KaRo, u mnie laurowiśnia oszalała, mam ją ponad rok i właśnie teraz otwiera pąki kwiatowe tak jak u Tadeusza z naszego forum. Może to wina rejonu w jakim mieszkamy, nie wiem, ważne, że jednak zakwitnie. Niczym jej nie dokarmiałam ani nic podobnego, ma stałe miejsce od zeszłego roku.
A co do bielunia to chyba będzie dość podobny do Twojego bo w tej chwili jest kremowo-żółty, a na opakowaniu był biały. M. posiał 3 i wszystkie mu wzeszły:-). Mój M. podczytuje sobie forum więc z pewnością przeczyta o bieluniu.
Wczoraj odzyskaliśmy mnóstwo ziemi spod brzydkich berberysów. Zdecydowaliśmy się na wykopanie ich i oto efekt.
Przestrzeń do zagospodarowania robi się coraz bardziej przejrzysta i powoli zaczynam sobie układać gdzie mogłoby być oczko, altanka i takie tam cuda. Trawy pryskamy codziennie i czekamy spokojnie na efekt, potem trzeba będzie to zaorać.
Pozdrawiam wszystkich, którzy do mnie zaglądają:-).