U mnie piękna kolorowa jesień... a u Was?
Krzysia- naprawdę kocham te moje pagórki
Chryzantem coraz więcej rozkwita. Liliowiec faktycznie "pomylony", za to cieszy kolorem i zapachem ;)
Emma1966- dziękuję w imieniu chryzantem. Ich kwiatów jest coraz więcej.
I siewki skrętnikowe kolejne rozkwitają.
Iwek- tych wyższych górek Ci zazdroszczę, bo widoki tam są przepiękne. U mnie jest dużo lasów i czasami by oglądać panoramę, to trzeba znaleźć punkt widokowy, czyli specjalną przecinkę w lesie.
Chryzantemowych kolorów ciąg dalszy
Skrętnikowy parapet jesienny
Kwitnie obecnie kilkadziesiąt skrętników u mnie. Pokażę kilka z nich
Moja siewka, ma teraz około 20 kwiatów
I kolejna, tym razem miniaturowa siewka - na zdjęciu w porównaniu z kwiatem odmiany Gina
Moja imienniczka -
Justa
Amelia - ten typ skrętników bardzo mi się podoba. Do tego stopnia, że mam już nasiona posiane po tej odmianie
German
Super Lola - też bardzo ciekawa odmiana; ma łodyżki kwiatowe o różnej długości. Potrafi zatem kwitnąć przy samych liściach jak i wyżej, tworząc kolorowe bukieciki kwiatów. To jest cecha pożądana u skrętników
Hotogisu - ta odmiana jest matką wielu moich siewek
Alissa - ulubiona drobnokwiatowa
Hoje teraz pięknie rosną, dla mnie nawet za szybko.
Niektóre ślicznie się przebarwiają... np: taka flavida. Uprawiam ją ze względu na kolor młodych liści:
