły sezon powtórzę to metodę, na pierwszy zbiór jak znalazł, resztę tradycyjnie uprawiam z siewu do tunelu i gruntu.
Na rabarbar nakładam doniczki w celu bielenia i pędzenia rabarbaru (czego w tym roku nie poczyniłam po zapomniałam

) rabarbar jest bardziej delikatny, mniej kwaskowy no i zawsze szybciej ląduje w cieście

Taka metoda często stosowana jest w Anglii.
Owies wysiewam zaraz po zbiorach plonu głównego np. po zbiorze ogórka w okolicach sierpnia, ale możesz go wysiewać przez cały sezon, przekopuję go kiedy osiągnie wysokość ok 15 cm
seba1999- Seba parapet jedyny w kuchni wolny, ale tam musi być, bo mój pies musi mieć podgląd co sąsiedzi na podwórku robią
Papryka
*Wysiewu nasion - ja stosuję dwa terminy 15 stycznia, na uprawę w tunelu foliowym oraz 15 luty na uprawę w gruncie (oczywiście przy zastosowaniu doświetlania, przy braku growboxa dokonuje się wysiewu w drugiej dekadzie marca do skrzynek wypełnionych substratem torfowym lub jego mieszaniną z piaskiem.
*Nasiona wysiewam bezpośrednio do ziemi na głębokość ok 1 cm, ugniatając ziemie (nie stosuję żadnych wacików i całej tej zabawy- takie podkiełkowane nasiona często podczas siania są uszkadzane, mam tu na myśli kiełkujące nasiona) jedynie czasami moczę nasiona w nadmanganiane w celach odkażenia godzinę przed sianiem.
*Siewki pikuję kiedy pojawią się pierwsze liście właściwe do doniczek o srednicy 8-10 cm
*Temperatura w pomieszczeniach nie powinna spadać poniżej 15°C w nocy i sięgać 20-25°C w ciągu dnia.
*Kilka dni przed wysadzeniem rozsadę zaczynam hartować przez zwiększanie intensywności wietrzenia pomieszczeń lub wystawieniem np na balkon .
* W przeddzień sadzenia rozsadę trzeba solidnie podlać.
*Dobrze przygotowana rozsada musi być krępa, ciemnozielona i co najważniejsze nie może być zdrewniała. Niebezpieczeństwo drewnienia łodyg obserwować można u rozsady produkowanej w doniczkach, w sytuacjach gdy niemożliwe staje się terminowe jej wysadzanie. Zdecydowanie lepiej zakładać plantacje ze zbyt młodej niż przestarzałej rozsady. Ta ostatnia nie powinna być wykorzystywana ponieważ da małe i późne plony. Rośliny powinny mieć wysokość wahającą się w granicach 20-25 cm. Z reguły są już widoczne pąki kwiatowe.
*Rozstawa ja wysadzam paprykę w rozstawie 40x50 na płask. Ale jak ktoś ma możliwość można też sadzić w redlinach. Ten sposób uprawy praktykowany jest między innymi na Węgrzech.
Pielęgnacja- moja ogranicza się do systematycznego odchwaszczania, nawadniania, czasami cięcia.
Cięcie- czasami stosuję cięcie ogławiające, ale to tylko w przypadku niektórych odmian słodkich,. Takie cięcie przeprowadzam przy końcu lipca lub w pierwszych dniach sierpnia. Polega ono na usuwaniu wierzchołkowych części pędów nad ostatnim z zawiązanych owoców, każdego pędu z pozostawieniem 2-3 liści powyżej zawiązków.
Mam nadzieję, że moje wskazówki komuś się przydadzą
