Leśne ranczo nad wodą I.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Piękne fotki
Ładna ta jeżówka z zielonymi końcówkami płatków 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Witaj Madziu. Przepiękne Twoje róże i liliowce no i ta jeżówka z tymi końcami zielonymi jest bardzo oryginalnej urody
. Na działkę masz daleko to nie dziwię się, że jeszcze nie byłaś ale my co mamy blisko to co chwilę zaglądamy czy coś nowego nie wyszło
. Jeszcze mamy czas ale pogoda czasami iście wiosenna
. Pozdrawiam
.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu a patyczki doszły? Te w sreberku to oliwnik.\Powojników jeszcze nie zamawiałam. Na razie dostałam lilie i hosty i mam problem. Znów.
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Tak,Hippolyte i Cardninal mam.
O ile Hippolyte rośnie chyba w kulkę mniej więcej,o tyle Cardynał jak mu się chce.
Będzie można porównać
O ile Hippolyte rośnie chyba w kulkę mniej więcej,o tyle Cardynał jak mu się chce.
Będzie można porównać
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Powiadasz, Madziu, że na razie wstrzymujesz pęd zakupowy.
No ale u Ciebie jest już taka ilość fantastycznych piękności, że musisz najpierw nacieszyć się tym, co już posadziłaś.
Na szczególną uwagę zasługują Twoje róże. Wszystkie takie śliczne.
Oczywiście nie tylko one, bo i cudnej urody jeżówki, i liliowce, także powojniki ... Krótko mówiąc: działka mieni się nie tylko kolorami.

No ale u Ciebie jest już taka ilość fantastycznych piękności, że musisz najpierw nacieszyć się tym, co już posadziłaś.
Na szczególną uwagę zasługują Twoje róże. Wszystkie takie śliczne.
Oczywiście nie tylko one, bo i cudnej urody jeżówki, i liliowce, także powojniki ... Krótko mówiąc: działka mieni się nie tylko kolorami.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu piękny bukiecik różany
Tabliczkę sama robiłaś z tego co pamiętam,pamiętam,że jak ją zobaczyłam to zapragnęłam stworzyć coś podobnego
Myślę,że liliowce to odporne rośliny,czekam aż moje w tym roku zakwitną,bo mam kilka nowych:)
Emilien Guillot cudna,a ile miała kwiatów
Dzisiaj latałam po szkółkach w poszukiwaniu ciemnej angielki.Wpadła mi u Gosi-Margo Tradescant. Szkoda,że w Flor nie ma tej odmiany,widziałam w Rosarium,ale dla jednej nie opłaca się zamawiać
Jeszcze zawiesiłam wzrok na Charlotte tez angielka...co ja mam znowu z tymi austinkami? To pewnie wizyta u Dorotki naszej
Madziu pokazuj swoje cudne roślinki,od razu lepiej na duszy jak widzę takie piękności i różnorodność nasadzeń
Myślę,że liliowce to odporne rośliny,czekam aż moje w tym roku zakwitną,bo mam kilka nowych:)
Emilien Guillot cudna,a ile miała kwiatów
Jeszcze zawiesiłam wzrok na Charlotte tez angielka...co ja mam znowu z tymi austinkami? To pewnie wizyta u Dorotki naszej
Madziu pokazuj swoje cudne roślinki,od razu lepiej na duszy jak widzę takie piękności i różnorodność nasadzeń
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
O takim podejściu do liliowców jeszcze nie słyszałam.
A co Cię w nich denerwuje?
Ja je bezgranicznie uwielbiam za wszystko co mi dają a one kwitną całe lato i cieszą oczy.
Twoje wyglądają całkiem ładnie i aż przyjemnie spojrzeć.
Hippolyte w moim kolorze, lubię takie ciemne i fioletowe.
A co Cię w nich denerwuje?
Ja je bezgranicznie uwielbiam za wszystko co mi dają a one kwitną całe lato i cieszą oczy.
Twoje wyglądają całkiem ładnie i aż przyjemnie spojrzeć.
Hippolyte w moim kolorze, lubię takie ciemne i fioletowe.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Moniczko dziękuję serdecznie za miłe słowa
. Na Green Envy polowałam od dawna. Ciekawe czy wyjdzie po zimie.
Ewelka no właśnie... ta odległość. Ale muszę się przyznać, że wyjątkowo mi się w tym roku nie spieszy. Na spokojnie. W zeszłym roku się piekliłam.
Dorotko chyba mnie z kimś pomyliłaś. Mnie nic nie wysyłałaś
. Lilie z Lil dostałaś? Czy gdzie indziej kupowałaś? Oby gdzie indziej... niech Lil się nie spieszy tak z wysyłką...
Mati właśnie też bym chciała troszkę te fioletowe ponaginać. Może nie konkretnie kulkować...ale troszkę ponaginać. Zobaczymy czy będzie co
.
Lucynko tak powstrzymuję pęd że dzisiaj zamówiłam co nie co na rabatki... z ozdóbek. Chyba mnie przeraził zeszły rok. Jak się uwijałam żeby zdążyć wszystko posadzić. Lilie w ulewie sadziłam. Dlatego w tym roku na spokojnie. Róże i lilie zamówione a wszystko inne będzie dostępne w tej samej cenie później.
Aniu takie tabliczki mi się baaardzo podobają. Mam chęć na jeszcze jakieś, ale nie wiem jaki napis ewentualnie wymyślić. Może coś pokombinuje. Póki co, nie mam farby i weny. Wydawało mi się, że już różane zamówienie masz całkiem za sobą
. Margo ma przepiękny kolorek. Charlotte mam i ja. To była jedna z moich pierwszych róż. W pierwszym roku kwitła skromnie. W zeszłym troszkę lepiej. Dużego krzaczka nie zbudowała. Ale generalnie złego słowa nie mogę na nią powiedzieć.
Grażynko bo między nami taka napięta relacja jest. Gdy nie wypuszczą żadnych pąków to się kłócimy i wyzywamy. One strzelają fochem i kwiatów nie dają. Albo dadzą jednego którego pies ogonem strąci i wtedy mówią do mnie :masz co chciałaś ale i tak nic nie zobaczysz. Wtedy ich nie lubię. A te które pięknie kwitną uwielbiam. I tak to z nami bywa... Natomiast w internecie kocham je wszystkie
.
Jak wiecie... wstrzymuję się od kupowania roślin. Nie chcę biegać z wywalonym jęzorem i wszystko na biegu sadzić. Posadzę róże i lilie a potem pomyślę co dalej. Na spokojnie. Żebym się nie nudziła, zamówiłam dzisiaj sobie wiatrowskaz. Od dawna o nim myślałam. Pójdzie prawdopodobnie na daszek altany. W opisie ma, że kręci się tylko na dużym wietrze. Ale czy ktoś mu się każee kręcić? Niee... ma tylko ładnie wyglądać.
Ewelka no właśnie... ta odległość. Ale muszę się przyznać, że wyjątkowo mi się w tym roku nie spieszy. Na spokojnie. W zeszłym roku się piekliłam.
Dorotko chyba mnie z kimś pomyliłaś. Mnie nic nie wysyłałaś
Mati właśnie też bym chciała troszkę te fioletowe ponaginać. Może nie konkretnie kulkować...ale troszkę ponaginać. Zobaczymy czy będzie co
Lucynko tak powstrzymuję pęd że dzisiaj zamówiłam co nie co na rabatki... z ozdóbek. Chyba mnie przeraził zeszły rok. Jak się uwijałam żeby zdążyć wszystko posadzić. Lilie w ulewie sadziłam. Dlatego w tym roku na spokojnie. Róże i lilie zamówione a wszystko inne będzie dostępne w tej samej cenie później.
Aniu takie tabliczki mi się baaardzo podobają. Mam chęć na jeszcze jakieś, ale nie wiem jaki napis ewentualnie wymyślić. Może coś pokombinuje. Póki co, nie mam farby i weny. Wydawało mi się, że już różane zamówienie masz całkiem za sobą
Grażynko bo między nami taka napięta relacja jest. Gdy nie wypuszczą żadnych pąków to się kłócimy i wyzywamy. One strzelają fochem i kwiatów nie dają. Albo dadzą jednego którego pies ogonem strąci i wtedy mówią do mnie :masz co chciałaś ale i tak nic nie zobaczysz. Wtedy ich nie lubię. A te które pięknie kwitną uwielbiam. I tak to z nami bywa... Natomiast w internecie kocham je wszystkie
Jak wiecie... wstrzymuję się od kupowania roślin. Nie chcę biegać z wywalonym jęzorem i wszystko na biegu sadzić. Posadzę róże i lilie a potem pomyślę co dalej. Na spokojnie. Żebym się nie nudziła, zamówiłam dzisiaj sobie wiatrowskaz. Od dawna o nim myślałam. Pójdzie prawdopodobnie na daszek altany. W opisie ma, że kręci się tylko na dużym wietrze. Ale czy ktoś mu się każee kręcić? Niee... ma tylko ładnie wyglądać.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Musisz uważac wiosną na ślimaki - wprost uwielbiają wschodzące jeżówki 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Dzięki za radę
. Pamiętam nasze rozmowy odnośnie ostróżek. Postanowiłam wtedy, że kupię ten proszek i rozsypię na wszelki wypadek na rabaty. Zwłaszcza koło jeżówek, host no i ewentualnie tych ostróżek jeśli będą.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu Heidi Klum jest cudna,
dlaczego nie mam cienia w ogrodzie.
Listę zakupową wstawię u siebie, nie będę ci zaśmiecać. Karolka już od cioć forumowych wyściskałam.
Myślę, że dobrze robisz nie kupując wszystkiego wiosna, potem tylko stres.
Rośliny w doniczkach i tak można sadzić cały rok, a zawsze lepiej przemyśleć zakupy. 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Soniu,
Ty moje, dlaczego cień? U mnie rośnie w upale. Mało tego, kwiaty trzyma prawie tak długo jak Pashmina. Starzeje się tak cudnie że nie mogę się na nią napatrzeć. Wygląda wtedy jak papierowy sztuczny kwiat. Nie gubi listków tylko blaknie z klasą.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
A widzisz. Faktycznie nie Tobie wysłałam.
Za dużo wysyłam i już mi się wszystko miesza. 
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Madziu ani jednego powojnika teraz nie posadzę. Mają być wzdłuż tarasu na przemian z pnącymi różami, ale tarasu nadal nie mamy i nie wiem czy w tym roku uda się go zrobić.
A lilie zamówiłam takie: Nettys Pride, Triumphator, Altani (drzewiasta) i Dizzy (orientalna - cokolwiek to znaczy).
A podasz mi odmianę tego różowego liliowca? Śliczny jest
A lilie zamówiłam takie: Nettys Pride, Triumphator, Altani (drzewiasta) i Dizzy (orientalna - cokolwiek to znaczy).
A podasz mi odmianę tego różowego liliowca? Śliczny jest
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Leśne ranczo nad wodą I.
Witaj Madziu. Masz rację, nie ma co się śpieszyć. Na działkę masz kawałek więc jak zrobi się prawdziwa wiosna pojedziecie i zrobicie dużo więcej iż teraz . Jeszcze się najeździsz. Pozdrawiam
.


